Manica rubida - wymagania hodowlane
: sob 23 lis, 2019
Cześć i czołem,
Kolonię wścieklic mam już od półtora roku i od początku trzymam je w w probówce bezpośrednio umieszczonej na arenie. Kolonia składa się obecnie z jednej królowej, 3 robotnic i 4 wyrośniętych larw ( pierwszy rok hodowli okazał się porażką - królowa kilkukrotnie zjadała larwy i dopiero ostatnie pół roku zaowocowało obecnym stanem kolonii ). Z tego powodu postanowiłem przenieść kolonię do gniazda z betonu komórkowego. I tutaj już nie do końca jestem pewien co do kwestii wilgotności w gnieździe oraz temperatury w której mam je trzymać. Są to mrówki wilgociolubne czy raczej wolą mieć w gnieździe sucho, czy do poprawnego funkcjonowania wystarczy im temperatura pokojowa czy jednak warto im zapewnić parę stopni więcej? Zwracam się tutaj do hodowców, którzy mają doświadczenie z tym gatunkiem, ponieważ w obecnej chwili chętnie przygarnę kilka pomocnych porad ;D.
Kolonię wścieklic mam już od półtora roku i od początku trzymam je w w probówce bezpośrednio umieszczonej na arenie. Kolonia składa się obecnie z jednej królowej, 3 robotnic i 4 wyrośniętych larw ( pierwszy rok hodowli okazał się porażką - królowa kilkukrotnie zjadała larwy i dopiero ostatnie pół roku zaowocowało obecnym stanem kolonii ). Z tego powodu postanowiłem przenieść kolonię do gniazda z betonu komórkowego. I tutaj już nie do końca jestem pewien co do kwestii wilgotności w gnieździe oraz temperatury w której mam je trzymać. Są to mrówki wilgociolubne czy raczej wolą mieć w gnieździe sucho, czy do poprawnego funkcjonowania wystarczy im temperatura pokojowa czy jednak warto im zapewnić parę stopni więcej? Zwracam się tutaj do hodowców, którzy mają doświadczenie z tym gatunkiem, ponieważ w obecnej chwili chętnie przygarnę kilka pomocnych porad ;D.