Witam i pytam - M. barbarus

Poznajmy się bliżej. ;-)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

Marzena
Posty: 42
Rejestracja: czw 17 sty, 2013

sob 19 sty, 2013

Witam. Ja też tu nowa i korzystając z okazji, że dzięki koleżance forum się obudziło (myszkowałam kilka dni i była cisza) i widzę w podpisach niektórych barbarusy, prosiłabym o kontakt kogoś kto posiada takowe na sprzedaż, oraz doświadczonego hodowcę który podpowie mi jakie formi dla nich najlepsze bo nigdzie nie mogę wyczytać czy w naturze one mają gniazda pod ziemią czy nad (czyli czy powinny być poniżej areny czy nad)? Podobnież dobre jest poziome kompaktowe- czy tak?

Wydzieliłem nowy wątek/patry
patry090
Posty: 614
Rejestracja: ndz 25 kwie, 2010
Lokalizacja: łodzkie

sob 19 sty, 2013

Witamy 8)

Na sprzedaż w tym momencie może je mieć tylko Radiss (sklep mrowkoyad.pl). Mrówki te żyją pod ziemią w dużych gniazdach ziemnych. Najlepsze będą poziome lub pionowe gniazda betonowe, ew. gipsowe. Korek jest niewskazany. Trzymałem ten gatunek przez pewien czas w kompakcie i śmiertelność była duża, co zmusiło mnie do zorganizowania im przeprowadzki.
Proponowałbym jak największe formikarium betonowe (60x25 - nie jest wystawione do ciągłej sprzedaży, trzeba zamawiać) z mrowkoyada i negocjację o gratisowej koloni M. barbarus do tego formikarium. U mnie ten wariant się sprawdza.
Albo próbuj robić sama, jeśli masz umiejętności i możliwości ;)
Marzena
Posty: 42
Rejestracja: czw 17 sty, 2013

sob 19 sty, 2013

Mąż by może i zrobił, ale nie widzieliśmy jeszcze żadnego na żywo, a chcę mieć dobrą konstrukcję i dla rozwoju i żeby nie uciekały. Patrzyłam aukcje curtusa np, mowa tam o jakichś rantach zabezpieczających ale o jakie to chodzi to się na zdjęciu nie dopatrzę. Wiem też np jaka ma być grubość gniazda- ale jakie zostawia się przestrzenie do wyjścia na arenę, jakie patenty na nawodnienie to już nie wiem. Robić i wyjdzie źle tez nie sztuka. Wolę skorzystać z czyjegoś doświadczenia i kupić dobre i sprawdzone rozwiązanie
Możesz mi podesłać jakąś fotkę o jakie betonowe to chodzi? Jaki kształt? linka czy na maila rzenia27@interia.pl albo gg 42829230
patry090
Posty: 614
Rejestracja: ndz 25 kwie, 2010
Lokalizacja: łodzkie

sob 19 sty, 2013

Tak wygląda model o którym mówię, wersja najmniejsza z możliwych.
http://www.mrowkoyad.pl/?103,pl_formika ... nowe-30x20
Marzena
Posty: 42
Rejestracja: czw 17 sty, 2013

sob 19 sty, 2013

no ale tu gniazdo też w poziomie nie pionie, tak samo całe na światło otwarte jak w kompakcie-tylko arena wyżej. I to robi taką różnicę? Mnie to gniazdo zastanawiało pod tym kątem właśnie że poziome a nie pionowe
I co jeszcze- tu ten pustak jest niezabudowany? potem wilgotny stoi na szafce?
patry090
Posty: 614
Rejestracja: ndz 25 kwie, 2010
Lokalizacja: łodzkie

sob 19 sty, 2013

W kompakcie wentylacja jest bardzo słaba i dlatego gatunku niewystarczająca. W dodatku w kompaktach stosuje się przeważnie gniazda korkowe. Gniazdo i arena są w jednym 'pojemniku'.
Żeby zrobić formikarium z gniazdem pionowym dla Messor trzeba przeważnie łączyć gniazdo z areną wężykami igelitowymi, co stwarza problemy estetyczne i zajmuje więcej miejsca. Zresztą każdy typ ma plusy i minusy. Ciężko znaleźć w sprzedaży dobry model z pionowym gniazdem.
Wilogtna jest tylko część od nawadniania - niewielka. Formikarium stawia się i tak na jakimś korku, czy innym podkładzie, który zapobiegnie szuraniu betonem po podłożu, drganiami i wilgocią.
Marzena
Posty: 42
Rejestracja: czw 17 sty, 2013

