Strona 2 z 3

Re: Joł joł ;>

: czw 17 sty, 2013
autor: patry090
raste pisze:MarWa to Twoje słowa prawda? to może trzymaj się tego i już skończ bo 3h od tego co napisałaś piszesz kolejną rozprawkę na temat tego jaki to moderator konkurencyjnego forum jest zły. Przyszłaś tutaj ok, oby jak najlepiej Ci było ale naprawdę odgrzebywanie tego w kółko niczego nie naprawi, chcesz sobie ulżyć to idź na piwko i daj już spokój z tym co było. Naprawdę robi się to niesmaczne i cholernie monotonne bo wcześniej czytałem już stos Twoich wywodów na temat niesprawiedliwości w traktowaniu Cię tam a teraz zapowiada się na to że będę czytał to tutaj...
Podpisuje się pod tym ;)

Stało się co się stało, nie jest to miejsce na decydowanie czyja to wina, bo na pewno leży po obu stronach i wg. każdego będzie inaczej widziana. To nie miejsce na wylewanie smutków, bo to odrębne forum o mrówkach, nie miejsce tylko dla wyrzutków z innych społeczności. Zaczynasz karierę hodowcy od nowa, postaraj się wczuć w atmosferę tego forum ;)
Z Locutusem można się nie zgadzać i wielokrotnie międzynami dochodziło do wymiany zdań, ale nie przeszkadza nam to we wzajemnym szacunku i możliwości współpracy na jednym forum.

Nie chcę roztrząsać całego tematu, ale odniosę się do jednej, IMO ważnej kwestii.
MarWa pisze: Zidentyfikowałam w tym wątku mrówkę jako L. acervorum. Niektórzy podejrzewali, że to Temnothorax. Jednak ostatecznie stwierdzono, że nie da się tego określić na podstawie zdjęcia zamieszczonego w wątku.
Loki uznał to za złamanie regulaminu w punkcie mówiącym o 'podawanie początkującym użytkownikom informacji, które mogą zaszkodzić'.

Otóż nie mam pojęcia, w jaki sposób oznaczenie Temnothorax sp. jako Leptothorax sp. (jeżeli faktycznie był to Temnothorax, a nie Leptothorax - tu musiałaby się wypowiedzieć geb88) mogłoby zaszkodzić mrówkom czy ich właścicielowi, skoro to gatunki prawie bliźniacze : )
Jednym z "podejrzewaczy" byłem ja i oczywiście każdy ma prawo do tego, żeby mieć moje zdanie gdzieś, bo rzeczywiście mogę się pomylić. M. Borowiec, jak i jego ojciec (specjalizujący się głównie w Coleoptera) są jednak jednym z najlepszych specjalistów w tej dziedzinie w Polsce i jego oznaczenie można brać jako pewnik. Z owych zdjęć nie da się oznaczyć co do gatunku, co to tego pełna zgoda. Różnica co do sposobu hodowli jest faktycznie na tyle niewielka, że kolonii nie powinno stać się nic złego. Niemniej jednak, oznaczamy mrówki nie tylko po to, żeby wiedzieć jak je utrzymać przy życiu, dlatego niepewne próby oznaczeń trzeba sobie odpuszczać. Sam jednak jako totalny laik popełniałem błędy chcąc pomóc, udowodnić swoją wiedzę, co zwykle kończyło się żałośnie :mrgreen: Teraz wiem, że tak robić nie należy.
Zwykle przy pomyłkach nikt się nie czepia, jednak na Ciebie haków szukano, a regulamin dawała jasne podstawy do ukarania :)
Cóż...
W tym momencie temat jest chyba wyczerpany i możemy się wziąć za integrację i rozmowy o mrówkach, bo chyba po to tutaj z antmanii trafiliście ;)

Re: Joł joł ;>

: czw 17 sty, 2013
autor: geb88
O Lokim można mówić dobrze i można mówić źle. Jedyny mój wspólny z nim temat (ogólnie i poza mrówkami), to książki. W innym wypadku średnio rozumiem zachowanie. Fakt faktem, jak pisał patry090, ewidentnie szukał haka i skrzętnie wykorzystał nadarzająca się okazję. Tematów w których narzekano na Antmanię (a w zasadzie głównie na Lokiego i/lub panującą atmosferę) znajdzie się na pęczki. Dlatego może sobie darujmy rozpisywanie się dalsze na ten temat :)

