Lasius mixtus

To jest forum o mrówkach występujących w Polsce

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

Awatar użytkownika
kamiklo
Posty: 1307
Rejestracja: wt 07 lip, 2009
Lokalizacja: Ropica Polska

pt 23 kwie, 2010

Jak pamiętacie, w Wielką Niedzielę znalazłem królowa tegoż to gatunku. Od razu zaadoptowałem jaj kilka nigerów. Teraz królowa ma 4 niewolnice, które niestety nie chcą się nią za bardzo zajmować, nie biorą podawanego pokarmu , nie karmią królowej, jak również odwłok jej zmalał i jest odrobinkę mniejszy od tułowia. Jak myślcie co powinienem zrobić? A i jeszcze jedno poczwarek nigerów jeszcze nigdzie nie ma. :(
Obrazek
zdjęcie matki.
Nie zwracajcie uwagi na te kawałeczki nigerów, to te które nie przeżyły spotkania z królową :roll: niestety nie dało się ich wyciągnąć :?
Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

pt 23 kwie, 2010

W takim razie pozostaje czekać na poczwarki nigerków lub spróbować zaadoptować więcej robotnic. Wzrośnie prawdopodobieństwo zajęcia się królową.
Awatar użytkownika
kamiklo
Posty: 1307
Rejestracja: wt 07 lip, 2009
Lokalizacja: Ropica Polska

pt 23 kwie, 2010

Ok dzięki za radę. Dałem im jakieś 10 min temu kroplę miodu lipowego, to się na nią rzuciły, a mieszankę miały gdzieś :roll: Najważniejsze że królową już nakarmiły, co prawda raz ale może jeszcze w nocy to powtórzą :D
Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
Awatar użytkownika
geb88
Posty: 1968
Rejestracja: pt 20 paź, 2006
Lokalizacja: Warszawa, Malbork

sob 24 kwie, 2010

może nie z nimi, a z mieszanką zatem było coś nie tak? stara, coś "śmierdziało" i takie tam
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
ogon__
Posty: 846
Rejestracja: śr 11 lip, 2007
Lokalizacja: Kraków

sob 24 kwie, 2010

Poczwarki będą dostępne pewnie dopiero za jakiś miesiąc. Ale z królowymi Chthonolasius w ogóle należy się wykazać cierpliwością, długo możesz czekać na jaja, a jeszcze dłużej na pierwsze jej własne robotnice.
Awatar użytkownika
kamiklo
Posty: 1307
Rejestracja: wt 07 lip, 2009
Lokalizacja: Ropica Polska

ndz 23 maja, 2010

Zastanawiam się czy nie wypuścić królowej, ponieważ została jej ostatnia żywa robotnica :roll: i kilka podrzucanych larw. A dlaczego chcę wypuścić, ponieważ 2 się utopiły w miodzie, a jedna dziś padła nie wiedzieć czemu :| ewentualnie zostaje ponowna adopcja :?
Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
Awatar użytkownika
Formik
Posty: 1577
Rejestracja: ndz 26 lip, 2009
Lokalizacja: Łódź

ndz 23 maja, 2010

Pakuj do lodówki i adoptuj więcej robotnic. Trzeba być konsekwentnym.

I jak podajesz miód to małe kropelki...
Awatar użytkownika
kamiklo
Posty: 1307
Rejestracja: wt 07 lip, 2009
Lokalizacja: Ropica Polska

ndz 23 maja, 2010

Robotnice z królową w jednej probówce. Teraz ma ich 7 co prawda siedzą na drugim końcu, ale za kilka dni poczują się samotne i powinny zaakceptować pasożyta :)
Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
Awatar użytkownika
Formik
Posty: 1577
Rejestracja: ndz 26 lip, 2009
Lokalizacja: Łódź

ndz 23 maja, 2010

Wbrew pozorom adopcja bez lodówki też się dobrze sprawdza :wink:

Na pewno zaakceptują.
Awatar użytkownika
kamiklo
Posty: 1307
Rejestracja: wt 07 lip, 2009
Lokalizacja: Ropica Polska

pn 24 maja, 2010

Dziś jaśniepani zniosła pierwsze jajo i ładnie opiekuje się podrzuconymi larwami, a robotnice siedzą w pewnej odległości i nie zbliżają się do niej. Pożarły ok 8 kropelek miodu ale nie widziałem by karmiły królową.
Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
Awatar użytkownika
kamiklo
Posty: 1307
Rejestracja: wt 07 lip, 2009
Lokalizacja: Ropica Polska

pn 28 lip, 2014

Odkopuję po czterech latach w związku z tym, że przed chwilą zostałem skołowany. Na antamanii, nie chcę pisać, bo mógł bym bana zarobić....

