Ostatnio średnio raz na tydzień pada mi jedna robo. Problem w tym, że zostały już tylko dwie. Zastanawiam się, czy to jakaś plaga, czy kwestia naturalna.
Robotnice urodziły się w lipcu zeszłego roku (6 sztuk). Potem zimowanie od grudnia do połowy lutego. No i od pewnego czasu się zaczęły zgony.
Jak myślicie ?
W drodze kilkanaście larw + 1 kokon, nie wiem tylko, czy robotnice dożyją.
Bart
Jak długo żyje robotnica C. herculeanus ?
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
Pierwsze robotnice - nanitic, żyją bardzo krótko, więc jest taka możliwość, że umierają ze starości.Bart007 pisze:Ostatnio średnio raz na tydzień pada mi jedna robo. Problem w tym, że zostały już tylko dwie. Zastanawiam się, czy to jakaś plaga, czy kwestia naturalna.
Robotnice urodziły się w lipcu zeszłego roku (6 sztuk). Potem zimowanie od grudnia do połowy lutego. No i od pewnego czasu się zaczęły zgony.
Jak myślicie ?
W drodze kilkanaście larw + 1 kokon, nie wiem tylko, czy robotnice dożyją.
Bart
Jakby nie dożyły, to królowa powinna dać sobie radę z jedzeniem, aczkolwiek życzę Ci powodzenia i tego, że jednak dadzą radę
>> Atlas mrówek online <<
Truteń weteran.
Truteń weteran.