[Formica cinerea] Szpieg!

To jest forum o mrówkach występujących w Polsce

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

Awatar użytkownika
M@teusz
Posty: 537
Rejestracja: pn 28 sie, 2006

pt 04 lut, 2011

Pod koniec lata 2010 znalazłem 2 królowe żwirowej z myślą o odhodowaniu niewielkiej kolonii i sprezentowaniu znajomym. Królowe znalezione w 2 różnych miejscach, oddalone od siebie o wiele kilometrów(!)
Jakoś los im nie sprzyjał(albo moje ciągłe wyjazdy bardziej) i udało się jednej wyprowadzić 3 robotnice, a drugiej zaledwie 2. Później ciach do lodówki, kilka dni temu wyciągnąłem je.
Umieściłem 2 otwarte probówki na arenie zbójnicy krwistej{f.sanguinea} [która zimy tak dobrze nie przetrwała, ale chyba powoli wraca do życia (~100robo)]-one z gniazda jeszcze w ogóle nie wychodzą, więc na arenie cisza. Arena to przerobione akwarium ~50l.
Nad piaszczystą areną świeci grzejący piasek halogenik, miód też jest, orzeszków brakuje ;)
No i co.
No i jedna z robotnic u tej microKolonii z 3 robotnicami cinerei bardzo chętnie opuszcza probówkę.
Opuszcza i co robi? wchodzi do OBCEJ probówki z kolonią 2robotnicową cinerei i jakby nigdy nic głaszcze czułkami OBCĄ królową. Później wraca do swoich i buzi buzi was też kocham, trofolaksja ze SWOJĄ królową.
Takie spacerki urządza sobie od godziny! Szpieg jeden, jak ona to robi, jest multi zapachowa?
Obrazek
Gór mi mało i trzeba mi więcej...
arni
Posty: 676
Rejestracja: wt 13 lip, 2010
Lokalizacja: Małopolska

pt 04 lut, 2011

Nie wiem czy tu chodzi o zapach. Moje male eksperymenty na fusca wykazują ze królowe sie lubią ale robo krolowej ,1, przy próbie adopcji obcej krolowej ,2, wykazują agresywnosc do nowej matki i gnębia ja. Jesli twoja robo lubi obca matkę to ja bym nie myślał ani chwili tylko łączył i cieszył sie ,prawie, super-kolonia :) ;)
Jeszcze chcesz się ze mną skontaktować napisz mi Prywatną Wiadomość lub zadzwoń/wyślij sms pod 690 067 950.

Na wolne chwile polecam:

http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
Awatar użytkownika
M@teusz
Posty: 537
Rejestracja: pn 28 sie, 2006

pt 04 lut, 2011

Są w sąsiedztwie 12 cm więc w zasadzie same się mogą połączyć. Ciekawe jak to będzie, obie królowe mają już lekko powiększone odwłoki.
Obrazek
Gór mi mało i trzeba mi więcej...
arni
Posty: 676
Rejestracja: wt 13 lip, 2010
Lokalizacja: Małopolska

pt 04 lut, 2011

Dał bym im sąsiedztwo 2 cm :) Moze powstać silna kolonia ;) na napady dla zbojnicy...
Jeszcze chcesz się ze mną skontaktować napisz mi Prywatną Wiadomość lub zadzwoń/wyślij sms pod 690 067 950.

Na wolne chwile polecam:

http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
Awatar użytkownika
M@teusz
Posty: 537
Rejestracja: pn 28 sie, 2006

pt 04 lut, 2011

no dobra, zrobię to dziś w nocy, przy zgaszonym słońcu
Obrazek
Gór mi mało i trzeba mi więcej...
Awatar użytkownika
Harnaś
Posty: 1428
Rejestracja: śr 30 lip, 2008
Lokalizacja: Kraków/Wadowice
Kontakt:

pt 04 lut, 2011

Oo nie tylko nie to!! A ja myślałem, że ono poświeci jeszcze z 6mld lat. :chlip:
arni pisze:Dał bym im sąsiedztwo 2 cm :) Moze powstać silna kolonia ;) na napady dla zbojnicy...
Nie chce być złym prorokiem ale najważniejszy jest moment w którym obie królowe spotkają się w jednej komorze. Lilith też wydawało się, że adopcja królowej się powiodła niestety po jakimś czasie obca królowa została poszatkowana.

PS: Na pewno żadna kolonia nie rozwinie się w sąsiedztwie zbójnicy.
Obrazek
Obrazek
MAĆKO
Awatar użytkownika
M@teusz
Posty: 537
Rejestracja: pn 28 sie, 2006

pt 04 lut, 2011

W tej chwili wygląda to tak, że 2 robotnice z tej koloni z trzema robotnicami przeszły do tej koloni z 2 robotnicami i nakazują sobie trofolaksji ze strony OBCYCH robotnic. Tamte niechętnie ale w końcu się zgadzają. Te dwie robotnice odwiedzające nie swoją probówkę aż się trzęsą z wrażeń, biegają dookoła nowej/drugiej? królowej, wchodzą pod nią, i wylizują pancerzyki obcym robotnicom.

