Hodowcą mrówek jeszcze nie mogę siebie nazwać ponieważ czekam na przesyłkę 3 kolonii L. niger od użytkownika Sadownik. Ale mrówkami interesowałem sie od zawsze. Już jak byłem mały znalazłem królową ' czarnej mrówki ' nie wiem jaki to był gatunek, lecz trzymałem ją w butelce z ziemią i karmiłem muchami. Niestety mama mi uniemożliwiła hodowle i dopiero w przyszłym tygodniu zacznę na serio zajmować sie mrówkami.
Pozdrawiam więc wszystkich ' mrówkolubów '
Witam wszystkich.
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
-
- Posty: 205
- Rejestracja: śr 11 lip, 2007
- Lokalizacja: Lublin
Witam i życzę udanej hodowli .
pozdrawiam
[b]Moja oferta: zainteresowani na gg[/b]
[b]Moja oferta: zainteresowani na gg[/b]
Witamy!. Aż 3 na początek?
Co na to Mama?:)
Ja się nikomu nie chwaliłem ze mam mrówki i dobrze, bo pewnego pięknego lata dom przeżył najazd L.niger z balkonu. Zamieszkały w piance ocieplającej balkon i przez szparę pod drzwiami balkonowymi szły do kuchni pięknym korowodem. Byłoby na mnie.
(poradziłem sobie z nimi dając im karmnik na balkonie, więc mając blisko syrop już nie zapuszczały się do kuchni. Potem doszczelniłem drzwi balkonowe .Najwyraźniej brak jedzenia zmusił je do powrotu na dwór
Wiesz juz w czym będziesz je trzymać?
Co na to Mama?:)
Ja się nikomu nie chwaliłem ze mam mrówki i dobrze, bo pewnego pięknego lata dom przeżył najazd L.niger z balkonu. Zamieszkały w piance ocieplającej balkon i przez szparę pod drzwiami balkonowymi szły do kuchni pięknym korowodem. Byłoby na mnie.
(poradziłem sobie z nimi dając im karmnik na balkonie, więc mając blisko syrop już nie zapuszczały się do kuchni. Potem doszczelniłem drzwi balkonowe .Najwyraźniej brak jedzenia zmusił je do powrotu na dwór
Wiesz juz w czym będziesz je trzymać?
Właśnie 3 na początek ponieważ mogę popełnić jakiś błąd na początku i gdy jedna kolonia może ' paść ' to na następnych 2 nie popełnię tego samego błędu. - ' Człowiek uczy sie na błędach '
Co do mamy. Nie ma przeciwwskazań ponieważ jeszcze jej do końca nie powiedziałem.
Na początku na pewno w formicarium za 3 zł z moimi lekkimi przeróbkami : P
Co do mamy. Nie ma przeciwwskazań ponieważ jeszcze jej do końca nie powiedziałem.
Na początku na pewno w formicarium za 3 zł z moimi lekkimi przeróbkami : P
Przypuszczam, że dlatego, że wygląda po prostu nieco mniej szpitalno-sterylnie. Drugim powodem może być fakt, że w małych miejscowościach trudno znaleźć probówki, a nie każemu chce się jechać do najbliższego miasta i szukać sklepu ze szkłem laboratoryjnym. A strzykawki są raczej kiepskie, ze względu na małą przejrzystość.
a siec sklepów "stonka" jest prawie wszędzie i można sie zaopatrzyć w elementy potrzebne do formi za 3 zeta :P
Powodzenia w hodowli ja tez początkujący jestem i tez Nigerki mam.
Co do mojej matki to porostu powiedziałem ze będę miał (co nie było przez nią przyjęte ) ale po paru dniach sie oswoiła z faktem (teraz nawet czasami zagląda co tam sie dzieje u moich mróweczek :P
Powodzenia w hodowli ja tez początkujący jestem i tez Nigerki mam.
Co do mojej matki to porostu powiedziałem ze będę miał (co nie było przez nią przyjęte ) ale po paru dniach sie oswoiła z faktem (teraz nawet czasami zagląda co tam sie dzieje u moich mróweczek :P
strzykawki są raczej kiepskie, ze względu na małą przejrzystość.
Ale w probówce masz lepsze możliwości obserwacjimaciuc pisze:jakoś bardziej mi sie to podoba niż próbówki
Te Polfy to faktycznie, ale są też lepiej przejrzyste od tic taców po tej samej cenie, bodajże firmy BD.
bardzo dobre są właśnie BD oraz holenderskie Romed'y - oczywiście pod warunkiem, że nie używa ich się parę razy
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus