Czy przed hodowlą mrówek zajmowała(e)m się ...

Poznajmy się bliżej. ;-)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

Czy przed hodowlą mrówek zajmowała(e)m się akwarystyką / terrarystką / pszczelarstwem itp.?

TAK
62
78%
NIE
18
23%
 
Liczba głosów: 80
Dominik
Posty: 376
Rejestracja: pt 26 sie, 2005
Lokalizacja: Gdynia

wt 13 gru, 2005

Ankieta.
Messor sp., C. ligniperda, F. sanguinea, F. fusca, L. flavus, L. niger, Myrmica sp., T. caespitum, łączona: M. rubra + L. niger.
Bartosz
Posty: 92
Rejestracja: wt 12 kwie, 2005
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

wt 13 gru, 2005

witam,

a wszytsko zaczelo sie gdy w 8 klasie podstawowki trafila w moj rece ksiazka C. Przypyszewskiego zwierzeta w terrarium, pierwsze terrarium chyba najpiekniejsze jakie do tej pory mialem i jego mieszkancy Zaba wodna, wycieczki po pasikoniki ... to bylo piekne :)

pozniej przeprowadzka znwou do miasta i .... rozczarowanie oprocz wodnych plazow nic ...., i tu wkroczyla akwarystyka..., pozniejszy rozowj znajomosci w prawie kazdym sklepie zoo, praca w wielu znich zaawocowaly wycieczka do lodzi i tak sie zaczelo ... i trwa do dzisaj :D
[b]Pozdrawiam Bartosz :D[/b]
DAAMOOK
Posty: 179
Rejestracja: wt 11 paź, 2005
Lokalizacja: Białystok

wt 13 gru, 2005

Chmmm na poczatku byla akwarystyka. Przerozne rybki. Po paru latach skonczylo sie z powodow braku czasu, okresowego syfu w mieszkaniu. Pamietajmy ze w tamtych czasach nie bylo tyle techniki i w uzyciu byly brzeczyki i filtr gabkowy - czyli niewiele. Naprawde sporo czasu trzeba bylo poswiecic zeby akwarium jako tako wygladalo.

Dalej nic.....

Jakies 2 lata temu kupilem na allegro brachypelme albopilosum. Hehehe maly knypec ale fajny byl. Pozniej chromatopelma cyaneopubescens, psalmopoeus irminia, avicularia avicularia i wreszcie poecilotheria rufilata.
Mam je do teraz.

A niedawno bo jakies 6-10 miesiecy temu trafilem na wypowiedzi Curtusa na forum o terrastyce. Jakos tak sie zlozylo ze wszedlem w rojke l.niger.
Reszta jest juz do przewidzenia.
W kazdym razie dziekuje Curtusowi i Radiss'owi za krolowe.

Pszczoly byly w moim zyciu od zawsze. Dziadek hodowal, Tata tez, teraz moja kolej. Bardzo fajne hobby.

ps. Acha i jeszcze nie licze karmowki ->swierszcz domowy/srodziemnomorski, oraz blaberus giganteus .
Awatar użytkownika
MAck
Posty: 573
Rejestracja: śr 12 paź, 2005
Lokalizacja: Warszawa

wt 13 gru, 2005

Czego to sie nie hodowalo jak bylo sie malym :P zolwie jaszczurki owady...
Obecnie hoduje kreweteki oraz planuje postawienie zbiornika holenderskiego z prawdziwego zdarzenia :)
PIOTR
Posty: 1113
Rejestracja: pn 04 kwie, 2005
Lokalizacja: Oleśnica

czw 19 sty, 2006

Heh... na 90-100 "uników" odwiedzających serwis codziennie, mamy AŻ po kilkanaście głosów w ankietach...
Ma ktoś pomysł, jak zachęcić ludków do pisania ?
Wstydzą siem czy jak ?? :/
Co zmienić ? jak ośmielić ? - podpowiedzcie...
Pozdrawiam :)
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
Dominik
Posty: 376
Rejestracja: pt 26 sie, 2005
Lokalizacja: Gdynia

