Witam
Mam na imię Adam, urodziłem się i mieszkam w Krośnie. Interesuję się biologią roślin i zwierząt od wielu lat. Studiowałem Ochronę Środowiska na AR w Lublinie. Na studiach chodowałem myszy domowe, jaszczurki (zwinki) a z flory porosty i rosiczki. W domu od zawsze towarzyszyły mi psy. Interesuję się życiem owadów społecznych (szczególnie mrówek), akwarystyką, dendrologią, zielarstwem, lichenologią. Aktualnie posiadam akwarium a nie bawem mam nadzieję "mrowisko". Pozdrawiam!
Witam serdecznie
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
- pawelllQwE
- Posty: 2572
- Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
- Kontakt:
Witaj, witaj!
Mam nadzieje, że hodowla mrówek Ci się spodoba i oby Ci się kolonie ładnie rozrastały
Mam nadzieje, że hodowla mrówek Ci się spodoba i oby Ci się kolonie ładnie rozrastały
Cześć!
Zwinki są super!
Ta miała kilka dni, zmieściłaby się w kapslu po mineralce . Szybciutko się oswoiła. Wypuściliśmy ją z powodu nielegalności naszego czynu i braku czasu na dobrą opiekę .
Mamy w ogrodzie aktualnie wysyp jaszczurek
Jeśli chcesz zakupić mrówkę, to daj ogłoszenie nawet jeśli widzisz taką w sklepie /na forach. Dzięki temu masz szansę na niższe ceny u osób, które się nie ogłaszają a mają nadmiar. Podobnie z formikariami, ale lepiej sam sobie zrób. Polecam beton komórkowy+ szkło klejone siliconem akwarystycznym(nie, nie sprzedaję ).
Zwinki są super!
Ta miała kilka dni, zmieściłaby się w kapslu po mineralce . Szybciutko się oswoiła. Wypuściliśmy ją z powodu nielegalności naszego czynu i braku czasu na dobrą opiekę .
Mamy w ogrodzie aktualnie wysyp jaszczurek
Jeśli chcesz zakupić mrówkę, to daj ogłoszenie nawet jeśli widzisz taką w sklepie /na forach. Dzięki temu masz szansę na niższe ceny u osób, które się nie ogłaszają a mają nadmiar. Podobnie z formikariami, ale lepiej sam sobie zrób. Polecam beton komórkowy+ szkło klejone siliconem akwarystycznym(nie, nie sprzedaję ).
Hi
Zwinki są pod ochroną.
Trafiły do nas przypadkiem po powrocie z wyjazdu na terenówkę. Przy rozpakowywaniu plecaka mojego kumpla, wybiegły do pokoju w akademiku. Okazało się, że jedna ma "zwichniętą" nogę. Zrobiliśmy terrarium z szuflady w szafie i karmili sowicie prusakami i karaluchami. Łapa się wyleczyła i poszły w świat... na łąkę. Szkoda było ... samiec i samiczka... ale i tak wakacje się zbliżały i trzeba było wracać do domu. Pozdro!
Zwinki są pod ochroną.
Trafiły do nas przypadkiem po powrocie z wyjazdu na terenówkę. Przy rozpakowywaniu plecaka mojego kumpla, wybiegły do pokoju w akademiku. Okazało się, że jedna ma "zwichniętą" nogę. Zrobiliśmy terrarium z szuflady w szafie i karmili sowicie prusakami i karaluchami. Łapa się wyleczyła i poszły w świat... na łąkę. Szkoda było ... samiec i samiczka... ale i tak wakacje się zbliżały i trzeba było wracać do domu. Pozdro!
- pawelllQwE
- Posty: 2572
- Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
- Kontakt:
Orn, ładne MASZ pazurki ja też dziś widziałem coś co mi zwinkę przypominało, prawie byśmy ją rozdeptali z kumplem