królowa umarła co robić?
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
-
- Posty: 3
- Rejestracja: ndz 23 sie, 2020
Witam kiedy byłem na tygodniowym obozie zadzwonił do mnie tata że moja kr<b>ó</b>lowa mesos barbarus się nie rusza oraz w gnieździe znajduje się nowe jajo znacznie większe od innych. W tym poście proszę specjalistów o pomoc dlaczego zdechła. Mrówki mam 1.5 roku kupiłem królowa z 20 robotnicami kr<b>ó</b>lowa słabo składała jaja od samego początku. Karmie je ziarnek oraz raz na jakiś czas robakiem. Moja Kolonia liczy ok 50 robotnic po 1. 5 roku. Co do wielkiego jaja to chb jest ono nowej królowej lecz boję się że w formikarium nie dokona oblotu. Proszę o pomoc.
Witam, nie jestem specjalistą i nie wiem czy da się uratować jakoś Twoją kolonię, ale tu masz link który może Ci pomóc: viewtopic.php?t=6823. Co do tego większego jajeczka, to czym ono dokładnie się jeszcze rożni oprócz romiarem? A jeżeli chodzi o pytanie dlaczego Twoja królowa zdechła to przyczyn może być kilka. Jak często kramiłeś swoją kolonię białkiem (czyli robakiem)? Oraz jakiego białka dokładnie używałeś? Piszesz że kolonia rozwijała się wolno. A jaka temepratura panowała w gdzieździe? Było one czymś dogrzewane?Pandzioszka pisze: ↑ndz 23 sie, 2020 Witam kiedy byłem na tygodniowym obozie zadzwonił do mnie tata że moja kr<b>ó</b>lowa mesos barbarus się nie rusza oraz w gnieździe znajduje się nowe jajo znacznie większe od innych. W tym poście proszę specjalistów o pomoc dlaczego zdechła. Mrówki mam 1.5 roku kupiłem królowa z 20 robotnicami kr<b>ó</b>lowa słabo składała jaja od samego początku. Karmie je ziarnek oraz raz na jakiś czas robakiem. Moja Kolonia liczy ok 50 robotnic po 1. 5 roku. Co do wielkiego jaja to chb jest ono nowej królowej lecz boję się że w formikarium nie dokona oblotu. Proszę o pomoc.
L. cf. niger
F. fusca
F. fusca
Jak duże było gniazdo? To większe jajo może być np. larwą. Jajka zazwyczaj są w pakietach, a ich wielkość jest bardzo podobna .
Jajo raczej będzie od Majora a nie od królowej. A nawet jakby to było od królowej to nic to nie da bo musiałaby się spotkać z samcami z innego gniazda.
Przy takiej ilości chyba nie warto walczyć z adopcją nowej królowej do kolonii.
Warto przeanalizować co mogło być nie tak i czy chcesz się w mrówki bawić dalej.
Jeśli tak rekomendowałbym potrenować na L.niger - są teraz za grosze, a i można jeszcze znaleźć.
Jeśli koniecznie Messory to jak najszybciej - można przerzucić jajka i poczwarki do nowej kolonii.
Przy takiej ilości chyba nie warto walczyć z adopcją nowej królowej do kolonii.
Warto przeanalizować co mogło być nie tak i czy chcesz się w mrówki bawić dalej.
Jeśli tak rekomendowałbym potrenować na L.niger - są teraz za grosze, a i można jeszcze znaleźć.
Jeśli koniecznie Messory to jak najszybciej - można przerzucić jajka i poczwarki do nowej kolonii.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: ndz 23 sie, 2020
DIekuje za odpowiedzi ale ona po prostu dawała kolejne jajo majora gdyż są teraz 2 i królowa ma się do że poddałem im miodu i będę dalej obserwował
Zalecam byś poprawił swoja (edit>składnię), bo szczerze to nic nie zrozumiałem co napisałeś .Pandzioszka pisze: ↑pn 24 sie, 2020 DIekuje za odpowiedzi ale ona po prostu dawała kolejne jajo majora gdyż są teraz 2 i królowa ma się do że poddałem im miodu i będę dalej obserwował
L. cf. niger
F. fusca
F. fusca