Strona 1 z 1

Problem z Simant (Windows 7)

: pn 16 lut, 2015
autor: miłośnik mrówek
Mam problem, bardzo zależy mi na grze Simant, jadnak nie chce się włączyć na Windows 7. Słyszałem, że można coś ustawić, żeby odpaliło, ale nie wiem co i jak. Proszę o pomoc.

Re: Problem z Simant (Windows 7)

: sob 14 mar, 2015
autor: geb88
Po czasie..

Może po prostu "uruchom w trybie zgodności z..." (prawy klik na ikonkę aplikacji i wybrać właściwości) - chociaz to chyba jeszcze mi nigdy nie zadziałało.

Jeśli dobrze pamiętam, to tą (starowinkę) grę odpalałam na emulatorze DOSbox. Jeśli jeszcze cię to interesuje, odezwij się w razie problemów z Dosboxem.

Re: Problem z Simant (Windows 7)

: pn 16 mar, 2015
autor: ARTUR83M
a nie lepiej w dosboxie?

Re: Problem z Simant (Windows 7)

: wt 17 mar, 2015
autor: geb88
O tym między innymi pisałam :P

Re: Problem z Simant (Windows 7)

: ndz 22 mar, 2015
autor: barciu
Ja mam tak samo, nie mogę odpalić ZARĄBISTEJ gry Call of juarez: bib !!!
POMOCY!!
Co mam zrobić? nie mogę uruchomić w trybie zgodnośći z :(.

Re: Problem z Simant (Windows 7)

: sob 28 mar, 2015
autor: geb88
Call of Juarez było na xp pewnie? DOSbox tu nie pomoże.

http://www.sevenforums.com/gaming/14999 ... start.html
Piszą by odpalić w zgodności z Vista SP 2 i zaznaczyć tam by Wyłączyło kompozycje wizualne i kompozycje pulpitu.

Jeśli pomimo tego gra wpadnie na czarny ekran, spróbuj obniżyć jakość dźwięku (panel sterowania ->dźwięki) na 16bit 48000hz (DVD) jeśli jest taka możliwość. I wyłącz drugi monitor jeśli taki posiadasz co wątpliwe dla zwykłego śmiertelnika :P

Re: Problem z Simant (Windows 7)

: sob 28 mar, 2015
autor: barciu
A napisałabyś, kochana geb :), jak wyłączyć kompozycje wizualne i pulpitu ? Bo nie znam się na tym szczerze mówiąc...
Jakość dźwięku obniżyłem ( wyczytałem w google ), ale mimo to jest jak było :(.

Re: Problem z Simant (Windows 7)

: ndz 29 mar, 2015
autor: geb88
"Piszą by odpalić w zgodności z Vista SP 2 i zaznaczyć tam (gdzie zmieniasz zgodność) by wyłączyło kompozycje wizualne i kompozycje pulpitu".