Strona 3 z 4

Re: Letnia wyprawa w Beskid

: śr 05 maja, 2010
autor: sodek
Hm, myślę że jeśli to ma dojść do skutku to trzeba już coś ustalić :)

O jak fajnie, akurat trzecia strona wątku się zaczęła. Do wakacji zostało 50 dni.

Re: Letnia wyprawa w Beskid

: śr 05 maja, 2010
autor: dexter688
sodek pisze:Do wakacji zostało 50 dni.
HHHHUUUUUURRRRRRRRAAAAAA! :p :p :p :p :D :D :D

Sory z offtop :p

Re: Letnia wyprawa w Beskid

: śr 05 maja, 2010
autor: Harnaś
Nie martwcie sie za niedługo coś pomyśle teraz nie mam do tego głowy(zapisałem sie na prawko).

Re: Letnia wyprawa w Beskid

: czw 06 maja, 2010
autor: M@teusz
jakie 50 dni! do wakacji zostało 11 dni :) a w zasadzie to łącznie tylko 4 godziny w szkole.
8)

Re: Letnia wyprawa w Beskid

: czw 06 maja, 2010
autor: Ciocia Lilith
Ja już mam wakacjee :D

Re: Letnia wyprawa w Beskid

: czw 06 maja, 2010
autor: M@teusz
no mi tylko ustne i biol została.

a tak pi razy drzwi to kiedy planujecie wyjazd? lipiec ?sierpień?

Re: Letnia wyprawa w Beskid

: czw 06 maja, 2010
autor: sodek
Właśnie o to chciałem się zapytać, bo mi I połowa sierpnia niespecjalnie pasuje.. A jak z wami?

Re: Letnia wyprawa w Beskid

: czw 06 maja, 2010
autor: Harnaś
sodek pisze:Właśnie o to chciałem się zapytać, bo mi I połowa sierpnia niespecjalnie pasuje..
Sierpień raczej odpada. Jeżeli miał bym coś proponować to raczej początek lipca. Ale więcej szczegółów to jedynie gdy będziemy znali prognozę pogody. :p

Re: Letnia wyprawa w Beskid

: pt 07 maja, 2010
autor: M@teusz
ja proponuję w okolicach 10 lipca(tylko nie 10 lipiec) w b.niski

Re: Letnia wyprawa w Beskid

: pt 07 maja, 2010
autor: sodek
Tak oczywiście że Beskid Niski :) Skoro tak wszyscy polecają a szczególnie wy to trzeba tam pojechać. :)

Jak dla mnie okolice 10 lipca mogą być. Trzeba przynajmniej ustalić skład :P

Re: Letnia wyprawa w Beskid

: pt 07 maja, 2010
autor: Harnaś
M@teusz pisze:b.niski
sodek pisze:Tak oczywiście że Beskid Niski Skoro tak wszyscy polecają a szczególnie wy to trzeba tam pojechać.
Zajmę się trasą w weekend ale nie wiem czy akurat Beski Niski. :lol:
sodek pisze:Trzeba przynajmniej ustalić skład :P
Jak będzie wiadomo gdzie (dokładnie) i kiedy to wtedy będę zbierał zapisy.

Re: Letnia wyprawa w Beskid

: pt 07 maja, 2010
autor: M@teusz
w 1 połowę lipca będę w niskim, więc jak dokładnie określicie gdzie danego dnia będziecie to odwiedzę.

Re: Letnia wyprawa w Beskid

: pt 07 maja, 2010
autor: sodek
Okej Harnaś aby tylko nie Sudety bo w sierpniu się tam wybieram :) Może być i inny Beskid :mrgreen:

Re: Letnia wyprawa w Beskid

: pt 07 maja, 2010
autor: Harnaś
M@teusz pisze:w 1 połowę lipca będę w niskim, więc jak dokładnie określicie gdzie danego dnia będziecie to odwiedzę.
We wakacje to ja będę koczował w górach. :lol: Muszę w tym roku zrobic parę fajnych wypadów rowerowych. Gdyby ktoś był zainteresowany to również zapraszam. Do tego dochodzi obóz wędrowny na przełomie czerwca i lipca.
sodek pisze:Może być i inny Beskid
Postaram się ogranczyć właśnie do tego obszaru.