Otóż tutaj ktoś mówił, że mixtuska pasożytuje na Lasius psammophilus, zaś w drugim mrowisku, zainteresowanym mogę podlinkować na pw temat, wyczytałem że pasożytuje na Lasius flavus i bądź tu człowieku mądry. Choć z drugiej strony jeśli pasożytuje na flavusie to nie dziwne, że nigdy robotnic się nie doczekałem. :roll:
Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
niko
Posty: 154
Rejestracja: ndz 22 gru, 2013

pn 28 lip, 2014

Hmmm.. też jestem skołowany... Złapałem wlaśnie taką królową jaka jest na zdjęciu dałem jej nigerek (myślałem że to umbratuska tylko jakaś dziwna taka brązaowa z jasnymi nogami)

Hmm... mam 1 królowa ma jajeczka u drugiej nie widzę bo dużo "syfu" zrobiły
mogę złapać mixtuske bo często widuje u siebie chthonolasiusy i spróbować na flavusach zaadoptować
Wielki powrót...
Awatar użytkownika
kamiklo
Posty: 1307
Rejestracja: wt 07 lip, 2009
Lokalizacja: Ropica Polska

pn 28 lip, 2014

Chthonolasius mixtus roi się cytując za stroną loctusa
[...]sezonie lotów godowych, które odbywają się we wrześniu i październiku.
więc raczej teraz nie lata jeszcze.
Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
niko
Posty: 154
Rejestracja: ndz 22 gru, 2013

pn 28 lip, 2014

Aaaa to jeszcze nic straconego....
Czyli mam czas. A co do tych chthonolasiusów to musze sobie załatwić jakąś mocną lupę czy coś... Lupka jubilerska może być ?
Wielki powrót...
patry090
Posty: 614
Rejestracja: ndz 25 kwie, 2010
Lokalizacja: łodzkie

pn 28 lip, 2014

kamiklo pisze:Odkopuję po czterech latach w związku z tym, że przed chwilą zostałem skołowany. Na antamanii, nie chcę pisać, bo mógł bym bana zarobić....

Otóż tutaj ktoś mówił, że mixtuska pasożytuje na Lasius psammophilus, zaś w drugim mrowisku, zainteresowanym mogę podlinkować na pw temat, wyczytałem że pasożytuje na Lasius flavus i bądź tu człowieku mądry. Choć z drugiej strony jeśli pasożytuje na flavusie to nie dziwne, że nigdy robotnic się nie doczekałem. :roll:
Za Czechowskim:

L. mixtus pasożytuje na Lasius s. str. czyli w żadnym razie nie na L. flavus
Na L. psammophilus pasożytuje L. meridionalis
A na L. flavus pasożytuje L. carniolicus.
Awatar użytkownika
kamiklo
Posty: 1307
Rejestracja: wt 07 lip, 2009
Lokalizacja: Ropica Polska

wt 29 lip, 2014

Skoro Prof. Czechowski tak twierdzi, to na bank tak jest. Tylko dlaczegopiszą tam takie bzdury, że mixtus pasożytuje na flavus :roll:


Czyli pewnie miałem trefną królową. :wink:
Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
niko
Posty: 154
Rejestracja: ndz 22 gru, 2013

wt 29 lip, 2014

Wow...
Może mnie ktoś poinformować o jakichś publikacjach czy co na temat chthonolasiusów?
Wielki powrót...
Awatar użytkownika
geb88
Posty: 1968
Rejestracja: pt 20 paź, 2006
Lokalizacja: Warszawa, Malbork

sob 09 sie, 2014

trochę czasu minęło. A co konkretnie potrzebujesz? :P
Jest taka bardzo fajna strona:
http://www.antcat.org/references
i na niej znajdziesz pewnie z 90% tego co o mrówkach można znaleźć gdziekolwiek. Wpisy na szaro są nieosiągalne dla zwykłego zjadacza chleba, ale.. masz przynajmniej tytuł i możesz go dalej szukać w sieci ;p
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
ODPOWIEDZ