TRAGEDIA!!!
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
Dzisiaj rano spoglądam na moje mrówy i... wtf? ...tetraski zjadają swoją martwą królową. Miała ona 5 larw i 10 robotnic. Są one w probówce gdzie jeszcze widać w pierwszej komorze od suchego wacika martwego robaczka, którego im podawałem dwa dni temu. (Była to larwa z rzodkiewki z działki rodziców.) Rzodkiewka nie pryskana.
1. Dlaczego?
2. Co mam zrobić?
Może przenieść do drugiej królowej te robotnice, bo padną. Tylko czy i tej mi nie zjedzą.
Aha, mama kazała mi napisać, że możecie też rozważyć sprawę, że zjadają po prostu zdechłą ze starości królową, ale w to wątpię, bo królowa była złapana w lipcu czy jakoś tak.
Pomóżcie!
1. Dlaczego?
2. Co mam zrobić?
Może przenieść do drugiej królowej te robotnice, bo padną. Tylko czy i tej mi nie zjedzą.
Aha, mama kazała mi napisać, że możecie też rozważyć sprawę, że zjadają po prostu zdechłą ze starości królową, ale w to wątpię, bo królowa była złapana w lipcu czy jakoś tak.
Pomóżcie!
Padła być może bo była słaba. Raczej nie uda Ci się je zaadoptować. Być może ten robaczek im nie służył i padły z głodu?
- pawelllQwE
- Posty: 2572
- Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
- Kontakt:
Ze starości to ona na pewno nie padła.
Czy ja wiem... mi się wydaje że robo potrafią między sobą szybciej wymieniać pokarm i potrzebują o wiele mniej pokarmu niż królowa. Skoro ją zjadły to na pewno nie była otruta, więc żadnego spisku między robotnicami nie ma.
-
- Posty: 205
- Rejestracja: śr 11 lip, 2007
- Lokalizacja: Lublin
A z doświadczenia wiem, iż martwe królowe bardzo często kończą jako pokarm dla potomstwa.
pozdrawiam
[b]Moja oferta: zainteresowani na gg[/b]
[b]Moja oferta: zainteresowani na gg[/b]
Miałam z 2 razy taką dziwną sytuację, że robotnice (L.niger) po jakimś czasie przestawały karmić królową. Raz udało się odratować kolonię, za drugim razem królowa padła i posłużyła za pokarm larwom ;/ obie kolonie nie były małe i dostawały pokarm białkowy.Jeremi pisze:mi się wydaje że robo potrafią między sobą szybciej wymieniać pokarm i potrzebują o wiele mniej pokarmu niż królowa.
Może w twoim wypadku było podobnie?
Ostatnio zmieniony sob 17 paź, 2009 przez geb88, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Nie umiem rozpoznać kiedy robotnice nie karmią królowejgeb88 pisze:Może w twoim wypadku było podobnie?
Na razie nie będę ich ruszał. Poczekam aż ją zjedzą. Ale co dalej? Jak nie mogę ich adoptować drugiej królowej, a jak je wypuszczę to zmarzną z zimna to co mam zrobić?
Inne propozycje - zaadoptować je do innej królowej. Powodzenia w szukaniu jej na śniegu.
Czyli zostaje:
A) poczekać aż umrą ze starości
B) wersja sodka (inna kolonia będzie miała bardziej naturalne warunki)
C) wypuścić na pewną śmierć (nie fajna wersja)
D) zabić (najbardziej nie fajna wersja)
Czyli zostaje:
A) poczekać aż umrą ze starości
B) wersja sodka (inna kolonia będzie miała bardziej naturalne warunki)
C) wypuścić na pewną śmierć (nie fajna wersja)
D) zabić (najbardziej nie fajna wersja)
E) dodać jako przyprawa do zupy.
[size=150]ൡ ళ ఊ [/size] q ń = g n
- pawelllQwE
- Posty: 2572
- Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
- Kontakt:
Nie przesadzaj, to tylko kilka robotnic
f) zjeść bez przyrządzania
Osobiście gustuje w Lasius niger choć czasem trafi się niesmaczny osobnik. Nie lubię Tetramorium caespitum bo albo ugryzą w dziąsło albo się wiercą po podniebieniu
najlepsza jest wersja 2, ta co podałem wcześniej : -)
Osobiście gustuje w Lasius niger choć czasem trafi się niesmaczny osobnik. Nie lubię Tetramorium caespitum bo albo ugryzą w dziąsło albo się wiercą po podniebieniu
najlepsza jest wersja 2, ta co podałem wcześniej : -)
[img]http://img132.imageshack.us/img132/1904/177b.gif[/img]
H) Podsmażyć na odrobinie boczku. Smacznego
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Wiem że w czekoladzie są smaczne i pożywne !
ja też miałem taki przypadek z L. niger. młoda kolonia 15 robotnic pożarła królową... Robotnice oddałem do udanej adopcji drugiej koloni. Była na początku ruchawka, nawet parę trupów ale w końcu się połączyły.
Ostatnio zmieniony pt 29 sty, 2010 przez Drwal, łącznie zmieniany 2 razy.
Witam wszystkich
Ten przypadek jest dość powszedni wśród nigerek, miałem kiedyś małą kolonie L.niger, królowa + ok 20 robo, tak jak pisał Drwal została poszatkowana na drobne kawałki, bez wyraźnych wcześniejszych oznak czegoś co mogłoby zapoczątkować nadchodzącą tragedię.
Ten przypadek jest dość powszedni wśród nigerek, miałem kiedyś małą kolonie L.niger, królowa + ok 20 robo, tak jak pisał Drwal została poszatkowana na drobne kawałki, bez wyraźnych wcześniejszych oznak czegoś co mogłoby zapoczątkować nadchodzącą tragedię.