Dolichoderus quadripunctatus

To jest forum o mrówkach występujących w Polsce

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

Awatar użytkownika
kamiklo
Posty: 1307
Rejestracja: wt 07 lip, 2009
Lokalizacja: Ropica Polska

pn 27 lip, 2009

Zakładam ten wątek ponieważ nie znalazłem wystarczających informacji nt czterokropka.
I z tego wynika kilka pytań
1. Czy królowa startuje klasztornie czy trzeba podrzucić kilka robotnic tego gatunku :?:
2. Po jakim czasie można spodziewać się pierwszych jaj :?:

chyba na razie tyle jeśli coś będę potrzebować to będę pytał :roll: :oops:
zielczi
Posty: 262
Rejestracja: pt 02 lis, 2007
Lokalizacja: Warszawa

wt 28 lip, 2009

1. Wychowuje potomstwo klasztornie
Awatar użytkownika
Jeremi
Posty: 1014
Rejestracja: pt 12 sty, 2007
Kontakt:

wt 28 lip, 2009

Zależy czy ją będziesz denerwował, czy zapewnisz jej optymalne warunki. Różnie bywa.
Awatar użytkownika
kamiklo
Posty: 1307
Rejestracja: wt 07 lip, 2009
Lokalizacja: Ropica Polska

wt 28 lip, 2009

Obrazek
Moja królowa zajadająca miód spadziowy czy 25* wystarczy jej do założenia koloni?
Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
Awatar użytkownika
kamiklo
Posty: 1307
Rejestracja: wt 07 lip, 2009
Lokalizacja: Ropica Polska

ndz 02 sie, 2009

No więc tak mam problem z królową złapana ok 23 lipca. Podkarmiana i podgrzewana na monitorze [na antmani wyczytałem że potrzebuje 30*]. Mamuśka goni po całej strzykawce jak wariatka, ma 3 komnaty na początku siedziała w środkowej czyli drugiej z kolei licząc od wilgotnej. Nie zaczęła czerwić po za tym walczy z watą zamykającą wyjście do strzykawki :roll: :?
Edit wrzuciłem jej odrobinę próchniejącego drzewa dla zajęcia się :roll:
Ostatnio zmieniony ndz 02 sie, 2009 przez kamiklo, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

ndz 02 sie, 2009

Moja znaleziona wczoraj też nie chce siedzieć spokojnie biega po probówce, ale może musi się zaaklimatyzować.

Tutaj pytanie do ogon'a, bo pamiętam, że ma tą królową. Czy karmiłeś ją aż do pierwszych jaj? Zdawało mi się czy ma już robo?

Może jakieś dodatkowe czynności?
Awatar użytkownika
francuz
Posty: 297
Rejestracja: pt 24 kwie, 2009
Lokalizacja: Ostrołęka

ndz 02 sie, 2009

kamiklo pisze:No więc tak mam problem z królową złapana ok 23 lipca. Podkarmiana i podgrzewana na monitorze [na antmani wyczytałem że potrzebuje 30*]
a może podgrzewasz, więcej niż 30 stopni i jest jej za gorąco.
Lasius umbratus
Formica sanguinea
Camponotus ligniperda
Awatar użytkownika
kamiklo
Posty: 1307
Rejestracja: wt 07 lip, 2009
Lokalizacja: Ropica Polska

ndz 02 sie, 2009

francuz, możliwe Dzięki za pomoc :)
Edit: siedzi teraz spokojnie :D
Ostatnio zmieniony ndz 02 sie, 2009 przez kamiklo, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Volxon
Posty: 101
Rejestracja: pt 03 lip, 2009
Lokalizacja: Okolice Rzeszowa :p

ndz 02 sie, 2009

Pewnie biegała żeby się ochłodzić jak mrówki na pustyni :p
Awatar użytkownika
francuz
Posty: 297
Rejestracja: pt 24 kwie, 2009
Lokalizacja: Ostrołęka

pn 03 sie, 2009

kamiklo pisze:francuz, możliwe Dzięki za pomoc :)
spoko;].

