Jadalne mrówki Culonas

Czasami napiszą... czasami sfilmują - mrówy są obecne w mediach! Ponadto "linkownia", komentarze, opinie, nowości z sieci

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

ogon__
Posty: 846
Rejestracja: śr 11 lip, 2007
Lokalizacja: Kraków

pn 22 cze, 2009

Gdyby ci goście wiedzieli, że za jedną żywą sztukę mogliby wziąć z kilkadziesiąt euro :wtf:
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

pn 22 cze, 2009

WoW!

Ogon dokładnie o tym samym pomyślałem. Jak zobaczyłem pierwsze foto jak ten gościu podrzuca te mrówy to pomyślałem że podrzuca tyle kasy :lol:

No ale cóż, niektórzy pewnie bardziej cenią wyszukany smak niż pieniądze :wink:
Awatar użytkownika
LUK
Posty: 195
Rejestracja: pt 08 maja, 2009
Lokalizacja: Opole

pn 22 cze, 2009

pawelllQwE pisze:No ale cóż, niektórzy pewnie bardziej cenią wyszukany smak niż pieniądze

Dokładnie 8)
Awatar użytkownika
Albert
Posty: 1129
Rejestracja: sob 13 maja, 2006
Lokalizacja: Radom/Warszawa SGGW

pn 22 cze, 2009

przecie to nie atta:P

btw ja ktos jedzie na urlop to niech nam przywiezie troche, moga byc zywe lub smazone
Ostatnio zmieniony pn 22 cze, 2009 przez Albert, łącznie zmieniany 1 raz.
rzepa żepa ziepa ziepa
Artur Wrzos
Posty: 193
Rejestracja: śr 09 sty, 2008
Lokalizacja: Lubelskie

pn 22 cze, 2009

Nie znaleziono strony o podanym adresie.
M. rubra - L. niger - T. caespitum
Awatar użytkownika
Scytal
Posty: 318
Rejestracja: pn 22 paź, 2007
Lokalizacja: Gliwice

pn 22 cze, 2009

kto późno przychodzi, sam sobie szkodzi :p
http://www.erepublik.com/en/referrer/Elczikeno - na nudę
Awatar użytkownika
Akumas
Posty: 56
Rejestracja: sob 28 lut, 2009

wt 23 cze, 2009

Atta laevigata czyli w lokalnej nazwie Hormigas Culonas(z Hiszpańskiego "Mrówka o dużej-dupie" lub mniej bezpośrednio "Mrówka o dużym odwłoku") jest przysmakiem mieszkańców Columbi którzy okresowo spożywają je niczym kawior, ze względu że zawiera także afrodyzjaki jest powszechnie spożywana przez młode pary które mają problemy ze współżyciem (ciekawostka ;) ). Królowe , często jeszcze uskrzydlone, smaży się w głębokim oleju lub spożywa na surowo odgryzając im odwłok. W kulturze istnieje kilkanaście przepisów na przyrządzanie tych mrówek. Mrówki te lokalnie są uznawane za szkodniki więc ich spożywanie rozwiązuje dwa problemy ;). My byśmy dużo dali żeby mieć je żywe :)
Ostatnio zmieniony wt 23 cze, 2009 przez Akumas, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Akumas
Awatar użytkownika
Albert
Posty: 1129
Rejestracja: sob 13 maja, 2006
Lokalizacja: Radom/Warszawa SGGW

śr 24 cze, 2009

Trzeba sie wybrać na wczasy agroturystyczne i razem z autochtonami wybrac sie na zbieranie :>
rzepa żepa ziepa ziepa
Awatar użytkownika
MAck
Posty: 573
Rejestracja: śr 12 paź, 2005
Lokalizacja: Warszawa

ndz 05 lip, 2009

http://serwisy.gazeta.pl/metroon/1,0,6639967.html - dla spoznialskich, mam nadzieje ze tym razem dluzej link pozyje ;)
Awatar użytkownika
Jeremi
Posty: 1014
Rejestracja: pt 12 sty, 2007
Kontakt:

śr 08 lip, 2009

Dla rolników to są szkodniki. I tak byśmy ich nie przewieźli przez lotnisko... no chyba że te probówki gdzieś dobrze zapakowane by były. Gorzej jakby któremuś w Polsce uciekły i te mrówki zadomowiły by się jako gat. silnie ekspansywny:D
Awatar użytkownika
socolovsky
Posty: 390
Rejestracja: sob 21 kwie, 2007
Lokalizacja: Łódź

śr 08 lip, 2009

Gorzej jakby któremuś w Polsce uciekły i te mrówki zadomowiły by się jako gat. silnie ekspansywny:D
Ta ekspansja zakończyłaby się wraz z nastaniem zimy :wink: .
Awatar użytkownika
Jeremi
Posty: 1014
Rejestracja: pt 12 sty, 2007
Kontakt:

śr 08 lip, 2009

socolovsky pisze:zimy
Zależy co masz na myśli, bo ja takiej zimy kontynentalnej to nie pamiętam...
JakubN
Posty: 192
Rejestracja: czw 10 lip, 2008
Lokalizacja: Szczekociny

śr 08 lip, 2009

Królowe przez lotnisko bardzo łatwo przemycić, wystarczy mieć trochę wyobraźni.
Awatar użytkownika
Orn
Posty: 612
Rejestracja: pn 24 wrz, 2007
Lokalizacja: Gdynia

sob 30 sty, 2010

ODPOWIEDZ