a jak tam wasza forma?
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
http://www.youtube.com/watch?v=01du2W6VJis
Czy przez mrówki nie zapominacie o tym żeby mieć dobrą konychę?
Czy przez mrówki nie zapominacie o tym żeby mieć dobrą konychę?
http://formicopedia.org
"Parkour" jest zajefajny - niestety obecnie przy uszkodzonej równowadze nie podejmuję takich wyczynów, ale kiedyś było z tym troszkę do czynienia Leśne szlaki w pogoni za mrówkami to jednak równie zajefajna dyscyplina pielęgnująca kondycję a dźwiganie skałek dla zdobycia królowych wyrabia statyczą wytrzymałość
Bieg jest ekscytujący ale i chodzenie ważne - jak zrobisz 40 - 50km i w końcu dotrzesz gdzie chciałeś, masz podobne uczucie jak po takim kilku minutowym wyczynie z filmiku - tyle, że raczej na 100% jesteś cały
Bieg jest ekscytujący ale i chodzenie ważne - jak zrobisz 40 - 50km i w końcu dotrzesz gdzie chciałeś, masz podobne uczucie jak po takim kilku minutowym wyczynie z filmiku - tyle, że raczej na 100% jesteś cały
Pozdrawiam :)
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
Aktualnie nie dbam o kondycje - nie uprawiam żadnego sportu. Kiedyś było inaczej, bo był czas na takie sprawy. Planuję we wakacje znów zacząć pływać i robić jakieś dystanse na rowerze... Le Parkour mnie też kiedyś zafascynował, niestety nie miałem warunków do jego trenowania.
Ja mam w pobliżu 3 jeziora, więc dużo pływam i siłownię w garażu więc dużo ćwiczę
Parkour może i jest fajny ale nie na Mazury. Gdzie tu mam skakać? W lesie?
Parkour może i jest fajny ale nie na Mazury. Gdzie tu mam skakać? W lesie?
Ja jeżdżę na rowerze, bo mi się nie chce chodzić :P Tak na prawdę rower to słabszy sport niż chodzenie :P
O dziwo:D Dlatego właśnie też wybrałem rower jako najlepszy(najszybszy) i najbardziej ekologiczny środek transportu na trasie dom-sklep.Mrówkolew pisze:Tak na prawdę rower to słabszy sport niż chodzenie
a ja mam swoje wachlarze i jestem giEntka jak dEntka
poza tym stoję 11h ( o czym wszyscy wiedzą, bo ciągle nażekam) i pewnie kto wie, jakie niebieskie nogi bEdE miała w przyszłości
poza tym stoję 11h ( o czym wszyscy wiedzą, bo ciągle nażekam) i pewnie kto wie, jakie niebieskie nogi bEdE miała w przyszłości
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
No ja na kondycje nie narzekam. Parkour ćwiczę od 1,5roku. Do tego szermierka japońska (Katori Shinto Ryu). Trochę jeżdżę na deskorolce. Po prostu źle się czuję jak nic nie robie :P
[b]Na forach terrarystycznych znajdziecie mnie pod nickiem Zax[/b]
- __voodoo__
- Posty: 275
- Rejestracja: sob 28 kwie, 2007
a ja jezdze na rowerze do dziewczyny i do kosciola ;] hyhy...a i przez 7lat chodze okolo 500m jak nie lepiej do szkoly z buta, no i w tym roku 5 raz ide na pielgrzymke piesza do czestochowy - czaderski klimat - 350km piechotą (10dni), ale w tym roku ide dluzej bo z innego miejsca, czyli 15dni ;] czyli z 400-450km
Ja biegam co dwa dni około godziny, ale czasami więcej
Częstochowa to dobre miasto Ja mimo że tu mieszkam to już rzadziej odwiedzam Jasną Górę niż kiedyś jak byłem mały. Są jacyś skejci?w tym roku 5 raz ide na pielgrzymke piesza do czestochowy - czaderski klimat - 350km piechotą (10dni), ale w tym roku ide dluzej bo z innego miejsca, czyli 15dni ;] czyli z 400-450km
- __voodoo__
- Posty: 275
- Rejestracja: sob 28 kwie, 2007
w sensie ?? na pielgrzymce ?? hmm..nie wiem.raczej niezbyt. ja np. jestem skate'm ale nie takim "polskim". bo nie slucham hip hopu i rapu, tylko hard core'a, skate core'a itp. nom wiadomo, paru zawsze sie trafi ;PMarzec pisze:Są jacyś skejci?
Matko, pielgrzymki, blee...... jedynie ludzie bez wyobraźni uczestniczą w tym...<to jest MOJE zdanie>__voodoo__ pisze:ide na pielgrzymke piesza do czestochowy
Haha, i tak najlepszym sportem jest "tańczenie przez 7 godzin non-stop", superanckie jest takie cos.
rzepa żepa ziepa ziepa
To może uzasadnij...Albert pisze:Matko, pielgrzymki, blee...... jedynie ludzie bez wyobraźni uczestniczą w tym...<to jest MOJE zdanie>
A kto powiedział że raz do roku? Imprezki robimi co piątek, składka 5 zł, zbiórka na dworcu PKP w Jedlni-Letnisko, zabawa trwa do ostatniego gościaTommygun pisze:Raz do roku to trochę słaby trening
Już byś chciałMrówkolew pisze:To może uzasadnij...
rzepa żepa ziepa ziepa
Zazwyczaj ograniczałem się do biegania co drugi dzień (mam strasznie wielkie uda, bez sensu, wolałbym mieć bardziej zbite to wszystko, ładniejsze, jak u tego gościa z filmiku ). Teraz zapisałem się na siłkę, fitness i basen, kupiłem też sztangietki i taki drążek do podciągania - postanowiłem się ostrzej za siebie wziąść gdy dotarło do mnie, że lato już za pół roku, a ja wyglądam raczej niesymetrycznie.
@voodoo: a Happy Hardcore? Hahaha, kocham te durne utworki Scootera i Nightcore!
@voodoo: a Happy Hardcore? Hahaha, kocham te durne utworki Scootera i Nightcore!
[img]http://img.userbars.pl/1/130.gif[/img]
[img]http://img.userbars.pl/79/15701.jpg[/img]
[img]http://img.userbars.pl/51/10151.png[/img]
[img]http://img.userbars.pl/114/22647.png[/img]
[img]http://img.userbars.pl/79/15701.jpg[/img]
[img]http://img.userbars.pl/51/10151.png[/img]
[img]http://img.userbars.pl/114/22647.png[/img]