kartonówka w formikarium

To jest forum o mrówkach występujących w Polsce

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

Awatar użytkownika
safa_tt
Posty: 23
Rejestracja: sob 22 sie, 2009
Lokalizacja: Gdańsk

ndz 07 mar, 2010

Uzylem funkcji szukaj i nie znalazlem.
A chodzi mi o wyglad gniazda kartonowki w niewoli. Czy ktos ma zdjecia tych charakterystycznych kartonowych przegrodek?
Bylbym wdzieczny za wyjasnienia. ;)
Comfortably numb
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

ndz 07 mar, 2010

Jeśli chodzi o hodowlę kartonówki, to można je hodować w gniazdach betonowych, gipsowych, korkowych- tak jak inne mrówki :wink:
Awatar użytkownika
safa_tt
Posty: 23
Rejestracja: sob 22 sie, 2009
Lokalizacja: Gdańsk

ndz 07 mar, 2010

ok, ale mnie interesuje, czy w formikariach też tworzy kartonowe struktury :) podobno to jej specjalnosc a nie mam pojecia jak to to wyglada.
Comfortably numb
ReYc
Posty: 198
Rejestracja: pn 10 kwie, 2006
Lokalizacja: Opole

ndz 07 mar, 2010

safa_tt pisze:czy w formikariach też tworzy kartonowe struktury
Jeśli będziesz podawał kawałki drewna, na pewno zrobią.
Z samego korka nie będzie to zachęcająco wyglądało:)
[b][i]När Vindarna Viskar Mitt Namn[/i][/b]
Awatar użytkownika
Harnaś
Posty: 1428
Rejestracja: śr 30 lip, 2008
Lokalizacja: Kraków/Wadowice
Kontakt:

ndz 07 mar, 2010

http://www.forestryimages.org/browse/de ... um=5377995
http://www.flickr.com/photos/berendpeter/2974823852/
To są zdjęcia z natury. Aktualnie wątpię żeby ktoś miał kolonię w takim formikarium z kartonowymi przegrodami.
Najlepiej by było gdybyś dostarczył im jakiegoś zbutwiałego drewna albo trocin.
Mogło by to wyglądać mniej więcej tak: http://www.antstore.net/viewtopic.php?f=219&t=10451
Oczywiście kartonówka to nie prządka ale pewnie zbudowały by coś podobnego przy użyciu przeżutego drewna. :lol:
Obrazek
Obrazek
MAĆKO
Awatar użytkownika
M@teusz
Posty: 537
Rejestracja: pn 28 sie, 2006

śr 10 mar, 2010

hmmm.. prawdę mówiąc to wątpię żeby zbudowały taką architekturę ponad ziemią.
To jest gniazdo kartonówki u mnie na działce, zdjęcie robione kilka lat temu, teraz jest sporo większe. Gniazdują pod blachą, całkowicie pod ziemią, blacha zapewnia utrzymanie dużej wilgotności(gniazdo jest w całkowitym cieniu) dzięki czemu mrówki budują i budują. Ścianki "tekturowe" są wilgotne i miękkie, nasączone wodą. wiem, bo macałem ;) Jak ktoś ma ochotę zobaczyć na żywo, to zapraszam w sezonie letnim. Jest co podziwiać.
Obrazek
Obrazek
Gór mi mało i trzeba mi więcej...
Awatar użytkownika
Drwal
Posty: 815
Rejestracja: pt 29 sty, 2010
Lokalizacja: Katowice

śr 10 mar, 2010

piękne gniazdo :D
główny maruda
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

czw 11 mar, 2010

Rzeczywiście wspaniałe :-o
Awatar użytkownika
M@teusz
Posty: 537
Rejestracja: pn 28 sie, 2006

czw 11 mar, 2010

No i na dodatek, można je doglądać bez żadnych szkód. Gniazdo nie dotyka blachy, jest kilka cm pod nią. Więc można odkryć ją i zamykać szczękę drugą ręką(bo pierwsza ręka trzyma blachę).
Na wiosnę późniejszą jest wszędzie grubo od larw, normalnie wszystko białe. W czasie lotów godowych natomiast wszystko błyszczy od ich skrzydełek. zajmują miejsce około 10 na 20 m('arena'- dalej się nie zapuszczają) w tym wiele grubych sosen na które się ochoczo wspinają i wracają grube jak mrówki cysterny. A gniazdo to jakiś metra na 70cm, może więcej, no i podejrzewam, że około metra pod ziemię.
Obrazek
Gór mi mało i trzeba mi więcej...
Awatar użytkownika
MrSnowwood
Posty: 150
Rejestracja: ndz 29 lis, 2009