MarWa, podejrzewam, że Loki tutaj nawet nie zagląda. Nie zrozum mnie źle, ale ten komentarz kierowany do niego jest co najmniej 'niesmaczny' i nie powinien się tu znaleźć :? Można to napisać w trochę inny sposób, dlatego też kasuję :p

Re: Joł joł ;>

: czw 17 sty, 2013
autor: red20
witam nowa kolezanke na forum :wink:

bo chyba o tym ten watek :p

Re: Joł joł ;>

: czw 17 sty, 2013
autor: MarWa
Dziękuję za powitanie! :>

@geb88: Dzięki za PW, jednak nie mogę Ci odpisać, ponieważ jako forumowy newbie nie mam jeszcze takiej możliwości xd

Ale odpiszę tutaj:
Otóż zgadzam się z Tobą - niepotrzebny był ten fragment. Chciałam tylko pokazać Lokiemu (bo z kolei jestem przekonana, że tu zagląda), jak wygląda 'obrzucenie kogoś bluzgami', bo on - biedny - nie wie.
Ale rzeczywiście nie będę się zniżać :> Dobrze, że usunęłaś. Niech tak zostanie :)

Re: Joł joł ;>

: czw 17 sty, 2013
autor: raste
MarWa pisze:Naturalnie znajdą się i tacy, którzy konsekwentnie z uporem maniaka na pokaz będą wchodzili innym w d*** i właśnie na nich cały czas czekałam (zdziwiona, że tak długo się nie pojawiają). Tak więc nie zaskoczyłeś mnie, ha!

Bardzo schematyczne, nieskomplikowane myślenie, raste, ale spoko - jak mówiłam - ludzie to tylko ludzie i nie wymagam od nich niczego. Ale jeśli ktoś mnie czasem pozytywnie zaskoczy, to fajnie - mam podwójną frajdę. Nie zależy mi też na tym, żeby mnie ktokolwiek 'lubił'.

Jakbyś nie zauważył - w swoim poprzednim poście zamknęłam temat :> I dodam jeszcze, że niniejszym również przestaję reagować na prowokacje go dotyczące.
nie no Ty naprawdę jesteś bombowa, na antmanii starałem się szerokim łukiem omijać Twoje wątki z których każdy kończył się kłótnią i tutaj chyba zrobię tak samo...
Powtórzę się to forum o mrówkach tak czy nie? przyszłaś tutaj o tym rozmawiać czy wypłakiwać się innym? i wiesz co, nie wiem jak tutaj będziesz żyła z moderatorami ale jak dla mnie taki tekst który wrzuciłaś w pierwszym zdaniu jest dla mnie straszną obelgą i nie wiem dlaczego czujesz że masz prawo tak mówić. Był adresowany do mnie a nie znajdziesz żadnego postu w którym bym cokolwiek pisał na temat LOKIego także nie wiem skąd takie podejście z Twojej strony.

Poza tym dziewczyno nie oceniaj mego toku myślenia bo nie znasz mnie i nie masz o mnie zielonego pojęcia. Proszę nie uważaj się za wszechwiedzącą istotę czytając parę zdań które napisałem. Może i dobrze mówisz że nie zależy Ci na tym żeby ktokolwiek Cię lubił ale dlaczego starasz się wciąż zrobić to żeby jak najwięcej osób Cię nie lubiło?