sob 19 sty, 2013

no a taki kompakt z gipsem?(odpowiednio duży oczywiście)
http://allegro.pl/mrowisko-formicarium- ... 52533.html
Nie idzie w nim jakoś poprawić wentylacji? bo dwa otwory po 3cm jak w tym betonowym to mnie trochę przerażają
patry090
Posty: 614
Rejestracja: ndz 25 kwie, 2010
Lokalizacja: łodzkie

sob 19 sty, 2013

Pewnie da się załatwić otwory w bocznych ściankach, ale stosunek wielkości do ceny jest niezbyt dobry. bardzo szybko wyrosną z takiego formikarium.
O jakich otworach po 3cm w tym betonowym mówisz?
Marzena
Posty: 42
Rejestracja: czw 17 sty, 2013

sob 19 sty, 2013

Tak, ale teraz widzę że ten otwór akurat w tym kształcie jest tylko do komory nawadniającej a w arenie nie ma. Ale beton mnie jakos nie przekonuje. Pozbawianie je całkiem możliwości drążenia wydaje mi się bezlitosne. Chciałabym żeby nie czuły się bardzo zniewolone i zmuszone żyć całkiem inaczej niż w naturze.
http://allegro.pl/formikarium-betonowe- ... 02309.html
A w takim da się gips zastosować? Czy nie byłoby naturalniejsze dla nich?
patry090
Posty: 614
Rejestracja: ndz 25 kwie, 2010
Lokalizacja: łodzkie

sob 19 sty, 2013

Beton jest bardzo dobrym materiałem na gniazdo. Przecież w gipsie też drążyć nie będą. W korku tak jak pisałem nie będą czuć się najlepiej, ze względu na możliwość pojawienia się pleśni.
Nie rozumiem, dlaczego uważasz gips za lepszy wybór niż beton. Formikarium z opisu jest betonowe i jestem przekonany, że sprzedający nie robi takiego modelu w wersji gipsowej. W wersji takiej jaka jest sprzedawana, ilość komór jest zbyt duża w stosunku do areny i w pewnym momencie trzeba będzie podpiąć nową, nawet jeśli w gnieździe będą jeszcze puste komory. Dodatkowo jest zbyt duże dla małych koloni, a najpewniej taką kupisz.
Prosiłbym też o nie pisanie posta pod postem, używaj opcji edytuj :)
Marzena
Posty: 42
Rejestracja: czw 17 sty, 2013

sob 19 sty, 2013

Bo mnie poinformowano że barbarusy drążą w gipsie. Nie jest to prawda? Wymiary i proporcje zawsze można zmienić- po prostu szukam najpierw odpowiedniej formy (kształtu). Dlatego zwróciłam uwagę na takie akwariowe że ma gniazdo pionowe pod areną, tylko nie wiedziałam czy w takim pionowym da się gips stosować, co w sumie przestaje być istotne jeśli w gipsie nie drążą. Więc znowu nic nie wiem. Kwestia zamienności materiałów nie jest problemem bo każdy ze sprzedawców deklaruje wykonanie takiego jakie życzy sobie klient-problem w tym że klient jeszcze mało wie :) Wiem tyle, że miejsce mnie nie ogranicza, mogę mieć formikarium dowolnie duże, mam gdzie zimować, mieszkam na wsi, budynków nie brakuje- nie musi mieścić się w lodówce. :wink:
patry090
Posty: 614
Rejestracja: ndz 25 kwie, 2010
Lokalizacja: łodzkie

sob 19 sty, 2013

Widzisz... Sposób robienia formikarium betonowego i gipsowego znacząco się różni. Do wykonania formikarium z Twojego linku nie da się wykorzystać gipsu :) Sprzedawcy chodziło pewnie o możliwość wypełnienia ziemią lub korkiem. Pierwszy wkład nie zapewnia widoczności, a drugi jest potencjalnie szkodliwy dla mrówek.
Teoretycznie mogą próbować ryć w gipsie, tak samo jak i jest możliwość rycia betonu przez żołnierzy. Nijak ma się to do możliwości tworzenia tuneli w korku.
Marzena
Posty: 42
Rejestracja: czw 17 sty, 2013

