Wirus Myrmica sp.
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
- socolovsky
- Posty: 390
- Rejestracja: sob 21 kwie, 2007
- Lokalizacja: Łódź
Czyli całkiem prawdopodobne, że miałem rację z tym grzybem. Ale pamiętaj, że to, że grzyb wyrósł na mrówce nie daje 100% pewności, że to właśnie on jest przyczyną choroby. Istnieje przecież możliwość, że zarodniki przyleciały na trupa mrówki z powietrza.
Zwłaszcza, że nie ma bata, na każdym martwym owadzie po tygodniu coś wyrośnie przy takiej wilgotności...socolovsky pisze:Czyli całkiem prawdopodobne, że miałem rację z tym grzybem. Ale pamiętaj, że to, że grzyb wyrósł na mrówce nie daje 100% pewności, że to właśnie on jest przyczyną choroby. Istnieje przecież możliwość, że zarodniki przyleciały na trupa mrówki z powietrza.
Trzymam kciuki.
Jak obecnie wygląda sprawa z owym tajemniczym grzybem/wirusem ? Zastanawiałem się, czy to przypadkiem nie było spowodowane przez roztocza.
[url=http://rozplatajactecze.blogspot.com/]http://rozplatajactecze.blogspot.com/[/url] - Mój blog. Kilka słów o nauce
[url=http://www.last.fm/user/killy9999/?chartstyle=audioscrobbler][img]http://imagegen.last.fm/audioscrobbler/artists/killy9999.gif[/img][/url]
[url=http://www.last.fm/user/killy9999/?chartstyle=audioscrobbler][img]http://imagegen.last.fm/audioscrobbler/artists/killy9999.gif[/img][/url]
killy9999, Fusca i Myrmica padły. Liczebność robotnic Tetramorium zmniejszyła się na tyle, że przestały patrolować arenę. Rufibarbis siedzi ponad 2 tyg. zabunkrowana w formi i nie wyściubia nosa. Poza tym chyba jest ok. Lateralisa nie tknęło w ogóle.
1 wrzesień 2008. Na świat przyszła moja pierwsza mrówka :)
Wspomniałem o roztoczach, bo przypomniał mi się ten artykuł na Antmanii. Metoda trochę ryzykowna i trudna (trzeba skądś kwas mrówkowy załatwić), no ale w sytuacji kiedy i tak nie ma wiele do stracenia to może i warto spróbować.
[url=http://rozplatajactecze.blogspot.com/]http://rozplatajactecze.blogspot.com/[/url] - Mój blog. Kilka słów o nauce
[url=http://www.last.fm/user/killy9999/?chartstyle=audioscrobbler][img]http://imagegen.last.fm/audioscrobbler/artists/killy9999.gif[/img][/url]
[url=http://www.last.fm/user/killy9999/?chartstyle=audioscrobbler][img]http://imagegen.last.fm/audioscrobbler/artists/killy9999.gif[/img][/url]
Tak to może wyglądać w przypadku grzyba (poniżej), ale reguła brzytwy Ockhama każe szukać w domowym środowisku pełnym chemikaliów na każdym kroku raczej prostszego rozwiązania niż egzotyczne grzyby-zabójcy.
Insektycydy mogą być prawie wszędzie od nieumytych nowalijek po drewno na ścianie, nie wspominając już o środkach ogólnie szkodliwych. Może trzeba zmienić źródło pokarmu, wody i wszystko z czym się stykają. Zastanawiałem się też nad przedawkowaniem witamin. Ilości powszechnie podawane do sporządzania mieszanek wydają się wielokrotnie przekraczać dawki dla ludzi na kilogram masy ciała ale nie liczyłem tego dokładnie...
Insektycydy mogą być prawie wszędzie od nieumytych nowalijek po drewno na ścianie, nie wspominając już o środkach ogólnie szkodliwych. Może trzeba zmienić źródło pokarmu, wody i wszystko z czym się stykają. Zastanawiałem się też nad przedawkowaniem witamin. Ilości powszechnie podawane do sporządzania mieszanek wydają się wielokrotnie przekraczać dawki dla ludzi na kilogram masy ciała ale nie liczyłem tego dokładnie...
Ostatnio zmieniony pt 17 kwie, 2009 przez Sobal, łącznie zmieniany 4 razy.
][
][
][Sobal
http://bambusy.pl
][
][Sobal
http://bambusy.pl
- dawid2000x1
- Posty: 74
- Rejestracja: śr 08 kwie, 2009
- Lokalizacja: Wieluń
strasznie to wygląda
Za dużo horrorów oglądałeśdawid2000x1 pisze:strasznie to wygląda
][
][
][Sobal
http://bambusy.pl
][
][Sobal
http://bambusy.pl
- dawid2000x1
- Posty: 74
- Rejestracja: śr 08 kwie, 2009
- Lokalizacja: Wieluń
jak mutanty jakieś....
ta ostatnia wygląda jak by j ą to drzewo pożerało..
ta ostatnia wygląda jak by j ą to drzewo pożerało..