Olśnienie ;)

Czasami napiszą... czasami sfilmują - mrówy są obecne w mediach! Ponadto "linkownia", komentarze, opinie, nowości z sieci

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

PIOTR
Posty: 1113
Rejestracja: pn 04 kwie, 2005
Lokalizacja: Oleśnica

pn 30 sty, 2006

Witam :)
Kolega Radiss pisał mi ostatnio w jednym z tematów na Swoim forum, o "olśnieniu" - nie miał wtedy racji... :twisted: Jednak faktem jest, iż doznałem tego dzisiaj, po przeczytaniu Jego nowego artykuliku w tematyce ROZTOCZY - nigdy ich u siebie w koloniach nie stwierdzałem i częściowo (pomijam kwestie idealnej chigieny utrzymywanej w swoich formicariach i ich równowagi biologicznej) właśnie wyjaśniło mi się dlaczego :D Więcej w temacie napiszę już w dziale poświęconym chowie mrówek w mieszkaniu ;) W każdym razie - DOZNAŁEM OLŚNIENIA :lol:
Pozdrawiam :)
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
DAAMOOK
Posty: 179
Rejestracja: wt 11 paź, 2005
Lokalizacja: Białystok

pn 30 sty, 2006

Takze czytalem ten opis.
Opwiem jedno - bardzo ciekawe. Szkoda ze nie wiedzialem o tym jakis pol roku temu :evil: Ale coz wtedy trzeba bylo na szybko cos zrobic.

Tylko skad wziac kwas mrowkowy? Chmmm ... apteka?
Nie wiem czy jest ot tak sprzedawany. Ale niewazne w tej chwili.

Genetalnie bardzo uzyteczne na przyszlosc.
deZOO
Posty: 135
Rejestracja: pt 14 paź, 2005
Lokalizacja: Wrocław

wt 31 sty, 2006

podobno jest dostępny w necie za przystępną cene 80% roztwor kwasu mrowkowego
PIOTR
Posty: 1113
Rejestracja: pn 04 kwie, 2005
Lokalizacja: Oleśnica

wt 18 kwie, 2006

Echhh... w końcu nic nie skrobnąłem na forumq, za to zawarłem esencję "olśnienia" w treści opowiadanka o ostatniej przygodzie z mrówami - więcej można poczytać TUTAJ
Pozdrawiam :)
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
m&k
Posty: 14
Rejestracja: ndz 18 cze, 2006
Lokalizacja: Lubin
Kontakt:

pt 23 cze, 2006

podobny pomysl mial Martin, jak roztocza zaatakowaly nam australijskie mrowki, tylko nie wdmuchiwal kwasu do gniazda, kolonia byla niewielka (10 mrówek razem z krolowa) wiec kazda po kolei trzymalismy nad wacikiem nasaczonym kwasem mrowkowym.. niestetz formikarium musielismy zmienic na inne
[url=http://biegajznami.pl/forum/index.php]Bieganie[/url]
deZOO
Posty: 135
Rejestracja: pt 14 paź, 2005
Lokalizacja: Wrocław

sob 24 cze, 2006

Nie wiem czy ktoś już wcześniej zwrócił na to uwagę, ale podczas codziennej toalety :) królowej np C.ligniperda mniejsze robotnice wchodzą na matkę i aplikują na nią niewielkie dawki kwasu mrówkowego, które następnie rozprowadzają po pancerzyku. Skoro kwas mrówkowy jest w naturze wykorzystywany przez ptaki, dziki i inną zwierzynę do usówania pasożytów to dlaczego nie miały by tego robić same mrówki:)
Awatar użytkownika
Johnbol
Posty: 138
Rejestracja: śr 19 paź, 2005
Lokalizacja: Warszawa

wt 27 cze, 2006

Witam!

Natrafiłem w książce "Mrówki" autorstwa H.H. Evers'a na informację, jakoby chrząszcze z gat. Dinarda (mrówczeń) były mile widzianymi gośćmi w mrowiskach z tego względu, że żywią się właśnie pasożytniczymi roztoczami. Jeśli ktoś planuje stworzyć formikarium z myrmekofilami, mógłby pokusić się o uzupełnienie fauny przedstawicielami tego gatunku...

Pozdrawiam!
FABRICATI DIEM, PVNC!
ODPOWIEDZ