Witam , mam pytanko , czy jeśli zechce użyć ziemi zamiast korka , to oczywiście odpada robienie pierwszej komory poprostu chodzi o to aby ziemia była wilgotna przykładowo w tiktaku a mrówki wedle siebie wykopią sobie tunele? Jest chyba mniejsze pradopodobieństwo że zobaczymy te kolonie w takim gnieździe wyłożonym ziemią zamiast korka co nie?
Jeśli ziemia to jaka? może być zółta , łatwiej widoczne mrówki chyba bedą , z drugiej strony jakby nie patrzeć to jednak dla mrówek fajne rozwiązanie bo mają dużo wiekszą mobilność w takiej ziemi i powrót do korzenii bo jednak mrówki żyją w ziemi heheh.
Ziemia zamiast korka , dla mnie nie zupełnie jasne
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
Zrobiłem niedawno przejściowe formikarium dla M. rubry - słoik + ziemia ( później je wypuściłem bo nie miałem co zrobić z tak dużym gniazdem) ku mojemu zdziwieniu szybki przy korytarzach zostały dokładnie oczyszczone i ruch mrówek był dość dobrze widoczny także zamierzam teraz poeksperymentować z formikariami ziemnymi.
Właśnie... ziemne... Jedno pytanie. Jakiej szerokości powinno być formikarium typu I dla Lasius? Przy 1 cm będzie je widać? (właściwie 2 pytania )
2ga kwestia... jakie rodzaje mrówek mogą mieszkać w ziemnym??
2ga kwestia... jakie rodzaje mrówek mogą mieszkać w ziemnym??
Ostatnio zmieniony ndz 06 maja, 2007 przez geb88, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
- __voodoo__
- Posty: 275
- Rejestracja: sob 28 kwie, 2007
też zastanawiam sie nad ziemnym (piasek zmieszany z jakas ziemia czy kilka rodzaii piasku). ale nie wiem czy L czy R czy może cos w rodzaju kompaktu ? jak myslicie ? czy jak bede mial ziemne formi, to czy mogą one od dołu isc w góre, czy raczej bedzie im sie to zapadac ? i z nawadnianiem..to gdy bedzie mała liczba mrówek, to nawadniac tylko od góry czy od dołu takze ? i z tego co gdzies czytalem to jak juz bedzie wiecej robo to same se bedą regulowac (przenosic wode w pyszczkach) wilgotnosc piasku by korytarze im sie nie zasypywaly ???
pozdrawiam
pozdrawiam
Dla lasiusów 1cm to troche za dużo. Obserwacja będzie utrudniona, chyba że kolonia będzie już spora. Problem z osypywaniem się ziemi nie jest taki trudny, wystarczy dobrze ubić złoże i utrzymywać odpowiednią wilgotność. W moich ziemnych gniazdach najwięcej kłopotu sprawiały glony które miały doskonałe warunki do rozwoju przy szybce. Można próbować dezynfekować ziemię w piekarniku albo mikrofalówce ale i tak glony mogą wystąpić.geb88 pisze:Właśnie... ziemne... Jedno pytanie. Jakiej szerokości powinno być formikarium typu I dla Lasius? Przy 1 cm będzie je widać? (właściwie 2 pytania )
- __voodoo__
- Posty: 275
- Rejestracja: sob 28 kwie, 2007
1 cm to za duzo ??? o rany...przeciesz 1cm to strasznie malutko...bedzie im ciasno chyba...ja tak mysle minim 1,5, a max. 2,5cm. ale raczej zostane przy 2cm heh...czytalem gdzies tu nawet chyba na forum, ze nigerki czyszczą przy szybkach ziemie i ladnie powinno widac byc heh...chyba ze o tym 1cm dla lusius mowisz nie o nigerkach...nom ja ne wem dokladnie :P moze co do nigerkow sie myle tak mi sie zdaje..heh
niger też Lasius flavusy mi się tak wkopały przy 1,5 cm, aż uważałam je za zgon(nawet wyjście zasypały),ale nigerkom ograniczyłam przestrzeń do ok. 1 cm.. myślę, że będzie dobrze
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Ja tak robię jak sieję kaktusy albo co innego. Ani pleśń, ani glony, ani ziemiórki(b.b.b. uciążliwe przy siewkach) nie pojawiają się.deZOO pisze:Można próbować dezynfekować ziemię w piekarniku albo mikrofalówce
Gór mi mało i trzeba mi więcej...