czw 11 mar, 2010

M@teusz faktycznie gniazdo jest super ! Szkoda że nie spotkałem gniazda kartonówki gdzieś w swojej okolicy. Tak apropo mógłbyś złapać podczas rójki kilka królowych ? :) Chętnie bym kupił.
Nie mam zamiaru spełniać czyichś oczekiwań,
W życiu nie chodzi o to by sympatię zdobywać.
Awatar użytkownika
Cuful
Posty: 93
Rejestracja: sob 13 cze, 2009
Lokalizacja: Siemiatycze

czw 11 mar, 2010

Imponujące :) Też mam gniazdo w pobliżu domu kartonówki, ale jest ono w grubej wierzbie starej, więc nie mam możliwości takich obserwacji. Za to zaobserwowałem jak korowód podążał ścieżką zapachową :)
Awatar użytkownika
M@teusz
Posty: 537
Rejestracja: pn 28 sie, 2006

czw 11 mar, 2010

MrSnowwood, jasne! Ale same królowe, bez adoptowanych umbratusów.
No chyba że uda mi się je spotkać. Nie mam namierzonych ich gniazd. Co roku 'potykam' się o królowe fulignosusa więc nie problem ci wysłać kilka.
Obrazek
Gór mi mało i trzeba mi więcej...
Awatar użytkownika
Formik
Posty: 1577
Rejestracja: ndz 26 lip, 2009
Lokalizacja: Łódź

czw 11 mar, 2010

M@teusz pisze:MrSnowwood, jasne! Ale same królowe, bez adoptowanych umbratusów.
Heheh powodzenia :) :) :)
Awatar użytkownika
M@teusz
Posty: 537
Rejestracja: pn 28 sie, 2006

czw 11 mar, 2010

przecież sam sobie może zaadoptować :)
Jeśli tylko ma się robo umbratusa to żaden problem.
Obrazek
Gór mi mało i trzeba mi więcej...
Awatar użytkownika
Formik
Posty: 1577
Rejestracja: ndz 26 lip, 2009
Lokalizacja: Łódź

czw 11 mar, 2010

Kartonówka pada po jakichś 20 godzinach bez robo.
bartel441
Posty: 216
Rejestracja: śr 27 sty, 2010
Lokalizacja: WARSZAWA/LEGIONOWO

czw 11 mar, 2010

a adopcja L.niger nie wchodzi w grę ?? ;]
ReYc
Posty: 198
Rejestracja: pn 10 kwie, 2006
Lokalizacja: Opole

czw 11 mar, 2010

Formik pisze:Kartonówka pada po jakichś 20 godzinach bez robo.

Bezedura(pol. bzdura)
Jak się umie to i 2 tygodnie można utrzymać bez robotnic, a potem adoptować.
No chyba, że to jakieś genetyczne kartonówki były:)
[b][i]När Vindarna Viskar Mitt Namn[/i][/b]
Awatar użytkownika
M@teusz
Posty: 537
Rejestracja: pn 28 sie, 2006

czw 11 mar, 2010

hmm o tym nie wiedziałem... choć przetrzymywałem królowe, ale prędko wypuszczałem z braku żółtków.
w takim razie sprzedam ci MrSnowwood królową jak spotkam umbartusy. Ich w okolicy działki też musi być dużo bo co rok rójka jest obfita.

