Ciekawe, choć raczej mało dla nas przydatne, informacje dotyczące rozmieszczenia gatunków na Florydzie. Niedawno odkryłem program "Google Earth" (http://earth.google.com/) i oglądam w nim co tylko się da! Nawet rozpoznałem swój blok szkoda tylko że w tak słabej rozdzielczości - choć mieszkańcy większych miast mogą zobaczyć już swój samochód zaparkowany na podjeździe
No a teraz mrówki - te żółte punkty to rozmieszczenie poszczególnych gatunków:
Trochę bardziej szczegółowo:
A tu pheidolki, które oglądają starty rakiet kosmicznych (po prawej - Cape Canaveral)
Takie spisy można oglądać również w innych częściach wirtualnego globu ale na Florydzie chyba jest najwięcej punktów:)
Polecam!
Mrówki z orbity.
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
Wątpię, żeby ludzie zobaczyli swój wóz zaparkowany gdzies na parkingu, ponieważ moim zdaniem google raz pobrały zdjęcia z satelity i tylko raz wystarczy... one nie są aktualizowane co minutę...
Drogi Geremy
Chodziło mi raczej o to, żeby pokazać jakiej wielkości przedmioty są w miarę dobrze widoczne dzięki temu programowi. Jednak - jeżeli się uprzeć - zobaczenie swojego samochodu nie jest wcale takie trudne. Na przykład, dresiarska fura moich rodziców - VW Golf II - w badziewnym (jasno zielonym) kolorze stoi przeważnie w tym samym miejscu na parkingu pod blokiem. Jeżeli na nim nie stoi, to znajduje się na parkingu obok sanatorium, w którym pracuje moja mama. Gdyby tylko rozdzielczość obrazu w obu miejscach była choć taka... (wysokość - 300 metrów)
...to rozpoznałbym auto bez problemu - tak, jak to może zrobić mieszkaniec bloku na powyższym zdjęciu, który jest właścicielem żółtego auta (równie badziewny kolor dla auta co jasno zielony).
No, wiadomo, że zdjęcie mogło być zrobione w czasie gdy auto akurat było na drodze i przejeżdżało pod drzewem... Tak czy siak, odnalezienie go jest możliwe
Sprawa wygląd o wiele lepiej, jeżeli jesteśmy mieszkańcami dużego, Amerykańskiego miasta. Waszyngton (wysokość - 100 metrów):
Więc to by było na tyle Przepraszam za offtopa
Chodziło mi raczej o to, żeby pokazać jakiej wielkości przedmioty są w miarę dobrze widoczne dzięki temu programowi. Jednak - jeżeli się uprzeć - zobaczenie swojego samochodu nie jest wcale takie trudne. Na przykład, dresiarska fura moich rodziców - VW Golf II - w badziewnym (jasno zielonym) kolorze stoi przeważnie w tym samym miejscu na parkingu pod blokiem. Jeżeli na nim nie stoi, to znajduje się na parkingu obok sanatorium, w którym pracuje moja mama. Gdyby tylko rozdzielczość obrazu w obu miejscach była choć taka... (wysokość - 300 metrów)
...to rozpoznałbym auto bez problemu - tak, jak to może zrobić mieszkaniec bloku na powyższym zdjęciu, który jest właścicielem żółtego auta (równie badziewny kolor dla auta co jasno zielony).
No, wiadomo, że zdjęcie mogło być zrobione w czasie gdy auto akurat było na drodze i przejeżdżało pod drzewem... Tak czy siak, odnalezienie go jest możliwe
Sprawa wygląd o wiele lepiej, jeżeli jesteśmy mieszkańcami dużego, Amerykańskiego miasta. Waszyngton (wysokość - 100 metrów):
Więc to by było na tyle Przepraszam za offtopa
Semper Fi!
Nie wiem czy wiecie ale sami też możemy przygotowywać takie informacje, które będą rozmieszczone na mapie w google. Gdyby było nas dużo dużo więcej to moglibyśmy tym sposobem tworzyć mapy występowania gatunków.. tutaj jest injstrukcja oglądania mrówek przez google earth.Tommygun pisze:Ciekawe, choć raczej mało dla nas przydatne, informacje dotyczące rozmieszczenia gatunków na Florydzie.
Ostatnio zmieniony sob 27 sty, 2007 przez gn, łącznie zmieniany 1 raz.
http://formicopedia.org
Aha... to zwracam honor Tommygun jeśli chodziło Tobie o rozdzielczość i podałeś samochód jako przykład.
Ostro! Mam już tenj program od dawna ale nigdy nie widziałem, żeby można było na nim oglądać mrówki?! Są jeszcze takie mapy występowania mrówek w innych regionach?
W sumie, to na całym globie są zaznaczone gdzieniegdzie pojedyncze gatunki, jednak najlepiej opisana jest Floryda. Poza tym całkiem nieźle jest na Kostaryce, w Chinach to tak jeden gatunek co 500 kilometrów;), na wschodnim wybrzeżu Australii, w Kotlinie Kongo.
W sumie to jeszcze Madagaskar. Tam to mają wszystko!
W sumie to jeszcze Madagaskar. Tam to mają wszystko!
Semper Fi!