A Twoje zamknięcie tematu jak zwykle cudowne... nawalić na kogoś syfu w parunastu zdaniach i powiedzieć "to ode mnie tyle, koniec tematu". Słuchaj tak jak mówiłem nie jestem ani za tym forum ani za innym, jestem gówniarzem jeżeli chodzi o mrówki i czytam oba fora żeby zdobyć jakąkolwiek wiedzę, zresztą o tym wiesz bo do tej pory pamiętam Twoje porady dotyczące messorów i jestem Ci za nie wdzięczny. Po tych parunastu miesiącach pobytu i tu i tam mogę szczerze przyznać że jeszcze takiej osoby jak Ty która wywołuje tyle kontrowersji nie widziałem. Jeżeli tak jak piszesz jest nią LOKI to może i masz rację, ja za krótko siedzę w temacie żeby to stwierdzić, może z czasem zmienię zdanie. Tylko mam prośbę jeżeli następnym razem chcesz powiedzieć że wchodzę komuś w tyłek nawet go nie znając to napisz mi o tym PW a nie wypowiadaj się na ogólnym forum nie mając pojęcia kim jestem i co myślę.
ARTUR83M pisze:Raste w pewnym sensie rozumiem użytkowniczkę i to że potrzebuje wyrzucić z siebie pewne negatywne emocje.
Jeśli cię to rusza to załóż wątek na antmanii i wyżal się jak to ci źle że ktoś ma czelność napisać prawdę o Lokim.
słuchaj ja myślę że nadal jesteśmy na forum o mrówkach prawda? wchodzisz tu po to żeby poczytać o czymś ciekawym związanymi z tymi stworzeniami czy o tym że ktoś ma problem? to co może od jutra niech wszyscy piszą posty w stylu "jest mi źle bo boli mnie głowa", albo "dziewczyna mnie rzuciła"? Nie mam zamiaru zakładać żadnego wątku na antmanii nie związanego z tematem, jak będę chciał takowy założyć to udam się na forum z poradami dla desperatów albo jakimś podobnym. Ja również rozumiem MarWe (jeżeli mogę tak odmienić) i rozumiem to że opisała to dlaczego tu trafiła. Wiadomo nie każdy każdego musi lubić i rozumieć ale podkreślę po raz czwarty chyba -to forum o mrówkach nie trzeba pisać posta za postem o tym jak to gdzieś tam było źle. Naprawdę może ja się mylę ale osobiście nie miałbym tyle czasu żeby czytać posty na tym forum w momencie kiedy każdy by zaczął wypisywać historię o swoich problemach osobistych ja tu wchodzę po to żeby poczytać o mrówkach i tyle.

pozdrawiam

Skleiłem posty/patry090

Re: Joł joł ;>

: czw 17 sty, 2013
autor:
Tu się wchodzi nie tylko aby poczytać, ale i coś dać od siebie. :)
Brać można wybiórczo. Dawać wedle uznania. Jednak czepianie się słówek (pojedynczych jak i zestawień wielostronicowych), jest niezdrowe i powoduje rozstrój funkcjonalny forum. ;)

MarWa, to jest twoje "Joł joł ;>" więc można, i przywitać cię, i zadać nietypowe pytania.

Widzę, że masz wysokie poczucie dojrzałości psychicznej, które nierozerwalnie powinno łączyć się z poczuciem odpowiedzialności. Działasz świadomie i świadomie planujesz efekty swoich działań. To widać bez podawania w tym miejscu szczegółów. Według mnie najwyższym poziomem dojrzałości jest świadome oddziaływanie na siebie, w taki sposób, aby również otoczenie ulegało pozytywnym zmianom. Czy możesz powiedzieć, że widzisz już w sobie obszary dojrzałości najwyższego poziomu? :)

Re: Joł joł ;>

: czw 17 sty, 2013
autor: MarWa
@raste:
Proszę, uspokój się. Nie odbierz tego za sarkazm / ironię / stwierdzenie z drugim dnem, które ma Cię obrazić / ośmieszyć, ale wydaje mi się, że chyba za bardzo się ekscytujesz. Nie mam na razie możliwości odpisywania na PW, więc proszę - oto mój imejl: m.wachulka@o2.pl. Nie róbmy syfu na forum, bo to naprawdę na dłuższą metę jest irytujące.