-------------------------
Reyc, też mi się tak wydaje . Ja jak sobie przypomnę to co najmniej 3 dni siedziała w probówce.
Ostatnio zmieniony czw 11 mar, 2010 przez M@teusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Gór mi mało i trzeba mi więcej...
Awatar użytkownika
MrSnowwood
Posty: 150
Rejestracja: ndz 29 lis, 2009

czw 11 mar, 2010

M@teusz sam postaram się znaleźć jakieś królowe umbratusa. Ty złap 2 kartonówki ,a ja 2 umbrasy :lol: . Być może dokonamy pożytecznej wymiany :) .
Ostatnio zmieniony czw 11 mar, 2010 przez MrSnowwood, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
M@teusz
Posty: 537
Rejestracja: pn 28 sie, 2006

czw 11 mar, 2010

Oj nie, mam dość tych pasożytów. Nie chce umbrasów :P
Olszyna to chyba gdzieś takie dalekie południe Polski jak mi się wydaje :) Można wymienić się na coś z twojego regionu(Manica, Campo) a ja dorzucę rufibarbis z gromadką dzieci jeśli towar będzie wartościowy :P

Ale nie dzielmy skóry z nieupolowanego niedźwiedzia :)
----------
aha. L niger nie opiekuje się tak królową kartonówki jak to robią umbratusy. To żółtki wyczuwają silne fermonoy królowej i aż ją oblepiają 'z miłości' :) Zdarza się że nigerki zaadoptują królową ale słabo ją karmią, i królowa pada z wycieńczenia.
Ostatnio zmieniony pt 12 mar, 2010 przez M@teusz, łącznie zmieniany 2 razy.
Obrazek
Gór mi mało i trzeba mi więcej...
bartel441
Posty: 216
Rejestracja: śr 27 sty, 2010
Lokalizacja: WARSZAWA/LEGIONOWO

czw 11 mar, 2010

czyli sporo nigerek dało by rade z opieką?? gdzieś tak z 20
Awatar użytkownika
M@teusz
Posty: 537
Rejestracja: pn 28 sie, 2006

czw 11 mar, 2010

ktoś kiedyś próbował, udało się podobno, ale szanse nikłe. One nie reagują na fermonony królowej tak jak powinny. po porostu ją olewają. No oczywiście jak to w przyrodzie są wyjątki. Można spróbować, czemu nie. Ale lepiej znaleźć żółtki. Gdyby na nigerkach dało by radę, liczba ich koloni(L.niger) zmniejszyła by się znacznie. Bo przecież w przyrodzie wygląda to tak:
L.niger -----> L. umbratus -----> L. fuliginosus
To jest zdrowa kolejność.
Gdyby na L. niger napastowały zarówno umbratus i fuliginosus
L niger --> L. umbratus
|__________|---------> L. fuliginosus
liczba nigerskich gniazd zmalała by.
Ostatnio zmieniony czw 11 mar, 2010 przez M@teusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Gór mi mało i trzeba mi więcej...
Awatar użytkownika
Drwal
Posty: 815
Rejestracja: pt 29 sty, 2010
Lokalizacja: Katowice

czw 11 mar, 2010

ja mam pełno koloni umbratusa na ogrodzie. Właściwie ciągle przy jakichś pracach ogrodowych wykopuje kolonie :? Dlatego jakby co to mogę jakieś robo powysyłać komu trzeba,. Niestety jakoś nie mogę nigdy trafić na ich rójkę.
główny maruda
Awatar użytkownika
MrSnowwood
Posty: 150
Rejestracja: ndz 29 lis, 2009

czw 11 mar, 2010

M@teusz jestem nowym hodowcą ,ale jeśli znajdę jakieś ciekawe gatunki to odezwę się do Ciebie w pierwszej kolejności :) . Tak nie mylisz się Olszyna znajduje się na południu Polski w woj. Dolnośląskim. Czyżby można było u mnie spotkać coś ciekawego ?
Nie mam zamiaru spełniać czyichś oczekiwań,
W życiu nie chodzi o to by sympatię zdobywać.
Awatar użytkownika
M@teusz
Posty: 537
Rejestracja: pn 28 sie, 2006

czw 11 mar, 2010

No, z pewnością znajdziesz większość polskich gatunków a w tym Manicę rubidę i jakieś Camponotusy. Poczekaj na wiosnę, taką ciepłą wiosnę. Pójdziesz na spacer do lasu to tam zobaczysz co w trawie piszczy :)
:offtop:

Tak więc dla kartonówki to trzeba by wymyślić jakiś innowacyjny model formicarium w którym mogła by tworzyć swoje struktury. Ogłaszam konkurs :) Ale to już pewnie w dziale twórczym...
Obrazek
Gór mi mało i trzeba mi więcej...
ODPOWIEDZ