sob 19 sty, 2013

no więc akwariowe tak jest z betonem tylko inne proporcje gniazda i areny nie jest naturalniejsze dla barbarosów niż to mrówkojadowe?
patry090
Posty: 614
Rejestracja: ndz 25 kwie, 2010
Lokalizacja: łodzkie

sob 19 sty, 2013

Według mnie do naturalności ma się tak samo. To z mrowkoyada jest sprawdzone, profesjonalnie wykonane itd. Tego drugiego na oczy nie widziałem, więc się nie wypowiem. Wygodniejsze w obsłudze i obserwacji jest na pewno to z mrowkoyad.pl
Marzena
Posty: 42
Rejestracja: czw 17 sty, 2013

sob 19 sty, 2013

to z mrówkojada jest uszczelnione pod areną? I co czego widoczny na zdjęciu szklany kwadrat na jednej ze ścian areny? Te narożniki aluminiowe do szyby nad gniazdem są pewnie przyklejone. Trzyma się to i jest wystarczająco szczelne? Nie wyskubią silikonu? w końcu co innego klejenie szyby a kątownika do pustaka. Nie chciałabym mrówek w łóżku potem
patry090
Posty: 614
Rejestracja: ndz 25 kwie, 2010
Lokalizacja: łodzkie

sob 19 sty, 2013

Kawałek szyby na boku areny służy do tego, żeby część szklana była nieruchoma w stosunku do pustaka z jednej strony. Kątowniki są przyklejone do szyby i służą różwnież do zabezpieczenia szyby, która standardowo nie jest przyklejona, oraz do poprawienia wyglądu. Co do szczelności to duże mrówki nie mają prawa się wydostać, ale minor M. barbarus czasami dają radę przecisnąć się do komory nawadniającej. Ja rozwiązałem to w taki sposób, że nałożyłem bardzo cienką warstwę sylikonu wokół komory nawadniającej, co powoduje, że po położeniu na pustaku części szklanej sylikon idealnie dotyka szyby. Zależy to też od egzemplarza, bo nie ma dwóch identycznych bloczków betonu. Można też poprosić Radissa o przyklejenie szyby do bloczka na stałe. Nic to nie kosztuje, ale nie ma możliwości rozebrania gniazda, co po zakończeniu hodowli jednego gatunku mogłoby się przydać - można wtedy wymienić np. sam bloczek betonu na czysty i hodować inne mrówki.
Marzena
Posty: 42
Rejestracja: czw 17 sty, 2013

ndz 20 sty, 2013

No właśnie, tez obawiałam się że struktura pustaka może pozwolić na przeciśnięcie się do części nawadniającej czy pod areną. I mam rozumieć że kątowniki nie są rodzajem prowadnic przytwierdzonych do pustaka i szyba wsuwana tylko są przyklejone do szyby i razem z szyba nakładane na pustak-czyli szyba po prostu przykrywa tylko własnym ciężarem? A w arenie jest górna wysuwana?
Dobrze że się to da rozebrać bo pewnie na początek jakąś gafę strzelę-choć mam nadzieję że nie.
Czytałam że brzegi otworów smaruje się wazeliną? Na jaką szerokość? Jeśli wtedy nie uciekają to warto dać w arenie otwory dla tego gatunku mrówek?
I jeszcze nurtujące mnie zagadnienie czy to pustaki ytong (komórkowe) czy silka (piaskowo-wapienne) bo te drugie są delikatniejsze i po jakimś czasie w miejscu granicy suchy-wilgotny potrafi się rozpęknąć - czego też bym nie chciała. Lubię robale oglądać, mogę karmić, sprzątać, hodowałam świerszcze, mączniaki, mole barciaki- ale niekoniecznie lubię jak po mnie łażą i w sumie oprócz świerszczy innych starałam się nie dotykać :wink:
patry090
Posty: 614
Rejestracja: ndz 25 kwie, 2010
Lokalizacja: łodzkie