czw 19 sty, 2006

Piotr,
O ile dobrze pamiętam, ustawiłem jakiś limit czasowy w tych dwóch ankietach.
Jeśli możesz, usuń go, wstaw pościk, i zobaczymy.
Pozdr.,
D.
Messor sp., C. ligniperda, F. sanguinea, F. fusca, L. flavus, L. niger, Myrmica sp., T. caespitum, łączona: M. rubra + L. niger.
Awatar użytkownika
Michał Michlewicz
Posty: 200
Rejestracja: sob 04 lut, 2006
Lokalizacja: Trzcianka

wt 07 lut, 2006

witam :) ja wlasciwie od prawie urodzenia zajmuje sie zwierzetami :) i terrarystyką i akwarystyką. obecnie w domu hoduje: straszyki nowogwinejskie, patyczaki rogate, karaczany olbrzymie, krewetki, kruszczyce, pyszczaki w akwarium no i mam zamiar mrowki juz niedlugo, formikarium prawie gotowe)

a z takich "nieterrarystycznych" zwierząt to mam: 2 myszoskoczki, 2 swinki morskie i chomika
mariusz_s
Posty: 104
Rejestracja: pn 04 kwie, 2005
Lokalizacja: Gdynia/Wejherowo
Kontakt:

wt 07 lut, 2006

W sumie mam 28 wiosen na karku. Przez prawie 20lat bawiłem się akwarystyką z czego przeszło 10lat akwarystyką przez duze A. Od 3 lat bawię się też w terrarystykę, a od prawie roku bawię się w mrówki.

W domu mam 4 terraria z gadami (w sumie 22 gady) i 2 formicaria: "R" i formi dla myrmic włanego pomysłu(taki mix R'ki i kompakta). Na komodzie leży kilka probówek z młodymi koloniami. W pracy na biurku mam akwarium ( echo mojej dawnej wielkiej pasji - do której z czasem wrócę), oraz formicarium typu "I" z Dolichoderuskiem.
"Doświadczenie przychodzi z wiekiem, szkoda tylko, że czasami jest to wieko od trumny..."
mariusz_s
Posty: 104
Rejestracja: pn 04 kwie, 2005
Lokalizacja: Gdynia/Wejherowo
Kontakt:

pn 17 kwie, 2006

DAAMOOK pisze:Pszczoly byly w moim zyciu od zawsze. Dziadek hodowal, Tata tez, teraz moja kolej. Bardzo fajne hobby.
Opisz to hobby może ktoś inny też się skusi. Ja planuję od dawna ale jakoś nie lubie być żądlony - a może to jakaś moja fobia.
W każdym razie opisz - pszczoły to też owady społeczne bliscy kuzyni mrówek.
"Doświadczenie przychodzi z wiekiem, szkoda tylko, że czasami jest to wieko od trumny..."
Awatar użytkownika
Mrówkolew
Posty: 1132
Rejestracja: pt 10 lut, 2006
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

sob 06 maja, 2006

PIOTR Wiem jak możesz ośmielić do pisania! Utwórz nowy dział ,,Przywitalnia" nowozarejestrowani nie wiedzą za bardzo jak się ,,wcisnąć" w to małe społeczeństwo forumowiczów, a taki dział na pewno by ich ośmielił ;)

Pozdrawiam
DAAMOOK
Posty: 179
Rejestracja: wt 11 paź, 2005
Lokalizacja: Białystok

sob 06 maja, 2006

Nowozarejestorwani lub jeszcze niezarejestrowani czesto zagaduja na gg.
Do mnie srednio raz w miesiacu.
Kieruje najczesciej do galerii , odpowiadam na pytania zgodnie z moja wiedza :oops: oraz zachecam do pisania na forum.

Czesto sa to pytania skad wziasc krolowa, gdzie sie to to trzyma, co to rojka i kiedy sie ich spodziewac, albo jaki gatunek ktos widzial.

