Witam.
Moja krolowa C.ligniperda jest chora psychicznie.
w Sierpniu dostałem królowe Camponotus ligniperda - wszystko było dobrze, wszystkie powędrowały do lodówki i zimowały... miesiąc puźniej wyjąłem je, nakarmiłem i postawiłem na pokrywie od akwarium (temp. ok 30 - 35*C) trzy z pięciu utyły i zaczęły składać jaja natomiast pozostałe dwie były wychudzone i nie miały zamiaru nic jeść ani składać jaja, być może były to królowe które już raz straciły swoje potomstwo i nie miały z czego wychować następne...
Te trzy królowe ktore składały jaja teraz mają już pierwsze robotnice za wyjątkiem jednej ktora wychowała poczwarki ale z niewiadomych przyczyn jedna z nich była bez kokonu, kiedy robotnice z już wychodziły z poczwarek krolowa jak jakaś bestia zabijała je miażdżąc im głowy następnie wyżucała je w ,,kąt probówki" - nie było by w tym nic dziwnego gdyby poczwarki były martwe ale kiedy krolowa zaczynała otwierać kokon to robotnica wyraźnie się ruszała więc była żywa... kilka razy dawałem tej krolowej kokony jednak ona ciągle tak postępowała i teraz kiedy wychowała na nowo larwy to jej zabrałem ponieważ bałem się że znowu je zabije...
Czy ktoś już miał taki przypadek w hodowli ???
Pozdrawiam
C.ligniperda - chora psychicznie
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
Ja nie wiem czy ta królowa jeszcze żyje
Temat ma 15 lat
W niebie:
Lasius niger
Lasius flavus
Chthonolasius sp.
Formica cinerea
Myrmica spp.
Leptothorax acervorum
U mnie:
Formica fusca
Crematogaster scutellaris
Camponotus nicobarensis
Camponotus japonicus
Lasius niger
Lasius flavus
Chthonolasius sp.
Formica cinerea
Myrmica spp.
Leptothorax acervorum
U mnie:
Formica fusca
Crematogaster scutellaris
Camponotus nicobarensis
Camponotus japonicus