Wczoraj chodząc po lesie natknąłem się na swoistą skarbnicę Myrmic. Jednej robotnicy nie dało się przeoczyć. Złapałem ją, lecz była dość szybka by uciec zanim zamknąłem pojemnik. Mój instynkt samozachowawczy szlag trafił. A wszystko przez ten jaskrawy kolorek. Jak na Myrmicę, to koleżanka była dość szybka, i gdy penetrując zawnętrzne ścianki pojemnika zbliżała się do moich palców, to miałem impuls by nim rzucić.
Może ktoś wie, co to za mrówka? Po tym, jak przejechałem się na Myrmecinei graminicoli, nie wiem, czy to wogóle jakaś Myrmica.
Swoim ubarwieniem bardzo mi zaimponowała. W dodatku nie wiem, co to za gatunek, więc mam w planach znaleźć jeszcze kilka takich. Dodam, że mieszkam na podlasiu, więc południowe gatunki odpadają.
Z góry dzięki za pomoc, Sentih.
Soczyście czerwona mrówka wyglądająca na Myrmicę.
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
Myślę, że gdyby udało Ci się znaleźć jeszcze raz taką robotnicę i zrobić jej zdjęcie w znacznym stopniu pomogłoby to. Może była to po prostu młoda robotnica. A może po prostu akurat taki kolor miała ( też czasami widziałem myrmice znacznie ciemniejsze/jaśniejsze od sióstr).