Najlepiej kup sobie mały termometr i przymocuj go do probówki z królową, wtedy będziesz miał cały czas pod kontrolą temp.
pzdr.
Lasius umbratus
Formica sanguinea
Camponotus ligniperda
Awatar użytkownika
kamiklo
Posty: 1307
Rejestracja: wt 07 lip, 2009
Lokalizacja: Ropica Polska

pn 03 sie, 2009

Małe sprostowanie mamuśka siedzi w strzykawce 10 cm :)
pawelllQwE, napisał w Sb że znalazł kropkę oddzielnie od kolonii ja swoją znalazłem biegającą po drzewie, gdzie jest kolonia, może dlatego nie chce zacząć czerwić bo stara i potrzebuje córek :?: :roll:
Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

pn 03 sie, 2009

"stare" nigdy nie opuszczają gniazda, więc ta była pewnie z rójki :wink: Moja też jeszcze nie zaczęła czerwić,ale zbytnio się tym nie przejmuję, jak się jej "zachce" to dobrze, jak nie to nie, mam czas :)
Awatar użytkownika
kamiklo
Posty: 1307
Rejestracja: wt 07 lip, 2009
Lokalizacja: Ropica Polska

wt 04 sie, 2009

Wczoraj narzekałem że kropkowa nie chce czerwić a dziś :szczena: :ojezu: taka mina i jajo wielkości jej głowy :o :mrgreen:
Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
Awatar użytkownika
kamiklo
Posty: 1307
Rejestracja: wt 07 lip, 2009
Lokalizacja: Ropica Polska

czw 10 gru, 2009

Przypadkowo przyniesiona robotnica na ubraniu, prawdopodobnie spadła z drewna przeznaczonego na opał. Miałem ją adoptować mojej królowej, ale po kilku chwilach spędzonych w probówce stwierdziłem, że za duże ryzyko zarażenia czymś resztek mojej kolonii. Po za tym jakoś dziwnie się zachowuje i ma wygięte dziwnie czułki ...
Obrazek
Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

pt 11 gru, 2009

Lepiej jej nie adoptuj :wink:
Awatar użytkownika
kamiklo
Posty: 1307
Rejestracja: wt 07 lip, 2009
Lokalizacja: Ropica Polska

pt 11 gru, 2009

nie została adoptowana :) poza tym wyzionęła już ducha wczoraj
Ostatnio zmieniony pt 11 gru, 2009 przez kamiklo, łącznie zmieniany 1 raz.
Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
Awatar użytkownika
Harnaś
Posty: 1428
Rejestracja: śr 30 lip, 2008
Lokalizacja: Kraków/Wadowice
Kontakt:

sob 12 gru, 2009

Może ją przemroziło i dlatego miała takie wywinięte czułki? :roll:
Obrazek
Obrazek
MAĆKO
Awatar użytkownika
kamiklo
Posty: 1307
Rejestracja: wt 07 lip, 2009
Lokalizacja: Ropica Polska

sob 12 gru, 2009

Mnie się wydaje że ze starości padła.
Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
Awatar użytkownika
Drwal
Posty: 815
Rejestracja: pt 29 sty, 2010
Lokalizacja: Katowice

pn 01 lut, 2010

Chej wie ktoś gdzie na śląsku można złapać Dolichoderus quadripunctatus? Wiem że do lotów godowych daleko ale nie wiem czy mam robić formikarium.
główny maruda
Awatar użytkownika
SmoodeR
Posty: 400
Rejestracja: ndz 27 sie, 2006
Lokalizacja: ok. Gliwic

wt 02 lut, 2010

Czterokropek nie jest wcale rzadkim gatunkiem, ale stara się jak może aby nie rzucać się w oczy, dlatego czasami trudno go zaobserwować. Wyjdź na wiosnę w teren i przypatruj się wszystkiemu co się rusza, a napewno jakieś gniazdo namierzysz. Niestety od znalezienia gniazda do złapania rójkowej królowej jeszcze bardzo daleka droga.
Awatar użytkownika
Harnaś
Posty: 1428
Rejestracja: śr 30 lip, 2008
Lokalizacja: Kraków/Wadowice
Kontakt:

wt 02 lut, 2010

Drwal pisze:nie wiem czy mam robić formikarium.
Spokojnie, tak jak powiedział SmoodeR jeszcze dużo wody w Wiśle upłynie zanim będziesz miał okazję złapać królową.
A po prawdzie to pierwszy rok i tak probówka będzie najlepsza.
Szukaj w bardziej zalesionych miejscach. Nie przepadają za jakimiś równinami czy chodnikiem. :)
Obrazek
Obrazek
MAĆKO
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

wt 02 lut, 2010

A moja siostra znalazła królową czterokropka w łazience więc wszystko jest możliwe :wink:
Awatar użytkownika
Drwal
Posty: 815
Rejestracja: pt 29 sty, 2010
Lokalizacja: Katowice

wt 02 lut, 2010

wiem że dużo czasu
ale jak znam siebie to i dużo czasu upłynie nim się wezmę za robienie formicarium :-P Po prostu chciałem to przewidzieć bo i tak mam wycieczkę do szklarza (terrarium dla szyszkowca robię) i odrazy miałbym szybki. Co do próbówki to miałem zamiar od razu zrobić pełnowymiarowe drzewo... (jak się nie uda z czterokropkiem to bym wpuścił gmachówkę jakąś...)
główny maruda
ODPOWIEDZ