ndz 20 sty, 2013

To Ytong. Kątowniki są tak wymierzone, że dotykają pustaka dosyć mocno, przypadkowe zepchnięcie szyby jest praktycznie niemożliwe. Żadnych brzegów nie trzeba smarować - arena jest w 100% szczelna, a na otwór wentylacyjny dostajesz zaślepkę z wentylacją, przez którą mrówki nie przejdą. Dodatkowe otwory są zbędne. Przy ew. kupnie zapytaj Radissa o egzemplarz na tyle szczelny, żeby M. barbarus się nie wydostał. Na pewno coś zaproponuje. Sam otwierałem takie formikarium(część gniazdowa) przy koloni ponad 100 robotnic i obyło się bez większych strat. Mimo to rozbieranie gniazda to ostateczność :)
Marzena
Posty: 42
Rejestracja: czw 17 sty, 2013

ndz 20 sty, 2013

Pytam, bo akurat w tym co linka dałeś w ogóle nie widzę żadnego otworu w arenie, za to w ziemnych czy korkowych w arenie są otwory i to otwarte a opis taki: Dwa pozostałe otwory znajdują się w pokrywie i mają średnicę ok. 30 mm. Są one na tyle duże, że oprócz swojej naczelnej funkcji jaką jest zapewnienie odpowiedniej wentylacji, umożliwia także prowadzenie drobnych prac porządkowych czy podawanie pokarmu, bez potrzeby podnoszenia pokrywy. Aby zapobiec wychodzeniu robotnic z formikarium należy posmarować pokrywę od spodu, dookoła otworu.
http://antmania.pl/allegro/ziemne/ziemne30x20v3.jpg
to w tym betonowym odsuwa się szybę żeby podać pokarm czy jest otwór ale akurat na tym zdjęciu jest bez?
patry090
Posty: 614
Rejestracja: ndz 25 kwie, 2010
Lokalizacja: łodzkie

ndz 20 sty, 2013

Otwór jest jeden, ale w ten sposób można wsypać nasiona czy wrzucić owada. Do sprzątania i tak trzeba odsunąć arenę. Po prostu nie za dużo da się zrobić przez taki otwór na arenie o takiej wielkości. Messor raczej nie rzucają się gwałtownie do ucieczki więc zabezpieczanie tego otworu po to by raz na jakiś czas coś wrzucić mija się z celem, bo smarowanie czymkolwiek jest jednak nieestetyczne :)
Marzena
Posty: 42
Rejestracja: czw 17 sty, 2013

ndz 20 sty, 2013

Możesz mi wrzucić fotę Twojego tego otworu? Bo jakoś się zakręciłam Twoim ostatnim wpisem i nie mogę sensu złapać
Znaczy otworu w arenie w Twoim formikarium bo tak jakoś wyszło :mrgreen: :mack:
patry090
Posty: 614
Rejestracja: ndz 25 kwie, 2010
Lokalizacja: łodzkie

ndz 20 sty, 2013

Tutaj jako tako widać otwór - jest na środku areny, średnica ma około 3 cm.
http://www.antmania.pl/forum/1/download ... &mode=view
Teraz zauważyłem, że na mrowkoyadzie zamieszczone jest zdjęcie na którym arena nie posiada takiego otworu.
Zdjęcia swojego nie mogę zrobić, bo mam rozładowany aparat :lol:
Awatar użytkownika
Drwal
Posty: 815
Rejestracja: pt 29 sty, 2010
Lokalizacja: Katowice

ndz 20 sty, 2013

Ciekawe formi. Dogrzewasz komory?
główny maruda
patry090
Posty: 614
Rejestracja: ndz 25 kwie, 2010
Lokalizacja: łodzkie

ndz 20 sty, 2013

Nie, ale świeci na nie słońce, co powoduje efekt nagrzanego kamienia. Oczywiście szyba jest zakryta, a temperatura bezpieczna dla mrówek.
Marzena
Posty: 42
Rejestracja: czw 17 sty, 2013

ndz 20 sty, 2013

No i ok. I Ty nie smarujesz brzegów otworu (bo nieestetycznie) czyli masz jakąś zatyczkę z siatką, czy w ogóle nie zabezpieczasz bo nie uciekają?
Nie podobają mi się takie równe prostokątne komory, ja poproszę o jakieś ciut naturalniejsze chyba, nieregularne brzegi jak się da- o ile się dowiem ile w ogóle kosztuje bo nikt mi nie odpisuje od wczoraj
ODPOWIEDZ