@qń:
Nie uważam się ani za mądrą, ani piękną, ani fajną, ani dojrzałą. Za to na pewno za męcząco upierdliwą. I owszem, podejmuję wyzwanie - postaram się swoim zachowaniem wpłynąć na to, żeby atmosfera na Forum była jak najsympatyczniejsza :>

Re: Joł joł ;>

: pt 18 sty, 2013
autor: raste
MarWa pisze:@raste:
Proszę, uspokój się. Nie odbierz tego za sarkazm / ironię / stwierdzenie z drugim dnem, które ma Cię obrazić / ośmieszyć, ale wydaje mi się, że chyba za bardzo się ekscytujesz. Nie mam na razie możliwości odpisywania na PW, więc proszę - oto mój imejl: m.wachulka@o2.pl. Nie róbmy syfu na forum, bo to naprawdę na dłuższą metę jest irytujące.
o właśnie od samego początku właśnie tego chciałem :) jeeaaah :)

a tak żeby już nie zakładać kolejnego wątku to słuchaj nie mogę się dogrzebać do wiadomości którą kiedyś mi pisałaś na temat nawadniania swego formikarium u m.barbarus, mogłabyś mi przypomnieć tak orientacyjnie co jaki czas i ile tej wody tam wlewasz? Bo pamiętam że mamy takie same formikarium betonowe. Wiem że to kwestia indywidualna ale mi potrzebna jest taka naprawdę orientacyjna wartość.

Re: Joł joł ;>

: pt 18 sty, 2013
autor: sodek
MarWa pisze: o Lokim... bo jest on osobą nieprofesjonalną, niepoważną i najnormalniej nie jest wart mojej ani niczyjej uwagi.
No faktycznie ścisłe trzymanie się regulaminu to nieprofesjonalizm :roll: I mimo wszystko nie wspominając o jego podejściu i wiedzy o mrówkach, pewnie bijesz go o głowę w tej kwestii.. Tylko po co się denerwować i przejmować jakimś moderatorem z internetu? Kij z nim.

Wiesz, po tym wątku odnoszę pewne wrażenie, że to ty siejesz kłótnie. No, ale jak napisałem kilka zdań wcześniej, ja nie zamartwiam sobie głowy takimi bzdetami.

Re: Joł joł ;>

: pt 18 sty, 2013
autor: MarWa
Joł gdzieś wyżej wyjaśniłam i uargumentowałam prezentując przykłady, że to nie było 'ścisłe trzymanie się regulaminu', tylko 'rażące nadużywanie >>władzy<< i szukanie haków'.

Zresztą, nieważne. Naprawdę nie chcę już o tym myśleć. Proszę, nie mówmy więcej o tym.

Re: Joł joł ;>

: pt 18 sty, 2013
autor: ARTUR83M
sodek pisze:
MarWa pisze: o Lokim... bo jest on osobą nieprofesjonalną, niepoważną i najnormalniej nie jest wart mojej ani niczyjej uwagi.
No faktycznie ścisłe trzymanie się regulaminu to nieprofesjonalizm :roll: I mimo wszystko nie wspominając o jego podejściu i wiedzy o mrówkach, pewnie bijesz go o głowę w tej kwestii.. Tylko po co się denerwować i przejmować jakimś moderatorem z internetu? Kij z nim.

Wiesz, po tym wątku odnoszę pewne wrażenie, że to ty siejesz kłótnie. No, ale jak napisałem kilka zdań wcześniej, ja nie zamartwiam sobie głowy takimi bzdetami.
Sodek profesjonalne trzymanie się regulaminu jest wtedy jak stosuje się go jednakowo wobec wszystkich, a nie tylko na tych którzy nie przypadli mu do gustu i mu nie nadskakują.
Co do wiedzy ok ale podejście? Człowiek wzbudza swoja sympatie i szacunek nie wiedzą ale podejściem do innych ludzi.Tutaj akurat to poziom dna widzę .

Re: Joł joł ;>

: pt 18 sty, 2013
autor: sodek
Właściwie to nawet Artur masz rację, dlatego nie odniosłem się do tematu sympatii do tego człowieka.

Re: Joł joł ;>

: ndz 20 sty, 2013
autor: Revan
@MarWa, witaj na forum. Widzę, że masz w opisie Pheidole, więc pewnie będę miał w związku z nimi kilka pytań do Ciebie.

