witam,
od wczoraj mam mrówy zgaduje że to Lasius umbratus, ale pewien nie jestem, więc jezeli moge bieglejszych od siebie prosic o pomoc w identyfikacji ... wyglądają TAK
Jeżeli sie nie mylę to proszę o troche wskazówek jak im urządzic formicarium. na szybko wstawilem ich gniazdko (ciekawie wydrązony korzen który razem z nimi otrzymalem od znajomego, który znalazl go przypadkiem w stercie drewna opalowego) do "R" ki z korkiem, ale pobuszowaly po tunelach i sie na nie wypieły .
niestety nie wiem również czy w "korzeniu" jest krolowa ...
pozdrawiam
Lasius umbratus ??
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
Witam
Dla mnie umbratus
Ekspertem nie jestem ale tu raczej trudno się pomylić.
Jeżeli królowa jest w tym "klocku" - masz niesamowitego farta;)
Tunele w "R"ce muszą być dobrze wilgotne aby je zachęcić do ich zasiedlenia - trochę to również może potrwać a i pewnym nie jest, jeżeli "klocek" jest częścią ich starego gniazda, przesiąkniętego ich zapachem
Dla mnie umbratus
Ekspertem nie jestem ale tu raczej trudno się pomylić.
Jeżeli królowa jest w tym "klocku" - masz niesamowitego farta;)
Tunele w "R"ce muszą być dobrze wilgotne aby je zachęcić do ich zasiedlenia - trochę to również może potrwać a i pewnym nie jest, jeżeli "klocek" jest częścią ich starego gniazda, przesiąkniętego ich zapachem
Pozdrawiam :)
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
ależ nie bądz taki skromny to przez Ciebie moje zainteresownie mrówami (strona + wymiana maili pare mies temu).PIOTR pisze:Witam
Dla mnie umbratus
Ekspertem nie jestem ale tu raczej trudno się pomylić.
[ciach ..]
wlasnie zauważylem ze korek im raczej nie pasuje, ale dłubanie w ziemi to i owszem, wiec wczoraj w nocy przenioslem razem z "owym korzeniem" do ziemnego formikarium. Toć to urodzeni górnicy już jest w ziemi pełno tuneli i nadal kopią, jednym słowem patrze jak w telewizor
Obawiam sie że jednak panuje bezkrólewie ale wiary nie trace ... a w poblizu nigdzie nie widzialem tych mrów wiec na rójke nie mam co liczyc, chyba ze szczęsliwie któryś ze znajomych "akurat wypatrzy i podrzuci". pozyjemy zobaczymy ...
a propos a kiedy one sie roją ? to nasile wycieczki podmiejskie w tym czasie
pzdr. Seba
Witam
Ależ ani się za eksperta jeżeli idzie o mrówki uważać nie mogę, ani nim nie jestem Uczę się dopiero wraz z coraz większą rzeszą ludzi zarażonych moimi wypocinami z własnych pierwszych doświadczeń
To, że całe praktycznie życie zajmuję się chowem różniastych zwierzaków i dzięki temu tematyka samego chowu drobnych zwierząt w sztucznych warunkach malo ma przedemną tajemnic, ułatwiło mi co prawda wiele, jeżeli idzie o mrówy - jednak jak najbardziej - uczę się o nich dopiero
Niestety rójka umbratuska pokrywa się mniej/więcej z rójką Lasius niger - lipiec... Co do kwestii "zasiedlenia" młodej matki w tej gromadzie robotnic - jestem pesymistą... Umbratus ma specyficzny sposób zakładania kolonii i boję się, że nie uda się "adopcja" w tym wypadku
Na ten moment prawdopodobnie jedyną szansą na kontynułowanie istnienia tego społeczeństwa, będzie próba zasiedlenia w tym formicarium królowej Lasius fuliginosus - też nie byłbym optymistą, ale w naturze w jakiś sposób właśnie tak to funkcjonuje, iż kartonówka tworzy własną kolonię w kolonii umbratusa - tyle, że już o królową kartonówki to cholernie ciężko będzie...