Re: Letnia wyprawa w Beskid

: ndz 09 maja, 2010
autor: Harnaś
4 dni po Beskidzie Małym

1 dzień

§ Gorzeń – Grapa (nad muzeum Zegadłowicza) – czarny szlak

§ Grapa - Iłowiec – Przełęcz Panczakiewicza – żółty szlak

§ Przełęcz Panczakiewicza - Ponikiew – Groń JPII – Schronisko Leskowiec (nocleg) – niebieski szlak

2 dzień (najkrótsza trasa)

§ Leskowiec – Łamana Skała – Potrójna – czerwony szlak (nocleg w chatce studenckiej, bez plecaków wycieczka na szczyt Potrójnej i Jawornica – żółty szlak)

3 dzień

§ Potrójna – Przełęcz Kocierska (jak macie dużo kasy to obiad w karczmie) – Kocierz – Przełęcz przysłop Cisowy – czerwony szlak (skrzyżowanie)

§ Przełęcz Przysłop Cisowy - Jaworzyna – Kościele – Czernichów (zakupy) – Czupel – Magurka Wilkowicka (nocleg) – niebieski szlak

4 dzień (krótka trasa)

§ Magurka – Przełęcz Przegibek – Gaiki – Przełęcz Panienka (warto podejść dalej czerwonym 20 min na Hrobaczą Łąkę) – czerwony szlak

§ Przełęcz panienka – Kozy PKP (stąd pociągiem do Wadowic wyjazd około 16.00) – żółty szlak



4 dni po Beskidzie Żywieckim

1 dzień:

§ przejazd do Suchej najlepiej busem

§ Sucha – Magurka – Przełęcz Przysłop – czerwony szlak

§ Przełęcz Przysłop – Przełęcz Opaczne – Jałowiec – żółty szlak

§ Jałowiec – Zawoja Wełcza (nocleg w schronisku PTSM + zakupy) – niebieski szlak

2 dzień:

§ Wełcza – Zawoja Składy – czarny szlak

§ 1 wariant: Zawoja Składy – Czatoża – Fickowe Rozstaje – Hala Czarnego - żółty szlak

§ Hala Czarnego – Przełecz Jałowiecka Południowa – Mała Babia – Przełęcz Brona – niebieski szlak

§ Przełęcz Brona - Markowe Szczawiny (nocleg) – czerwony szlak

§ 2 wariant (bardzo krótki): Zawoja Składy – Zawoja Markowa (warto wejść do budynku dyrekcji parku na ciekawą wystawę przyrodniczą) – Markowe Szczawiny (można się pokusi o zachód słońca na Diablaku bez plecaków) – zielony szlak

3 dzień:

* 1 Wariant: Markowe Szczawiny – Diablak (Percią Akademicką) – żółty szlak
* 2 wariant: Markowe Szczawiny – Przełącz Brona – Diablak – czerowny szlak
* Diablak – Przełęcz Krowiarki – Cyl Hali Śmietanowej – Polica – Hala Krupowa (nocleg) – czerwony szlak

4 dzień (trasa krótka)

§ Hala Krupowa – Okrąglica – Urwanica – Naroże – Osielec PKP – czerwony szlak (powrót pociągiem do Suchej, a dalej busem do Wadowic)

Proponowane trasy są stosunkowo tanie i atrakcyjne krajoznawczo, średni koszt wyjdzie około 100-120 zł (trzy noclegi to 60 – 70 zł + przejazdy i wyżywienie).
Jako większa grupa będziemy musieli porezerwować noclegi, nie brać za dużo jedzenia – lepiej kupować na trasie.

Teraz czekam na wasze zgłoszenia i propozycje terminu. Oczywiście musimy się zdecydować na jedną z tych tras. :wink:

Re: Letnia wyprawa w Beskid

: ndz 09 maja, 2010
autor: sodek
Jak dla to ty tu rządzisz :) A co do terminu, moja propozycja to oby tylko nie I połowa sierpnia :) Znasz może jakąś stronę www ze szlakami? Bo ja jakoś dobrej nie znalazłem, a w domu mam tylko mapę Beskidu Śląskiego..

Re: Letnia wyprawa w Beskid

: ndz 09 maja, 2010
autor: Harnaś
sodek pisze:Jak dla to ty tu rządzisz :)
Ja mogę urządzić ale wszystko zależy od was.
sodek pisze:A co do terminu, moja propozycja to oby tylko nie I połowa sierpnia
Gdybyśmy tylko znali pogodę. :|
sodek pisze:Znasz może jakąś stronę www ze szlakami?
Jasne.
sodek pisze:Bo ja jakoś dobrej nie znalazłem, a w domu mam tylko mapę Beskidu Śląskiego..
Ja mam w domu sporo map Copassu.
Beskid Mały: http://www.compass.krakow.pl/kopie_mapy ... bmaly.html
Beskid Żywiecki http://www.compass.krakow.pl/kopie_mapy ... iecki.html

Re: Letnia wyprawa w Beskid

: ndz 09 maja, 2010
autor: sodek
O, właśnie taką mapkę posiadam w wersji papierowej.
Z tego co odczytałem z tej mapy co dałeś:

4 dni w Beskidzie Małym

1dzień - 16,2km
2dzień - 10,3km + 3km powrót z Potrójnej i Jawornica do schroniska
3dzień - 23km
4dzień - 10,5km - "Magurka – Przełęcz Przegibek – Gaiki" to niebieski szlak, dopiero potem czerwonym :)

