Strona 1 z 1

Recitulitermes lucifugus -hodowla

: wt 02 paź, 2012
autor: zielonek1238
Chciałbym się dowiedzieć jakie warunki ,czyli temperaturę,wilgotność,wymiary termitarium, i grubość korka.

Re: Recitulitermes lucifugus -hodowla

: wt 02 paź, 2012
autor: geb88
pytanie czy ktoś u nas jeszcze hoduje termity. Były takie osoby, ale już dawno się nie pokazywały ;/

Re: Recitulitermes lucifugus -hodowla

: śr 03 paź, 2012
autor: ARTUR83M
geb88 pisze:pytanie czy ktoś u nas jeszcze hoduje termity. Były takie osoby, ale już dawno się nie pokazywały ;/
Ogólnie coraz mniej osób się udziela bo pojawia się coraz większa monotonia... .
W kółko lasisuy ,flavusy i te same dzienniki nie ma nic ożywczego w postaci nowych gatunków mrówek które zarazem miałyby zachęcić do długoterminowej hodowli i rozwijaniu się naszej pasji.
Prawda jest taka że nawet doświadczone osoby spuściły z tonu bo ile razy można obracać się wokoło "co dać lasius do jedzenia, ?" , "czym nagŻewać formikarium" itp. itd.
Nawet odzew w postaci chęci zamówienia coś z zagranicy spotyka się z prawie zerowym zainteresowaniem.
Wiem że nie każdy ma kasę ale jeśli to jest niby nasza pasja to nie wierze że nie odkłada się na jakaś "fajna mrówkę".
Z drugiej strony jeśli tym zajmują się w większości dzieci (bez urazy) to nie widzę przyszłości aby nawet w połowie zbliżyć się do poziomu jaki jest reprezentowany na zagranicznych forach.
Dlaczego mowa o dzieciach bo z nimi to jest tak: znajda /dostana fajna zabawkę pobawią się chwilę i potem zostawia bo coś innego je zainteresuje.

Sam nie daje przykładu bo bardzo rzadko się tu udzielam ale jest to wynikiem tego że jeszcze nie mogę się otrząsnąć po stracie cennej dla mnie kolonii (nie mylić z pieniędzmi które na nie wydałem).
Poza nią jakby to powiedzieć innych mrówek nie widzę i chce znowu te które straciłem.
Szczerze mówiąc to nie posiadam już od dłuższego czasu żadnej kolonii.

Moje zdanie jest takie że w dobrym kierunku to nie zmierza bo mam porównanie np. co działo się kilka lat wstecz w tym temacie.

Przepraszam jeśli kogoś uraziłem ale nie było to moim zamiarem wyraziłem tylko swoje odczucia i nawet powiem szczerze że nie wiem po co.
Może wynika to z tego że zależy mi na tym by nasze hobby nie było niejednokrotnie traktowane przez nas jako hobby ale jako pasja.
Gy pojawi się pasja to ludzie z pasją nie będą stali w miejscu ale szli do przodu i się rozwijali na każdej płaszczyźnie.
Tymczasem wracajmy do codzienności i dalej obracajmy się wśród lasiusów ,flavusów itp.

Re: Recitulitermes lucifugus -hodowla

: ndz 07 paź, 2012
autor: zielonek1238
Termity mi się nie znudzą dobrze o tym wiem bo od kilku lat szukam coś o ich hodowli. Poza tym niby po co się pytam?Właśnie po to żeby ich nie zaniedbać.Więc dalej szukam co im zapewnić.