Re: Joł joł ;>

: ndz 20 sty, 2013
autor: MarWa
@raste:
Wybacz, jakimś cudem przeoczyłam Twoje zapytanie o nawadnianie (nie czuję, że rymuję). Rzecz jasna nie jestem żadną specjalistką - mogę tylko napisać, jak to wygląda w moim przypadku. I chyba nie jest źle, bo kolonia nie sprawia absolutnie żadnych problemów i rozrasta się w takim tempie, że nie nadążam z kupnem coraz to nowych formikariów :>
Moje podejście: Messory + wilgoć = jedno z najgorszych możliwych połączeń. To formi (mamy takie samo) nawadniam najrzadziej raz na miesiąc, najczęściej co trzy tygodnie, wlewając w jeden z rogów około, nie wiem... jakieś 10 ml wody.
Dodatkowo na arenie mają położoną probówkę 'pierwszy krok' pełniącą rolę magazynu z wodą - same sobie z niej korzystają, utrzymując wilgoć w gnieździe na takim poziomie, jak im odpowiada.
No, właśnie tak u mnie jest.

@Revan: Pheidole mam od bardzo niedawna, może od 2 miesięcy dopiero, więc raczej nie mam doświadczenia na tyle zaawansowanego, by móc się nim dzielić. Od półtora miesiąca potomstwo jest w postaci larw i sama nie wiem, czy to normalne - czytałam gdzieś, że proces jajo>imago trwa zaledwie miesiąc...

Re: Joł joł ;>

: ndz 20 sty, 2013
autor: patry090
Od półtora miesiąca potomstwo jest w postaci larw i sama nie wiem, czy to normalne - czytałam gdzieś, że proces jajo>imago trwa zaledwie miesiąc...
Wszystko zależy od temperatury, bo domyślam się, że dostęp do pokarmu mają.

Re: Joł joł ;>

: ndz 20 sty, 2013
autor: MarWa
Tak, staram się im zapewnić jak najbardziej zróżnicowane menu - dostają mieszankę podstawową Radissową, miód, mielone orzechy, nasiona traw, mieszankę ziaren, len, surowe mięso oraz gdy się nawinie jakiś 'robaczek', to też wrzucam.

A temperaturę stałą mają 26 stopni... rzeczywiście mogłoby być ciut więcej.

Re: Joł joł ;>

: ndz 20 sty, 2013
autor: patry090
26* to dobra temperatura. W wyżej nic by im się nie stało, ale tak też jest dobrze. Ja mam dużo zimniej i niestety, przez większość zimy mrówki są praktycznie uśpione.
Podawaj częściej owady, bo Pheidole to nie Messor i ziarna owadów w żaden sposób nie zastąpią. Karmówek jest teraz cała masa, od kiedy na rynku pojawiła się Fabryka Owadów nie ma już problemów z dostępnością taniej i wysokiej jakości karmą.

Re: Joł joł ;>

: ndz 20 sty, 2013
autor: MarWa
No patrz, a ja jak zawsze zacofana... W takim razie, jeśli polecasz Fabrykę, to z pewnością zaopatrzę się w muszki owocówki i mączniki. Dzięki serdeczne za info! :>

Re: Joł joł ;>

: ndz 20 sty, 2013
autor: patry090
Pomyśl nad świerszczami, większość mrówek woli je niż mączniki.

Re: Joł joł ;>

: ndz 20 sty, 2013
autor: Revan
@MarWa, ok, rozumiem, że to początki tego gatunku u Ciebie, ale i tak będę miał kilka podstawowych pytań w czym je trzymasz, itd. Miałem z nimi problem, a szczegółowiej po przeprowadzce do ytonga zaczęły mi zdychać. Teraz jest spokój, ale i tak będę chciał wypytać o szczegóły Twojej hodowli, żeby ustalić odpowiednie warunki dla nich u mnie. ;)
Jeśli chodzi o ich szybki rozwój, to tak, naprawdę się tak szybko rozwijają. Ja trzymałem je w temp. 29st (nocą trochę mniej). W takich warunkach nowe robotnice dzień po dniu schodziły, jak z taśmy produkcyjnej. Nie było chwili zastoju, codziennie nowa partia w pełni wykształconych minorów (+majory), a jaja i larwy mnożyły się jeszcze szybciej. Oczywiście pokarm białkowy jest niezbędny. Karmiłem je codziennie owocówkami, które są niezastąpione przy małej kolonii. Później dodałem do menu świerszcze domowe. Mącznikami nie interesowały się wcale.
@patry090, widzę, że Ty też masz ten gatunek na stanie. Podeślę do Ciebie PW z pytaniem, bo interesuje mnie kilka spraw.