Harnaś, one są tam przejściowo, jak zbójnice zaczną wychodzić na arenę, probówki znikną, trafią do innego zbiornika(akwarium). Pokój niestety nie chce się rozszerzyć, a dodatkowe akwarium miejsce zajmuje.
Obrazek
Gór mi mało i trzeba mi więcej...
Awatar użytkownika
kamiklo
Posty: 1307
Rejestracja: wt 07 lip, 2009
Lokalizacja: Ropica Polska

pt 04 lut, 2011

A spróbuj połączyć matki a nóż udała by się kolonia poliginiczna :-o
Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
Awatar użytkownika
M@teusz
Posty: 537
Rejestracja: pn 28 sie, 2006

sob 05 lut, 2011

Kolonie zostały połączone w jedność.
Królowe się czyszczą, mrówki dookoła biegają, też czasem się czyszczą. Z początku widziałem otwarte na szerokość żuwaczki jednej z robotnic na widok dodatkowej królowej w gnieździe, ale teraz ok.
Więc może się uda. W zasadzie tak sobie myślę, że można to przenieść do dzienników hodowlanych...naładują się bakterie to zdjęcia wrzucę
Obrazek
Gór mi mało i trzeba mi więcej...
Awatar użytkownika
kamiklo
Posty: 1307
Rejestracja: wt 07 lip, 2009
Lokalizacja: Ropica Polska

sob 05 lut, 2011

O proszę gratulacje, pewno podczas zimowania zapachy kolonii osłabły i dało się połączyć :D Teraz to będzie bum jak królowe zaczną sadzić jajami, to robotnice dostaną zadyszki :lol: :mrgreen:
Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
arni
Posty: 676
Rejestracja: wt 13 lip, 2010
Lokalizacja: Małopolska

sob 05 lut, 2011

M@teusz pisze:Kolonie zostały połączone w jedność.
Królowe się czyszczą, mrówki dookoła biegają, też czasem się czyszczą. Z początku widziałem otwarte na szerokość żuwaczki jednej z robotnic na widok dodatkowej królowej w gnieździe, ale teraz ok.
Więc może się uda. W zasadzie tak sobie myślę, że można to przenieść do dzienników hodowlanych...naładują się bakterie to zdjęcia wrzucę
Możesz mi powiedzieć jak się ładuje bakterie? :) ;)
Jeszcze chcesz się ze mną skontaktować napisz mi Prywatną Wiadomość lub zadzwoń/wyślij sms pod 690 067 950.

Na wolne chwile polecam:

http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
Awatar użytkownika
M@teusz
Posty: 537
Rejestracja: pn 28 sie, 2006

sob 05 lut, 2011

arni pisze:Możesz mi powiedzieć jak się ładuje bakterie? :) ;)
wsadzasz do ładowarki witką w stronę + a stroną bez witki do - i się ładują aż lampka zgaśnie :wink:
Obrazek
Gór mi mało i trzeba mi więcej...
arni
Posty: 676
Rejestracja: wt 13 lip, 2010
Lokalizacja: Małopolska

sob 05 lut, 2011

Ha dobre :) a jak nie ma witki ani z przodu ani z tylu? ;)
A odnosnie mrówek to nieźle, niech sie trzymają, moze serio cos z tego wyjdzie. Ja narazie łącze 2 królowe ligni-jedna ma jajka a druga 1 robo. Puki co robo akceptuje obie matki a one ja wiec jest ok. Moze chcesz 3 królowa? Cos tam mam na składzie...
Jeszcze chcesz się ze mną skontaktować napisz mi Prywatną Wiadomość lub zadzwoń/wyślij sms pod 690 067 950.

Na wolne chwile polecam:

http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
Awatar użytkownika
M@teusz
Posty: 537
Rejestracja: pn 28 sie, 2006

sob 05 lut, 2011

3 królowa? co za dużo to niezdrowo ;)

Póki co spokój w probówce.
Obrazek
Gór mi mało i trzeba mi więcej...
Awatar użytkownika
Sott23
Posty: 220
Rejestracja: pt 16 maja, 2008
Lokalizacja: Kielce

sob 05 lut, 2011

Raczej nie powinno być już rewelacji po połączeniu, więc nie ma co przezywać :P
Wydaje mi się, ze na początku bum'u nie będzie, jedna królowa złozy jajeczka, a jak kolonia będzie dojrzalsza to pewnie obydwie nie będa sobie oszczędzać. :ant: :mack:
Obrazek
Zapraszam na blog o yerba mate: http://www.swiatyerby.pl
Awatar użytkownika
M@teusz
Posty: 537
Rejestracja: pn 28 sie, 2006

