łączenie koloni

To jest forum o mrówkach występujących w Polsce

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

skrzatchlewny
Posty: 10
Rejestracja: wt 12 lut, 2008
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

pt 15 lut, 2008

Witam,
1. Jakie warunki musi spełniać formi do koloni łączonych (wymiary, przegrody itp..)?
2. Posiadam roczną kolonię nigerek i chciałbym dobrać do nich jakąś inną, jakie gatunki polecacie?
3. Czy lepiej dobierać gatunki neutralne, czy może nielubiące się?:-)
tak ma być, nie trza psuć, było gorzej i chwalili.
Awatar użytkownika
Miniu
Posty: 709
Rejestracja: pt 08 cze, 2007
Lokalizacja: Gdańsk

pt 15 lut, 2008

1. Zależy jakie duże są kolonie.Napewno muszą być 2 gniazda i więcej areny niż mniej.
2. Formica fusca, F.cinerea
3. Zdecydowanie te ,które nie będą sobie nawzajem bardzo przeszkadzać
ogon__
Posty: 846
Rejestracja: śr 11 lip, 2007
Lokalizacja: Kraków

pt 15 lut, 2008

Formikarium dla dwóch kolonii musi być OGROMNE, jeśli mają przetrwać dłuższy czas. Wszystkie mrówki są agresywne na własnym terytorium i jeśli nie będą miały kilku metrów kwadratowych własnego podwórka, to po prostu jedna kolonia zostanie zniszczona przez drugą. Dwa gniazda różnych gatunków mogą być nawet niedaleko siebie, ale obie kolonie muszą mieć wystarczająco duży teren, wtedy, jeśli jest równowaga sił, mogą żyć obok siebie po sąsiedzku.
Jeśli chcesz zaeksperymentować, to zrób formikarium w taki sposób, aby móc w każdej chwili oddzielić kolonie od siebie, jeśli zrobi się niebezpiecznie. Najlepiej po prostu mieć dwa osobne i połączyć ze sobą areny. Największą szansę dałoby chyba połączenie mrówek niespokrewnionych ze sobą, bo wszystkie mrówki są najbardziej agresywne w stosunku do własnego gatunku i pokrewnych. Obie kolonie muszą mieć mniej więcej podobną siłę, więc na pewno do rocznej kolonii nie można dodawać całkiem świeżej, bo starsza zje ją na śniadanie.
skrzatchlewny
Posty: 10
Rejestracja: wt 12 lut, 2008
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

pt 15 lut, 2008

Tak właśnie zakładam, że bedzie możliwość oddzielenia fizycznego dwóch kolonii. Myślałem o formi dwupoziomowym, będzie utrudniało to obserwację, ale pozwoli zaoszczędzić mnóstwo miejsca. W grę wchodzi arena o wymiarach 400x400 dolna i podobna górna. Wg mnie takie rozwiazanie umożliwia spełnienie dobrych warunków do rozwoju dla 2 gatunków o różnych wymaganiach. A co powiecie na

L. niger + M. rubra
L. niger + T. caespitum

F. fusca, F.cinerea są wg mnie za duże i one rzeczywiście potrzebują ogromnych formi.
tak ma być, nie trza psuć, było gorzej i chwalili.
ogon__
Posty: 846
Rejestracja: śr 11 lip, 2007
Lokalizacja: Kraków

pt 15 lut, 2008

Z Myrmica może się udać, z Tetramorium raczej nie ma szans - L. niger i T. caespitum prowadzą podobny tryb życia, uważają się za poważnych konkurentów i bez skrupułów zwalczają się wzajemnie.
Awatar użytkownika
ehx-ray
Posty: 223
Rejestracja: czw 12 kwie, 2007
Lokalizacja: Warszawa

pt 15 lut, 2008

Chyba najlepiej łączyć mrówy jak najbardziej różniące się.
Czyli np. B.duże i małe. Ja spróbuje M.rubida rozwinięta kolonia i mała L.niger.
Manica nie będzie czuła zagrożenia że strony nigerów, a nigery bedą się bać podjąć jakąś akcje przeciwko takim potworom.
pozdro
Reeno
Posty: 136
Rejestracja: wt 15 sty, 2008
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

