Pszczoły
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
Problem w tym, że pszczoły muszą szybko zwiększyć swoją liczbę, inaczej czycha na nie tyle chorubsk,że głowa mała. Małe rodziny mają mniejsze szanse na przezimowanie. Ule trzeba co roku odymiać lekarstwem na pasożyta (waroza). Lekarstwo trujące dla ludzi, więc musi być przewiew...Do tego, należy kontrolować przestrzeń życiową pszczół, by nie miały zbyt ciasno i by nie miały zbyt luźno. Pszczoły tak, ale gdzieś na działce i ze sporą wiedzą. Bez wiedzy może nawet dojść do tragedii.
(moj ojciec sobie założył na wsi pasiekę, choć ja byłem pierwszy jeśli chodzi o owady społeczne :P )
(moj ojciec sobie założył na wsi pasiekę, choć ja byłem pierwszy jeśli chodzi o owady społeczne :P )
matko, co wy macie z tymi odgrzewanymi tematami...
Z perspektywy czasu jak patrze co wypisywałem... to ino do szkoły posłac raz jeszcze :P
Ale nadal interesują mnie eksperymenty na tych owadach i kiedyś mam zamiar je przeprowadzić :>
Z perspektywy czasu jak patrze co wypisywałem... to ino do szkoły posłac raz jeszcze :P
Ale nadal interesują mnie eksperymenty na tych owadach i kiedyś mam zamiar je przeprowadzić :>
rzepa żepa ziepa ziepa
Jakby nie patrzeć, sam ponownie odgrzebałeś temat nim zdążył ostygnąć.
Generalnie też zauważyłem że się jakby cofasz . Dobrze, że sam to powiedziałeś
I mnie tu klontfami nie strasz, bo Ci bana na konto i IP zalatwie w wowie!
A wracając do tematu, jak ktoś nie widział:
Ludzie wyginą gdy wyginą... pszczoły
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... czoly.html
Generalnie też zauważyłem że się jakby cofasz . Dobrze, że sam to powiedziałeś
I mnie tu klontfami nie strasz, bo Ci bana na konto i IP zalatwie w wowie!
A wracając do tematu, jak ktoś nie widział:
Ludzie wyginą gdy wyginą... pszczoły
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... czoly.html
Odgrzewając deczko temat:
Byłem ostatnio u pszczelarza, tak żeby powymieniać doświadczenia. Okazało się, że hoduje pszczoły w takim ,,pszczelarium", gdzie ul jest za szklaną oprawą. Całkiem fajnie widać życie ula, jednak dużo pszczół pada podczas takiej hodowli, co świadczy o tym, że niestety taki chów specjalnie się nie sprawdza.
Ogólnie nabrałem ochoty, żeby założyć własny ul. Pszczoły są dużo mniej agresywne od mrówek. Możesz wyjąć część ich ula, a one nawet cię nie dziabną. Wyobrażasz sobie jakbyś wyciągnął część mrowiska? Zaraz by się rozwścieczone mrówki na ciebie rzuciły. A pszczoły są wbrew pozorom bardzo łagodne. Sam miałem okazję trzymać w ręku część ich gniazda, więc wiem co mówię. Także intensywnie myślę nad założeniem sobie takiego ula. Dodatkowym plusem jest też to, że z jednego ula masz 20-30 kg miodu rocznie. Mniam
Zrobiłem nawet fotkę. Pszczelarz wyszukuje królowej
Byłem ostatnio u pszczelarza, tak żeby powymieniać doświadczenia. Okazało się, że hoduje pszczoły w takim ,,pszczelarium", gdzie ul jest za szklaną oprawą. Całkiem fajnie widać życie ula, jednak dużo pszczół pada podczas takiej hodowli, co świadczy o tym, że niestety taki chów specjalnie się nie sprawdza.