ndz 06 lut, 2011

Sott23 pisze:Raczej nie powinno być już rewelacji po połączeniu
godzinę temu widziałem jak jedna z królowych ostro się wyszczerzyła na drugą, chciała ją żuwaczkami za odwłok złapać. skutkowało to przeniesieniem jednej z królowych bliżej wylotu probówki. Teraz siedzą sobie w spokoju, oddalone o 4cm od siebie
Obrazek
Gór mi mało i trzeba mi więcej...
bartel441
Posty: 216
Rejestracja: śr 27 sty, 2010
Lokalizacja: WARSZAWA/LEGIONOWO

ndz 06 lut, 2011

może przenieś je do formi gdzie nie będą miały z sobą kontaktu ?? bo się zagryza
arni
Posty: 676
Rejestracja: wt 13 lip, 2010
Lokalizacja: Małopolska

ndz 06 lut, 2011

Juz sie raczej nie zagryza, moga sie ewentualnie spinac i dogryzac co jednak moze sie skończyć śmiercią. Dużej agresywności nie powinno byc. Formi to dobry pomysl, byle bys dopasował ilość przestrzeni do wielkości koloni ;)
Jeszcze chcesz się ze mną skontaktować napisz mi Prywatną Wiadomość lub zadzwoń/wyślij sms pod 690 067 950.

Na wolne chwile polecam:

http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

ndz 06 lut, 2011

Mogą się zagryźć, nawet po dłuższym czasie - albo robotnice to zrobią. Ale bądźmy dobrej myśli ;)
Awatar użytkownika
M@teusz
Posty: 537
Rejestracja: pn 28 sie, 2006

ndz 06 lut, 2011

Sprawa w tej chwili wygląda tak że ta bardziej śmiała królowa jest mocniej adorowana przez robotnice, ma większy odwłok. A ta "przegoniona" siedzi trochę dalej. Co jakiś czas podbiega ta śmielsza królowa i obmacuję ją dokładnie czułkami po czym wraca do siebie. W probówce w tej chwili siedzi tylko 2 robotnice, pozostałe zaginęły w akcji, ale raczej powinny wrócić. Siedzą pewnie gdzieś w szyszkach na arenie.

---------------------------------------------------
godz. 20:00
---------------------------------------------------
Pół godziny temu przepędzona królowa poszła w pobliże drugiej królowej. Pod moją nieobecność musiała zostać ostro zaatakowana przez tą drugą królową(robotnice nie wykazywały agresji), gdyż w tej chwili ma sparaliżowane ciało...

Szkoda, niestety nic z tego nie wyszło. Królowe nie zaakceptowały siebie nawzajem, ale robotnice to i owszem.
Obrazek
Gór mi mało i trzeba mi więcej...
Awatar użytkownika
kamiklo
Posty: 1307
Rejestracja: wt 07 lip, 2009
Lokalizacja: Ropica Polska

ndz 06 lut, 2011

Szkoda ;( chyba jedyny sposób na poligynię to połączyć matki od razu po rójce. Mam tak z Myrmica sp. 5 mamusiek i kupa larw reszta w moim dzienniku. :D
Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
Awatar użytkownika
Formik
Posty: 1577
Rejestracja: ndz 26 lip, 2009
Lokalizacja: Łódź

ndz 06 lut, 2011

kamiklo pisze:Szkoda ;( chyba jedyny sposób na poligynię to połączyć matki od razu po rójce. Mam tak z Myrmica sp. 5 mamusiek i kupa larw reszta w moim dzienniku. :D
Zauważ, że mowa o Formica cinerea u której do końca nie wiadomo jakie warunki trzeba spełnić, aby poliginia była możliwa.

Najprawdopodobniej chodzi o sprawy genetyczne.
>> Atlas mrówek online <<
Truteń weteran.
Awatar użytkownika
Drwal
Posty: 815
Rejestracja: pt 29 sty, 2010
Lokalizacja: Katowice

ndz 06 lut, 2011

prawdopodobnie poligynia u tego gatunku następuje przez adopcje córek urzędującej królowej.
główny maruda
Awatar użytkownika
kamiklo
Posty: 1307
Rejestracja: wt 07 lip, 2009
Lokalizacja: Ropica Polska

ndz 06 lut, 2011

A próbował ktoś łączenia matek tuż po rójce? Przecież istnieje szansa, że złapane matki nie są spokrewnione :).
Tylko co do żwirówek nie mam za bardzo doświadczenia co więcej gniazda nigdy nie widziałem xD' [wstyd :oops: ]
Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem.
Awatar użytkownika
Formik
Posty: 1577
Rejestracja: ndz 26 lip, 2009
Lokalizacja: Łódź

ndz 06 lut, 2011

kamiklo pisze:A próbował ktoś łączenia matek tuż po rójce? Przecież istnieje szansa, że złapane matki nie są spokrewnione :).
Tylko co do żwirówek nie mam za bardzo doświadczenia co więcej gniazda nigdy nie widziałem xD' [wstyd :oops: ]
Tak i nawet się to udawało.

Był na antmanii chyba dziennik z poliginiczną kolonią żwirówki.
>> Atlas mrówek online <<
Truteń weteran.
ODPOWIEDZ