Strona 1 z 1

Myrmica SP. Z wieloma królowymi

: ndz 16 sty, 2022
autor: asollo
Dzień dobry, mam pytanie w tym roku chciał bym złapać i wyhodować kolonie mrówek myrmica SP. Składającą się z przynajmniej dwóch królowych. Czy ktoś mógł by mi opowiedzieć jak stworzyć kolonię tych mrówek złożoną z min. dwóch królowych? Czy po prostu dorzucamy czy jakieś sztuczki z lodówką.

Re: Myrmica SP. Z wieloma królowymi

: ndz 16 sty, 2022
autor: slodkie_ciacho
Witam.
Przede wszystkim muszą to być te same gatunki, a do rozpoznania Myrmica potrzebny jest mikroskop.
Dwa lata temu łaziły w tym samym miejscu chodnika dwie królowe Myrmica stąd moje podejrzenie że są z jednego gniazda, miały jeszcze skrzydła, jednak nie odlatywały, zwyczajnie włożyłem je do jednej strzykawki i nie było agresji. Niestety jednak nie były zaplemnione bo potomstwa się nie doczekałem. Tak samo postąpiłem z Formica fusca i S. fugax (te wszystkie królowe już były bez skrzydeł). Formica normalnie ruszyły, fugax zaczęły walczyć po tym jak pojawiły się pierwsze jaja.
W przypadku zakupu dwóch różnych kolonii z potomstwem to chyba zostaje tylko lodówka choć pewnie i to może się nie powieść. Niestety nie wiem czy niektóre samotne królowe po połączeniu należy przezimować (bo fugax też są niby poliginiczne, a mimo to pojawiła się agresja).
Pozdrawiam

Re: Myrmica SP. Z wieloma królowymi

: pn 17 sty, 2022
autor: ADAMKROL12
Wątpię, żeby te królowe nie złożyły jajek, tylko dlatego, bo nie były zaplemnione. Myrmica są często problematyczne, może trafiłeś na wyjątkowo ferelne królowe.

Re: Myrmica SP. Z wieloma królowymi

: pn 17 sty, 2022
autor: asollo
slodkie_ciacho pisze: ndz 16 sty, 2022 Witam.
Przede wszystkim muszą to być te same gatunki, a do rozpoznania Myrmica potrzebny jest mikroskop.
Dwa lata temu łaziły w tym samym miejscu chodnika dwie królowe Myrmica stąd moje podejrzenie że są z jednego gniazda, miały jeszcze skrzydła, jednak nie odlatywały, zwyczajnie włożyłem je do jednej strzykawki i nie było agresji. Niestety jednak nie były zaplemnione bo potomstwa się nie doczekałem. Tak samo postąpiłem z Formica fusca i S. fugax (te wszystkie królowe już były bez skrzydeł). Formica normalnie ruszyły, fugax zaczęły walczyć po tym jak pojawiły się pierwsze jaja.
W przypadku zakupu dwóch różnych kolonii z potomstwem to chyba zostaje tylko lodówka choć pewnie i to może się nie powieść. Niestety nie wiem czy niektóre samotne królowe po połączeniu należy przezimować (bo fugax też są niby poliginiczne, a mimo to pojawiła się agresja).
Pozdrawiam
Czyli jak porównamy pod mikroskopem i są identyczne to można łączyć tak po prostu do próbówki? Ewentualnie sztuczka z lodówką

Re: Myrmica SP. Z wieloma królowymi

: wt 18 sty, 2022
autor: slodkie_ciacho
asollo pisze: pn 17 sty, 2022 Czyli jak porównamy pod mikroskopem i są identyczne to można łączyć tak po prostu do próbówki?
Nie wiem, miałem na myśli z jednego gniazda.

Re: Myrmica SP. Z wieloma królowymi

: śr 19 sty, 2022
autor: Tlaloc
Najłatwiej było by jak byś znalazł gniazdo i odłowił sobie 2 królowe z np. 10 robotnicami.
Niby łatwe a może i trudne do zrobienia :)
Jednak nie jestem pewny czy obie królowe w takiej sytuacji składały by jajeczka.

Re: Myrmica SP. Z wieloma królowymi

: śr 19 sty, 2022
autor: ADAMKROL12
Lepiej już nie odławiać kolonii a obserwować je w naturze :v Królowe Myrmica żyją około 3 lata, więc taka odłowiona może paść w każdej chwili. W te wakacje może będę eksperymentował nad tymi mrówkami, chciałbym sprawdzić na ile da się przeprowadzić skutecznie sztuczne rójki w pojemniku itp. Generalnie jedynym rozwiązaniem wydaje się mieć zidentyfikowaną kolonię, oraz kolonię tego samego gatunku w naturze, odławiać kilka form płciowych w terminie rójek po czym przeprowadzić taką rójkę w pojemniku... Oczywiście królowe które zostaną znalezione we wakacje w ten sam dzień być może są jednego gatunku, lecz o to też może być ciężko bo ponoć dużo królowych wraca do rodzimych gniazd.

Re: Myrmica SP. Z wieloma królowymi

: pt 21 sty, 2022
autor: Tlaloc
ADAMKROL12 pisze: śr 19 sty, 2022 Lepiej już nie odławiać kolonii a obserwować je w naturze :v Królowe Myrmica żyją około 3 lata, więc taka odłowiona może paść w każdej chwili. W te wakacje może będę eksperymentował nad tymi mrówkami, chciałbym sprawdzić na ile da się przeprowadzić skutecznie sztuczne rójki w pojemniku itp. Generalnie jedynym rozwiązaniem wydaje się mieć zidentyfikowaną kolonię, oraz kolonię tego samego gatunku w naturze, odławiać kilka form płciowych w terminie rójek po czym przeprowadzić taką rójkę w pojemniku... Oczywiście królowe które zostaną znalezione we wakacje w ten sam dzień być może są jednego gatunku, lecz o to też może być ciężko bo ponoć dużo królowych wraca do rodzimych gniazd.
Jeśli chcesz mieć pewność że 2 królowe są tego samego gatunku, to jedynie podebranie z 1 gniazda da ci taką.
Ja znałem lokację jednej kolonii pod pewną deską, praktycznie po rójce mogłem odłowić kilka królowych i kolonia nie była by na tym stratna.
Wydaje mi się także, że wszystko zależy czy kolonia ma rójkę na wiosnę czy jesień. Te królowe z wiosny raczej zakładają swoje kolonie natomiast te z jesieni wracają do gniazd.

Re: Myrmica SP. Z wieloma królowymi

: pn 24 sty, 2022
autor: ADAMKROL12
Wystarczy zidentyfikować robotnice, wtedy będzie wiadomo ;)