Jednak przewazaja pytania skad wziasc krolowa.
Awatar użytkownika
geb88
Posty: 1968
Rejestracja: pt 20 paź, 2006
Lokalizacja: Warszawa, Malbork

śr 08 lis, 2006

Hmmmm... a ja mam pytanie ... może moderatorzy wiedzą... ile jest tu tzw. pań, albo prościej bab na forum?? tak z ciekawości pytam bo sama jestem "babem" :lol:

A co się robiło wcześniej... Na początku była ciemność; potem byłam ja; póżniej ja i chęć małej dziewczynki (rzędu 7-9 lat) do hodowli mroofek: wziąść 1 mroofkę do pudełka po zapałkach i zrobić mroffisko!; potem była niechęc mamy do mrówek wszystkożernych i hodujących mszyce prawdopodobnie(stępić ich nie było można), która to niechęć przeniosła się na mnie- zawodowy tępiciel :| - potem pewien osób znalazł mroofkę krolową.... i tak sie dziećiństew przypomniał... a teraz mam małe stadko...

A więc pozdrawiam wszystkich na starcie (ale końcu postu :) )
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Awatar użytkownika
Mrówkolew
Posty: 1132
Rejestracja: pt 10 lut, 2006
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

śr 08 lis, 2006

DAAMOOK pisze:Nowozarejestorwani lub jeszcze niezarejestrowani czesto zagaduja na gg.
Do mnie srednio raz w miesiacu.
Kieruje najczesciej do galerii , odpowiadam na pytania zgodnie z moja wiedza oraz zachecam do pisania na forum.
Ja mam tak samo ale najczęściej kiedy dowiedzą się już, paru rzeczy to nawet się na forum nie rejestrują
Awatar użytkownika
Mrówkolew
Posty: 1132
Rejestracja: pt 10 lut, 2006
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

czw 09 lis, 2006

PIOTR pisze:Ma ktoś pomysł, jak zachęcić ludków do pisania ?
Wstydzą siem czy jak ?? :/
Co zmienić ? jak ośmielić ? - podpowiedzcie...
Można zrobić tak, że każdemu kto się zarejestruje napisać jeszcze jedną wiadomość. Coś w stylu: ,,Witam, cieszę się, że mamy nowego mrówczarza, jakbyś miał jakieś pytania to możesz zagadać do, któregoś z moderatorów i użytkowników na Gadu Gadu albo najlepiej zapytać na forum".
Napewno zadziała mogę za to poręczyć. Na początku trzeba będzie troche poodpowiadać na nudne pytania, a później skierować na forum. Zachęci się tak kilkunastu użytkowników, a później to forum już będzie aktywnie życ własnym życiem

Pozdrawiam!
bzyx1
Posty: 459
Rejestracja: sob 16 gru, 2006
Lokalizacja: Poznań

sob 22 mar, 2008

To ja może odświeżę temat. Od zawsze pasjonowały mnie zwierzęta. W domu za bardzo nic nie miałem, poza ŚP. papużką falistą. Tak wiec już od najmłodszych lat dużo o nich czytałem, a gdy nie umiałem czytać to lubiłem przegladać atlasy fotki itp. Jak miałem 6 lat i leżałem w szpitalu to straszyłem dziewczynę obok (która była o kilka lat starsza) Ptasznikami w książce, którą rodzice kupili mi na pocieszenie xD :lol: :rotfl:
Dziewczynka oczywiście ciągle płakała, co skończyło się konfiskatą książki xD Potem jak nauczyłem sie czytać to czytałem ;)

W moim przypadku było troszkę inaczej niż u większości-to mrówki otworzyły przede mną drzwi terrarystyki. Najpierw czytanie na forum z pół roku, potem pierwsze nigery w strzykawce no i tak do teraz ;)
W miedzy czasie kupiłem sobie dwa węże zbożowe i kilka ptaszników ;)
Awatar użytkownika
Maximus
Posty: 193
Rejestracja: śr 03 paź, 2007
Lokalizacja: Wejherowo

sob 22 mar, 2008

U mnie mrówy to w zasadzie pierwsze zwierzę...miałem kiedyś rybkę...ale to jedna i niedługo wiec...nie zaliczam tego....
PS ja tez jak byłem mały lubiłem przeglądać atlas i inne książki (naukowe jeśli można tak to nazwać) które miały sporo obrazków....:P
ODPOWIEDZ