Tej drugiej trasy nie liczyłem bo już spadam z kompa, ale dojazd do Wadowic może być to tylko 3 przesiadki i 8-10 godzin w pociągu :D

No i tak właśnie zostałeś kierownikiem wycieczki :p

Re: Letnia wyprawa w Beskid

: ndz 09 maja, 2010
autor: Harnaś
sodek pisze:O, właśnie taką mapkę posiadam w wersji papierowej.
Myślę, że to aktualnie najlepsze mapy na rynku. Mogę się mylić, ale mi najbardziej odpowiadają.
sodek pisze: 1dzień - 16,2km
2dzień - 10,3km + 3km powrót z Potrójnej i Jawornica do schroniska
3dzień - 23km
4dzień - 10,5km - "Magurka – Przełęcz Przegibek – Gaiki" to niebieski szlak, dopiero potem czerwonym :)
Fajnie, że chciało ci się to policzyć. ;)
Jest tylko jedno "ale". W górach odległość jest sprawą drugorzędną a tak naprawdę najważniejszy jest czas pokonania danego odcinka który zależny jest od stopnia trudności.
Obrane trasy nie są jakoś bardzo wymagające i długie (spokojnie można przejść w 2 dni) ale z racji że nikt nie będzie pochłonięty "pożeraniem" kilometrów a raczej przesiadywaniem z nosem w trawie, czy pod kamieniem pomyślałem że tyle będzie dobrze. :D

Re: Letnia wyprawa w Beskid

: ndz 09 maja, 2010
autor: Formik
W Beskidzie Żywieckim nie ma aż tak dużo ciekawych mrówek - dużo więcej jest w takim np. Sądeckim.

Re: Letnia wyprawa w Beskid

: ndz 09 maja, 2010
autor: M@teusz
e? to wy będziecie pod dachem spać?
a namioty to po co zostały wynalezione? ;)

Re: Letnia wyprawa w Beskid

: ndz 09 maja, 2010
autor: Harnaś
M@teusz pisze:a namioty to po co zostały wynalezione? ;)
Haha a będziesz go za mną nosił? :D
Gdyby pojechało 10 osób to trzeba by wziąć z 5 namiotów. Poza tym nie wszyscy mają. W ogóle nie wyobrażam sobie tego ale dobra.

Re: Letnia wyprawa w Beskid

: ndz 09 maja, 2010
autor: Drwal
pod namiotem fajnie jest :-) a jak ustalicie termin to się dowiem czy dostane urlop w tym czasie :-)

Re: Letnia wyprawa w Beskid

: pn 10 maja, 2010
autor: killy9999
1 dzień:

§ przejazd do Suchej najlepiej busem

§ Sucha – Magurka – Przełęcz Przysłop – czerwony szlak

§ Przełęcz Przysłop – Przełęcz Opaczne – Jałowiec – żółty szlak

§ Jałowiec – Zawoja Wełcza (nocleg w schronisku PTSM + zakupy) – niebieski szlak
3 lata temu zaplanowałem dokładnie tak samo. Skończyło się tak, że w Wełczy byliśmy ok 11.30, więc poszliśmy na Markowe (gdzie planowo mieliśmy być dopiero drugiego dnia).

Ogólnie mapy Compassu są najlepszymi na rynku (podstawowe mapy na kursie przewodnickim łódzkiego SKPB), aczkolwiek pewne rejony są lepiej wykonane przez inne wydawnictwa. Agencja wydawnicza WiT z Piwniczej robi bardzo solidne mapy: przede wszystkim rewelacyjna mapa Tatr (1:20000), do tego bardzo dobra mapa Pienin (tutaj można jeszcze polecić mapę Rewasza).

Ja raczej podziękuję za wyjazd, planuję jechać ze znajomymi w góry Rumunii.

Re: Letnia wyprawa w Beskid

: pn 10 maja, 2010
autor: sodek
4 dni w Beskidzie Żywieckim

1dzień
19,6km (liczę od stacji PKP w Suchej)
2dzień
1 wariant - 15,6km
2 wariant - 11,6km + Diablak 5km/5.6km w dwie strony (zależy od szlaku)
3dzień
1 wariant - 16,5km
2 wariant - 16,8km
4dzień
niestety nie wiem bo mapa Harnasia się skończyła w połowie :p

Powiem wam, że jeśli już się byśmy tak kręcili w Babiogórskim PN, to będzie można przejść i pochodzić bo Słowackiej stronie :) Nie planować tam noclegu, po prostu przejść beż plecaków, nawet poświęcić dodatkowy dzień. Co powiesz Harnasiu na to?

Patrze sobie jakbym sobie wracał, i powiem że taki zły dojazd to nie jest :)