Formicopedia.org

U mnie w ogródku blisko lasu ma zadomowiły się rudnice. Żyją sobie już 3 rok. Nic by w tym dziwnego nie było, gdyby nie to że do budowy kopca nie została użyta żadna sosnowa gałązka(bo w najbliższej okolicy nie ma sosen), za to zrobiły go z gałązek i suchych badyli chyba pokrzywy. Okolica wygląda tak że jakieś 50 m dalej faktycznie jest las iglasty z sosnami, gdzie są kopce rudnic, ale od mojej działki jest przedzielony pasem lasu liściastego i rzeczką. W tym ogródku jest troche zaniedbanych drzew owocowych, miejsce na uprawę warzyw i jakieś maliny, porzeczki. Widziałam też ok 3 gniazda formica chyba fusca, więc miały szansę się zadomowić.
Moje pytania:
Jak myślicie? Dadzą radę tu żyć? (na razie mrowisko jest dość małe, na jesień też cos im rozkopało gniazdo, ale widzę że odbudowały po zimie)
Widzieliście kiedyś coś podobnego:) ?

Od czegoś trzeba zacząć

One mogą się oddalać od mrowiska na 100m albo 150m (już nie pamiętam) więc do lasu pewnie czasami przejdą, chyba że ta rzeka im to uniemożliwi


Ogólnie to bardzo ładne mrówki
Fajnie słychać je z oddali jak maszerują

A może by tak zabawić się w nadprzyrodzonego i podrzucić w pobliże kilka garści igieł? Co prawda to ingerencja, ale za bardzo nie powinna zaburzyć ekosystemu.

Witam.

Eiknella pisze: ↑śr 21 kwie, 2021 Jak myślicie? Dadzą radę tu żyć?

Skoro żyją tam trzeci rok to czemu by nie?
Pozdrawiam