Moje znalezisko

To jest forum o mrówkach występujących w Polsce

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Harnaś
Posty: 1428
Rejestracja: śr 30 lip, 2008
Lokalizacja: Kraków/Wadowice
Kontakt:

ndz 14 cze, 2009

Ja rozpoczynając moja przygodę z mrówkami bylem święcie przekonany że w moim otoczeniu nie ma nic oprócz nigerów, rudnic, i Myrmic. Teraz wiem że bylem w wielkim błędzie. W tym roku do obserwowanych przeze mnie mrowisk dołączyły Manica rubida i Dolichoderus quadripunctatus.
Drugą szczerze powiedziawszy odkryłem dzisiaj. W dodatku 2 stanowiska oddalone od siebie o parę kilometrów.
Wrzucam fotki przy posiłku. [jakość pozostawia wiele do życzenia ale to max co mogę wycisnąć z mojego Olympus'a X-715 i soczewek od lornetki]

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Na życzenie mogę obfocic robotnicę Manicy.
Żeby nie było że chcę się tylko chwalić to zadam pytania:
1. Czy ktoś oprócz Curtusa hodował/hoduje czterokropka?
2. Zdaje się, że to trudna w hodowli mrówka - wymaga specjalnych warunków? Gniazdo najlepiej korkowe jako że gniazdują w spróchniałym drewnie?
3. W jakie dni i o jakiej porze najlepiej będzie szukać królowej?
Obrazek
Obrazek
MAĆKO
ReYc
Posty: 198
Rejestracja: pn 10 kwie, 2006
Lokalizacja: Opole

ndz 14 cze, 2009

To tak nr.1 Ja :D ale hodowałem.
nr.2 Ja się stosowałem do zaleceń Piotra czyli formi pieniek i dogrzewanie z góry. No i faktem jest bardzo trudno im dogodzić, mi się udało do około 100 robotnic dojść z 15. A no i w wielu miejscach pisze, że są monoginiczne(a sorki już gdzieniegdzie poprawione na zazwyczaj monoginiczne, nie zawsze tak było :D) a ja kiedyś pod papą spotkałem wielką kolonię jak na rozmiary tej mrówki koło 500(wielkie przybliżenie, bo wydawało się więcej, koło 1m^2 mrówkami zajęty) robotnic i kilkanaście królowych i bardzo dużo larw i poczwarek.(stara klatka na króliki już nie istnieje to miejsce, no i cała była podziurawiona przez nie)
nr.3 Bardzo trudno je wyczaić, raz tylko na rójkę trafiłem ale zaraz znikły gdzieś.
Ostatnio zmieniony ndz 14 cze, 2009 przez ReYc, łącznie zmieniany 1 raz.
[b][i]När Vindarna Viskar Mitt Namn[/i][/b]
Awatar użytkownika
Harnaś
Posty: 1428
Rejestracja: śr 30 lip, 2008
Lokalizacja: Kraków/Wadowice
Kontakt:

ndz 14 cze, 2009

ReYc pisze:nr.3 Bardzo trudno je wyczaić, raz tylko na rójkę trafiłem ale zaraz znikły gdzieś.
Możesz określić warunki pogodowe i porę dnia?
Trzeba przyznać, piękna mrówka. :wink:
Obrazek
Obrazek
MAĆKO
Awatar użytkownika
SmoodeR
Posty: 400
Rejestracja: ndz 27 sie, 2006
Lokalizacja: ok. Gliwic

pn 15 cze, 2009

ReYc pisze:Bardzo trudno je wyczaić, raz tylko na rójkę trafiłem ale zaraz znikły gdzieś.
Od niedawna spaceruja mi po chodniku, po czym wchodza po scianie domu az na dach :p W okolicy czesto je spotykam, ale zawsze sa to pojedyncze osobniki i ciezko znalezc gniazdo :(
Awatar użytkownika
Ghandi
Posty: 388
Rejestracja: pt 01 cze, 2007
Lokalizacja: Pyskowice
Kontakt:

pn 15 cze, 2009

hmmm.. czyli jest szansa że są gdzieś w okolicy.. musiałbym z raz zobaczyć na żywca tego szkraba żeby móc wypatrywać..
[url=http://gmachowka.blogspot.com/]CampoBlog[/url] :ant: [b]NEWS: 17cze09[/b]
[url=http://zniwiarka.blogspot.com/]MessorBlog[/url] :ant: [b]NEWS: 24cze09[/b]
www.jarosz.art.pl :pstryk:
http://plfoto.com/99542/autor.html :pstryk:
ogon__
Posty: 846
Rejestracja: śr 11 lip, 2007
Lokalizacja: Kraków

pn 15 cze, 2009

Ja zaczynam właśnie hodowlę czterokropka, mam już pierwszą robotnicę. Rozwój od jaja do robotnicy był bardzo szybki, poniżej miesiąca. Królową znalazłem na początku maja, więc nie wiem, czy to była świeża, czy raczej zeszłoroczna, bo podobno Dolichoderus ma rójki raczej w środku lata. Znalazłem ją po prostu szczęśliwym trafem, patrząc na co innego, jest trudna do zauważenia ze względu na niewielkie rozmiary (nieco mniejsza niż Myrmica) i bardzo ostrożny sposób poruszania się. To samo zresztą dotyczy robotnic, starają się nie zwracać na siebie uwagi, toteż często można nie zauważyć całkiem sporej kolonii, chociaż nie są wcale takie bardzo rzadkie.

Jak na razie trzymam ją w probówce. Na pierwsze jaja czekałem dosyć długo, jakieś dwa tygodnie. Co ciekawe, pojawiły się kiedy włożyłem jej do probówki kawałek korka - może to przypadek, ale może po prostu szkło i wata nie wydawały się królowej odpowiednim podłożem do składania jaj.
Awatar użytkownika
Harnaś
Posty: 1428
Rejestracja: śr 30 lip, 2008
Lokalizacja: Kraków/Wadowice
Kontakt:

śr 17 cze, 2009

Postanowiłem, że będę tu opisywał wszystkie moje znaleziska.
Kolejna mrówa. Tym razem królowa Lasius fuliginosus. Jeżeli się mylę to proszę mnie poprawić. Ma ona 6mm i jest smoliście czarna z lekko jaśniejszymi odnóżami.
Niestety królowa będzie musiała poczekać do mojego powrotu gdyż wyjeżdżam dzisiaj na miesiąc nad morze. (biorąc w zapasie dużą liczbę probówek :lol: )
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
MAĆKO
Awatar użytkownika
Ghandi
Posty: 388
Rejestracja: pt 01 cze, 2007
Lokalizacja: Pyskowice
Kontakt:

śr 17 cze, 2009

jeśli jej nie zaadoptujesz jakimś robo to nie doczeka raczej.
[url=http://gmachowka.blogspot.com/]CampoBlog[/url] :ant: [b]NEWS: 17cze09[/b]
[url=http://zniwiarka.blogspot.com/]MessorBlog[/url] :ant: [b]NEWS: 24cze09[/b]
www.jarosz.art.pl :pstryk:
http://plfoto.com/99542/autor.html :pstryk:
Awatar użytkownika
Harnaś
Posty: 1428
Rejestracja: śr 30 lip, 2008
Lokalizacja: Kraków/Wadowice
Kontakt:

śr 17 cze, 2009

Będzie karmiona co jakiś czas miodem i mieszanką więc sadzę, że do mojego powrotu przeżyje.
Obrazek
Obrazek
MAĆKO
ReYc
Posty: 198
Rejestracja: pn 10 kwie, 2006
Lokalizacja: Opole

śr 17 cze, 2009

Harnaś pisze:Będzie karmiona co jakiś czas miodem i mieszanką więc sadzę, że do mojego powrotu przeżyje.
Przy karmieniu co kilka dni bez adopcji mi maximum 3 tygodnie przeżyła.
[b][i]När Vindarna Viskar Mitt Namn[/i][/b]
Awatar użytkownika
BartTP
Posty: 410
Rejestracja: pt 03 mar, 2006
Lokalizacja: Szczecin

śr 17 cze, 2009

Jak wrócisz, królowa L. fuliginosus będzie już tylko wspomnieniem. Po prostu nałap L. umbratus i weź próbówkę ze sobą. Easy.
Ostatnio zmieniony śr 17 cze, 2009 przez BartTP, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