Ależ ani się za eksperta jeżeli idzie o mrówki uważać nie mogę, ani nim nie jestem Uczę się dopiero wraz z coraz większą rzeszą ludzi zarażonych moimi wypocinami z własnych pierwszych doświadczeń
To, że całe praktycznie życie zajmuję się chowem różniastych zwierzaków i dzięki temu tematyka samego chowu drobnych zwierząt w sztucznych warunkach malo ma przedemną tajemnic, ułatwiło mi co prawda wiele, jeżeli idzie o mrówy - jednak jak najbardziej - uczę się o nich dopiero
Niestety rójka umbratuska pokrywa się mniej/więcej z rójką Lasius niger - lipiec... Co do kwestii "zasiedlenia" młodej matki w tej gromadzie robotnic - jestem pesymistą... Umbratus ma specyficzny sposób zakładania kolonii i boję się, że nie uda się "adopcja" w tym wypadku
Na ten moment prawdopodobnie jedyną szansą na kontynułowanie istnienia tego społeczeństwa, będzie próba zasiedlenia w tym formicarium królowej Lasius fuliginosus - też nie byłbym optymistą, ale w naturze w jakiś sposób właśnie tak to funkcjonuje, iż kartonówka tworzy własną kolonię w kolonii umbratusa - tyle, że już o królową kartonówki to cholernie ciężko będzie...
Pozdrawiam :)
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
ano nikt nie mowil ze bedzie latwo
moze i sie uczysz, ale doswiadczenie juz spore posiadles wiec Twoje rady sobie cenie. niecierpliwie czekam na nowa odslone strony z nowymi opisami Twoich robali.
tymczasem ruch straszliwy u mrów moich nadal panuje, jak tak dalej pojdzie to chyba wydłubią całą ziemie z konstrukcji przewidzianej na korytarze Poczekam, zobacze, jak znajde królową to sprubuje ją "przytulic", chyba ze sie okaze ze prawowita jednak siedzi w klocku. Tymczasem niech kopią ... a ja zbuduje pare domkow na inne mróweczki.
pzdr.
Seba
moze i sie uczysz, ale doswiadczenie juz spore posiadles wiec Twoje rady sobie cenie. niecierpliwie czekam na nowa odslone strony z nowymi opisami Twoich robali.
tymczasem ruch straszliwy u mrów moich nadal panuje, jak tak dalej pojdzie to chyba wydłubią całą ziemie z konstrukcji przewidzianej na korytarze Poczekam, zobacze, jak znajde królową to sprubuje ją "przytulic", chyba ze sie okaze ze prawowita jednak siedzi w klocku. Tymczasem niech kopią ... a ja zbuduje pare domkow na inne mróweczki.
pzdr.
Seba
I TAK TRZYMAĆ :D:D
Rób "domki" - ten rok będzie przełomowy, jeżeli idzie o dostępność Polskich gatunków :D:D Właśnie powoli odchodzę od terrarystyki konwencjonalnej właśnie na rzecz MRÓW:D:D:D
A tak na poważniej (co nie znaczy, że całkiem serio:D:D:D ) - nie tylko moje opisy i doświadczenia nie długo będzie można na tej stronce przeczytać - mam nadzieję, zebrać większą część internetowych pasjonatów tematyki i utworzyć portal z prawdziwego zdażenia
Coś mi się zdaje, że może się to udać
Właśnie pakuję się na zlot terrarystyczny - po nim (poza tym, że przybędzie mi dodatkowy klient, który zamówił już sobie formicarium:> ) myślę temat ruszy ze zdwojoną siłą - jadę niby to się integrować - tak naprawdę to chcę poszukać po prostu nowych gatunków w innym terenie niż mój (ale obowiązkowa integracja też mnie nie ominie :> ) :D:D
Co do Twoich mrów - pozwól im grzebać - nawet, jeżeli nie ma tam królowej, masz wspaniały widok na ich działanie w grupie
Rób "domki" - ten rok będzie przełomowy, jeżeli idzie o dostępność Polskich gatunków :D:D Właśnie powoli odchodzę od terrarystyki konwencjonalnej właśnie na rzecz MRÓW:D:D:D
A tak na poważniej (co nie znaczy, że całkiem serio:D:D:D ) - nie tylko moje opisy i doświadczenia nie długo będzie można na tej stronce przeczytać - mam nadzieję, zebrać większą część internetowych pasjonatów tematyki i utworzyć portal z prawdziwego zdażenia
Coś mi się zdaje, że może się to udać
Właśnie pakuję się na zlot terrarystyczny - po nim (poza tym, że przybędzie mi dodatkowy klient, który zamówił już sobie formicarium:> ) myślę temat ruszy ze zdwojoną siłą - jadę niby to się integrować - tak naprawdę to chcę poszukać po prostu nowych gatunków w innym terenie niż mój (ale obowiązkowa integracja też mnie nie ominie :> ) :D:D
Co do Twoich mrów - pozwól im grzebać - nawet, jeżeli nie ma tam królowej, masz wspaniały widok na ich działanie w grupie
Pozdrawiam :)
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]