Witam!
Jakieś 4 dni temu złapałem tetraskę. Odratowałem ją z rąk rudnicy. Królowa jest strasznie poturbowana. Mało chodzi i w ogóle jest taka przymulona. Podaję jej miodek, ale jeszcze nie wiedziałem, żeby coś jadła. Można jej jakoś pomóc czy jest już za późno?
Co zrobić z poturbowaną królową?
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
Tetramorium caespitum zakłada kolonię na drodze klasztornej więc nie musisz jej dokarmiać. Jedyne co powinieneś teraz zrobić to wsadzić ją do próbówki i dać je święty spokój. Jeżeli jest nieuszkodzona to normalnie złoży jaja i wychowa pierwsze robotnice, jeśli jest uszkodzona - zdechnie i nic na to nie poradzisz...
www.clonk.glt.pl
www.n00bskie-studio.xt.pl
www.gravitysim.glt.pl
serdecznie zapraszam :)
Moje mrówki:[i]Lasius niger, flavus, emarginatus[/i]
www.n00bskie-studio.xt.pl
www.gravitysim.glt.pl
serdecznie zapraszam :)
Moje mrówki:[i]Lasius niger, flavus, emarginatus[/i]
spokój grabarza to będzie dla niej najlepsze.
A propos poturbowanych mrówek.
Znalazłem królową rudnicy w żuwaczkach 3 robotnic innych rudnic. Praktycznie się nie ruszała.
Włożyłem ja do próbówki z wilgotna watką. siedziała na niej non stop. w końcu zaczęła chodzić- z podkurczonymi przednimi łapami i czółkiem zwiniętym w spiralkę. po 2-3 dniach nóżki jej się rozprostowały, czółek trochę później. dziś ma zaadoptowane robotnice i złożyła pakiecik jajek.
Mam tez królowa wyłowioną z mydlin. nie ruszała się w ogóle. osuszyłem ja, ogrzałem. i wskrzesiłem w niej życie
NIE RUSZAJĄCA SIĘ KRÓLOWA to NIE MARTWA KRÓLOWA dajmy im 2 szanse.
A propos poturbowanych mrówek.
Znalazłem królową rudnicy w żuwaczkach 3 robotnic innych rudnic. Praktycznie się nie ruszała.
Włożyłem ja do próbówki z wilgotna watką. siedziała na niej non stop. w końcu zaczęła chodzić- z podkurczonymi przednimi łapami i czółkiem zwiniętym w spiralkę. po 2-3 dniach nóżki jej się rozprostowały, czółek trochę później. dziś ma zaadoptowane robotnice i złożyła pakiecik jajek.
Mam tez królowa wyłowioną z mydlin. nie ruszała się w ogóle. osuszyłem ja, ogrzałem. i wskrzesiłem w niej życie
NIE RUSZAJĄCA SIĘ KRÓLOWA to NIE MARTWA KRÓLOWA dajmy im 2 szanse.
Ostatnio zmieniony pn 06 lip, 2009 przez M@teusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Gór mi mało i trzeba mi więcej...