Re: Joł joł ;>

: ndz 20 sty, 2013
autor: MarWa
Teraz, gdy patry powiedział mi o Fabryce, zamówię sobie i muszki, i mączniki, i świerszcze. Rozwój powinien przyspieszyć.

Odnośnie kłopotów: mrówki zamówiłam w Antstore i podejrzewam, że cholernie wymarzły podczas podróży (pomimo dołączonego heat-pack'a) - tuż po otworzeniu przesyłki mocno się przeraziłam, bo wyglądały jak martwe. Jednak szybko 'obudziły się'.

Trzymam je w formi, w którym wcześniej miałam Messory, czyli dokładnie w tym: http://www.mrowkoyad.pl/?21,pl_formikar ... ylowe-18x9
Formi akrylowe Radiss'a są moim zdaniem za*ebiste - megaszczelność, rewelacyjne nawadnianie, estetyka.

Nie mam żadnych problemów z tym niesławnym 'uciekaniem Pheidoli z formi', jednak z 60, które miałam na początku, zostało mi jedynie 45... Wytłumaczyłam sobie, że to po prostu potomstwo nanitic zmarło (nie było wśród denatek żadnego majora). Od jakiegoś czasu nie widać zgonów, jednak - jak pisałam wcześniej - rozwój potomstwa utknął na etapie larwalnym.

Re: Joł joł ;>

: ndz 20 sty, 2013
autor: Revan
Ten akryl z linku mrowkoyada był mim pierwszym formicarium ze 2 lata temu i wolę o nim nie mówić...
jednak z 60, które miałam na początku, zostało mi jedynie 45... Wytłumaczyłam sobie, że to po prostu potomstwo nanitic zmarło
Miałem podobnie, ale w przypadku tamtej kolonii nie było mi dane doczekać kiedy śmiertelność się zatrzyma. Nieistotne. Moje Pheidole świetnie rozwijały się w probówce. Miałem nawet swego czasu pewną konstrukcję, a mianowicie probówkę podłączona wężykiem do tego akrylowego formicarium, tyle, że teraz służyło ono za arenę. Odradzam trzymania w nim Pheidoli, bo po góra 2 miesiącach intensywnego rozwoju kolonii, nie będziesz w stanie otworzyć wieczka, nie mówiąc już o jakichkolwiek pracach. Mi nie pomagało nawet schładzanie. Pheidole, gdy tylko wychwycą lekki podmuch świeżego powietrza pędem "lecą" w tym kierunku. Niemożliwym stanie się utrzymanie w ryzach 100-150 robotnic. Obecnie za arenę służy mi szklana arena z mrówkoyada i też nie mam ucieczek. Nie licząc tego, że musiałem zakleić otwory wentylacyjne we wieczku.

Re: Joł joł ;>

: wt 29 sty, 2013
autor: Ciocia Lilith
Na Antmanii nie wypowiadam się wcale, bo drażni mnie tamtejsza atmosfera. Faktycznie, panuje tam swoisty kult Lokutusa i jego "uroczej" żoneczki, ale prywatnie lubię gościa i dyskutuję z Nim tylko prywatnie na fb (lub przy piwku) o komunikacji miejskiej, i słuszności aborcji :D

P.S. Witaj MarWa :)

Re: Joł joł ;>

: ndz 17 lut, 2013
autor: barciu
Witaj MarWa! ;)
Propo sklepów: "Mrowkoyad.pl" ma jedną Polską konkurencję - "Curtus.pl".
Ale moim zdaniem jest najlepszy, jeśli chodzi o "ekwipunek" itp., natomiast Curtus robi też formikaria na zamówienie, Radiss też, ale Radek robi "profesjonalne".
Mrowkoyad.pl: http://mrowkoyad.pl/?pl_nowosci,22
Curtus.pl: http://curtus.pl/index.php

Re: Joł joł ;>

: ndz 17 lut, 2013
autor: gn
Warto dodać, że w pewnym niemieckim sklepie można było (nie wiem jak teraz) kupić formikaria zrobione przez Curtus.pl. Mrowkoyad.pl stale inwestuje w porządny sprzęt, dzięki któremu jakość wykonania formikariów z tworzywa jest taka wysoka.