Zimowanie larw.

To jest forum o mrówkach występujących w Polsce

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

Awatar użytkownika
KitApple
Posty: 274
Rejestracja: wt 28 kwie, 2020

pt 23 paź, 2020

Cześć.
Mam pytanie. Ostatnio podczas przeglądania mrówczego yt znalazłem informację żeby nie zimować larw. Ja nigdy nie zwracałem na to uwagi a teraz mnie to zaintrygowało. O co z tym chodzi?
:?:
Awatar użytkownika
slodkie_ciacho
Posty: 1491
Rejestracja: sob 23 cze, 2018
Kontakt:

pt 23 paź, 2020

Witam.
Z tego co mi wiadomo to nie zimuje się jaj oraz poczwarek, larwy dają radę :) Zdarza się że nie rozwijają się dalej bez przezimowania. Ostatnio się dowiedziałem że Formica nie hibernują z larwami.
Pozdrawiam
olaf
Posty: 189
Rejestracja: wt 10 wrz, 2019

pt 23 paź, 2020

Larwy można, zwykle im to w niczym nie szkodzi. Nie zimujemy jajek i poczwarek.
Więcej np tutaj: viewtopic.php?t=506
olaf
Posty: 189
Rejestracja: wt 10 wrz, 2019

pt 23 paź, 2020

A z Formicami to jest tak że one przed zimą wchodzą w stagnację i zimują po prostu bez niczego.Z kolei np. królowe niektórych gatunków rozwijają się tylko z zimowanych larw - potrzebują więcej czasu na rozwój.
Awatar użytkownika
KitApple
Posty: 274
Rejestracja: wt 28 kwie, 2020

pt 23 paź, 2020

no ale zawsze bedzie jakas poczwarka czy jajko w gnieździe
:?:
olaf
Posty: 189
Rejestracja: wt 10 wrz, 2019

śr 04 lis, 2020

No własnie nie zawsze.Tak trochę uogólniając i upraszczając.
Np. Formica generalnie przed zimą przestają się nieść. Wychowują to co mają i czekają. Są same dorosłe osobniki. Po zimowaniu zaczynają się nieść na nowo.
Inne np. w którymś momencie przestają nieść jaja i karmić larwy. Larwy nie przeobrażają się w poczwarki. Dochodzi do takiego momentu że są tylko larwy i długo się nic nie dzieje.
Wtedy albo na zimowanie, albo na przeczekanie.
ODPOWIEDZ