pt 15 lut, 2008

A łączył ktoś nigerki z C. ligniperdą? Nigerki mi sie rozwijają a buduje duże formi (130x60cm) z wyspami i chętnie bym zakupił jeszcze coś dużego.
Awatar użytkownika
Mrówkolew
Posty: 1132
Rejestracja: pt 10 lut, 2006
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

pt 15 lut, 2008

A łączył ktoś nigerki z C. ligniperdą
Nigerki szybko by Campo wybiły jeśli zaczynać hodowlę od zera ;)
Reeno
Posty: 136
Rejestracja: wt 15 sty, 2008
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

pt 15 lut, 2008

Mrówkolew pisze:Nigerki szybko by Campo wybiły
yy... to jest jakby nie patrzec dwuznaczne, wiec... nigerki zostalyby wybite przez Campo czy Campo zostalyby wybite przez nigerki ?:>
Awatar użytkownika
Jeremi
Posty: 1014
Rejestracja: pt 12 sty, 2007
Kontakt:

pt 15 lut, 2008

To jest jednoznaczne z tym, że L.niger rozmnaża się szybciej niż Camponotus i liczniejsze grupy mrówek opanowałyby ich np. źródła pokarmu.
Reeno
Posty: 136
Rejestracja: wt 15 sty, 2008
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

pt 15 lut, 2008

no rozumiem, ale jezeli obie kolonie bylyby dosc liczne przy przeprowadzce na nowy teren?
Awatar użytkownika
Zordon
Posty: 237
Rejestracja: pt 29 cze, 2007

pt 15 lut, 2008

skrzatchlewny pisze: L. niger + T. caespitum
Oj, te to się tłuką okropnie. Widziałem bitwę w "naturze". Pojedyncze nigerki otoczone kilkunastoma mniejszymi mroweczkami nie mialy szans. Takich mrówek nie warto laczyc.
Stracilem myrmice po tym jak wlazly do probowki z mloda kolonią male żólte mroweczki Lasius flavus. Wydawały się niewiniątkami a potrafiły uśmiercić mi królową. Na małym obszarze wszystko się może zdarzyć.
skrzatchlewny
Posty: 10
Rejestracja: wt 12 lut, 2008
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

pt 15 lut, 2008

A teraz pytanie z innej beczki.
Jakie powinny być optymalne wymiary cześci gniazdowej i areny dla:
1. L. niger
2. M. rubra
3. T. caespitum
4. L. flavus

(kolonie rozwinięte)
tak ma być, nie trza psuć, było gorzej i chwalili.
Awatar użytkownika
Mrówkolew
Posty: 1132
Rejestracja: pt 10 lut, 2006
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

sob 16 lut, 2008

ale jezeli obie kolonie bylyby dosc liczne przy przeprowadzce na nowy teren?
Zależy jak liczne. Jeżeli na 1 żołnierza Campo przypadałoby powiedzmy 5 nigerów to Campo może się wybić.
Campo rozwija się tak wolno, że żałowałbym straty nawet jednej robotnicy pod żuwaczkami nigerek, dlatego odradzam takie łączenie :)
Awatar użytkownika
geb88
Posty: 1968
Rejestracja: pt 20 paź, 2006
Lokalizacja: Warszawa, Malbork

ndz 17 lut, 2008

Dla L. flavus wystarczy powierzchnia nad gnaizdem. Ezadko wychodzą na powierzchnię. ALe też i lepiej jest dla nich zrobić ziemne formi.

Reszta nie potrzebuje również zbyt dużej powierzchni. Wyjątek to moim zdaniem
Myrmica. Lubią furażerować.
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
bzyx1
Posty: 459
Rejestracja: sob 16 gru, 2006
Lokalizacja: Poznań

ndz 17 lut, 2008

Ja bym darniowca z jakąś dużą Formica połączył ;)
Oczywiście większa kolonia Formica :) Darniowiec nie wygra w otwartej konfrontacji, wiec będzie uciekał do gniazda, gdzie z powodu małych korytarzy nie wciśnie się Formica.
ODPOWIEDZ