Ogólnie nabrałem ochoty, żeby założyć własny ul. Pszczoły są dużo mniej agresywne od mrówek. Możesz wyjąć część ich ula, a one nawet cię nie dziabną. Wyobrażasz sobie jakbyś wyciągnął część mrowiska? Zaraz by się rozwścieczone mrówki na ciebie rzuciły. A pszczoły są wbrew pozorom bardzo łagodne. Sam miałem okazję trzymać w ręku część ich gniazda, więc wiem co mówię. Także intensywnie myślę nad założeniem sobie takiego ula. Dodatkowym plusem jest też to, że z jednego ula masz 20-30 kg miodu rocznie. Mniam
Zrobiłem nawet fotkę. Pszczelarz wyszukuje królowej
Ostatnio zmieniony sob 04 wrz, 2010 przez Mrówkolew, łącznie zmieniany 1 raz.
- pawelllQwE
- Posty: 2572
- Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
- Kontakt:
No to hoduje tam mrówki czy pszczoły? ;]Mrówkolew pisze:Okazało się, że hoduje mrówki w takim ,,pszczelarium", gdzie ul jest za szklaną oprawą.
Pfu... chodziło oczywiście o pszczoły, swój błąd już poprawiłempawelllQwE pisze:No to hoduje tam mrówki czy pszczoły? ;]Mrówkolew pisze:Okazało się, że hoduje mrówki w takim ,,pszczelarium", gdzie ul jest za szklaną oprawą.
Jak masz możliwość to zachęcam. Uprzedzam, że tylko niektóre rasy są szalenie łagodne i nie przerywają pracy gdy się je wyjmie z plastrem z gniazd(np."Włoszka"). Mój pradziadek miał natomiast tak agresywne pszczoły, że atakowały 20m od uli...
Zdarza się zawsze że pewien % rodzin nie przeżywa zimowania, więc jak masz pecha to może Ci ten jeden ulik nie przeżyć i nic Ci nie zostanie...
Zdarza się zawsze że pewien % rodzin nie przeżywa zimowania, więc jak masz pecha to może Ci ten jeden ulik nie przeżyć i nic Ci nie zostanie...
-
- Posty: 93
- Rejestracja: pt 28 cze, 2019
Wiem, wiem wykop, ale fajne vivarium...
Jest opcja hodowania i podglądania...
https://beecosystem.buzz/
Ja bym to jeszcze zmodyfikował w ten sposób żeby między przejściami w modułach dać kratę ogrodową taką żeby matka nie przechodziła. Najlepiej jakieś obracane (przegonkę).
Jak będziesz trzymał matkę na jednym module to się nie wyroją, bo nie dojdą do takiej siły. A frajdę oglądania będziesz miał. Ale miodu im nie wyciągniesz, no na pewno nie w domu...
Jak chcesz hodować w ogródku to 3-4ule minimum,bo nie będziesz mógł pomóc słabej rodzinie dodając czerwiu, pszczół i jaj od silniej.
P.s. pszczoły można łączyć cynamonem. Z dwóch różnych gniazd pszczoły przekłada się gdzie potrzeba posypując cynamonem. Pszczoły zajmują się wyniesieniem tego z gniazda i gubią własny zapach. Może i z mrówkami przejdzie?
Jest opcja hodowania i podglądania...
https://beecosystem.buzz/
Ja bym to jeszcze zmodyfikował w ten sposób żeby między przejściami w modułach dać kratę ogrodową taką żeby matka nie przechodziła. Najlepiej jakieś obracane (przegonkę).
Jak będziesz trzymał matkę na jednym module to się nie wyroją, bo nie dojdą do takiej siły. A frajdę oglądania będziesz miał. Ale miodu im nie wyciągniesz, no na pewno nie w domu...
Jak chcesz hodować w ogródku to 3-4ule minimum,bo nie będziesz mógł pomóc słabej rodzinie dodając czerwiu, pszczół i jaj od silniej.
P.s. pszczoły można łączyć cynamonem. Z dwóch różnych gniazd pszczoły przekłada się gdzie potrzeba posypując cynamonem. Pszczoły zajmują się wyniesieniem tego z gniazda i gubią własny zapach. Może i z mrówkami przejdzie?