Witam i pytam - M. barbarus

Poznajmy się bliżej. ;-)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

patry090
Posty: 614
Rejestracja: ndz 25 kwie, 2010
Lokalizacja: łodzkie

ndz 20 sty, 2013

Dostałem razem z formikarium zaślepkę na otwór z wentylacją, przez którą mrówki nie są w stanie przejść. Taki kształt komór jest optymalny jeśli chodzi o pojemność gniazda, czy da się zamówić inny kształt nie mam pojęcia. Największy model kosztuje bodajże 120 zł z przesyłką. Upewnij się, żeby dołożył tą zaślepkę, bo czasem zapomina i trzeba czekać na dosłanie.
Marzena
Posty: 42
Rejestracja: czw 17 sty, 2013

ndz 20 sty, 2013

Zadręczę Cię pytaniami-ale mam kolejne :) Czy w tym http://www.antmania.pl/forum/1/download ... &mode=view dla Messor Barbarus proporcja gniazdo-arena jest odpowiednia? Nie powinno być odwrotnie, czy pół na pół? Bo one podobnież aktywne na arenie. Patrzyłam że największe ytongi mają 59x39cm- to już by na parę latek starczyło? Podobnież nie można od razu do dużego-z drugiej strony czytałam też że nie można jak ze 4 mrówki, ale jak się kupuje kolonię 20-30 robotnic to spokojnie sobie poradzą od razu w docelowym?
patry090
Posty: 614
Rejestracja: ndz 25 kwie, 2010
Lokalizacja: łodzkie

ndz 20 sty, 2013

Największy bloczek z jakiego korzysta Radiss to 60x25 i większych nie ma. Starczyć powinno dla przynajmniej 1000 mrówek, więc w zależności od tempa rozwoju koloni może starczyć na rok albo i na trzy lata - różnie bywa. Podłączenie kolejnych gniazd czy aren, dla dużej koloni nie jest problemem bo w bloczku można zrobić dziurę nawet śrubokrętem. Do takiego formikarium dobrze byłoby wpuścić kolonię z kilkunastoma robotnicami - mniejsze mogłyby mieć problemy.
Marzena
Posty: 42
Rejestracja: czw 17 sty, 2013

ndz 20 sty, 2013

O mniejszej niż 20 nawet nie myślę, a o bloczek będę molestować większy bo są i to z 10-12 zł kosztuje i tylko brzegi ściąć
http://allegro.pl/ytong-interio-pp3-0-5 ... 94636.html
Awatar użytkownika
MarWa
Posty: 50
Rejestracja: pn 14 sty, 2013
Kontakt:

ndz 20 sty, 2013

Cześć :>

Początkowo swoją kolonię trzymałam dokładnie w tym formi:
http://www.mrowkoyad.pl/?21,pl_formikar ... ylowe-18x9

Natomiast po półtora roku byłam już zmuszona przeprowadzić do tego:
http://allegro.pl/formikarium-betonowe- ... 44686.html

Obecnie planuję kupić drugie takie samo, jak powyżej i je połączyć - kolonia ma już 2,5 roku i się w nim nie mieści nawet pomimo doskonałego, maksymalnego wykorzystania jego powierzchni (komory są w każdej z czterech ścian gniazda).
Camponotus herculeanus
Crematogaster scutellaris
Lasius umbratus

P. pallidula, M. barbarus, L. niger, L. flavus, L. brunneus, L. emarginatus, L. fuliginosus, M. rubra, M. microrubra, M. ruginodis, F. fusca, F. cinerea, F. rufibarbis, T. caespitum
patry090
Posty: 614
Rejestracja: ndz 25 kwie, 2010
Lokalizacja: łodzkie

ndz 20 sty, 2013

Marzena pisze:O mniejszej niż 20 nawet nie myślę, a o bloczek będę molestować większy bo są i to z 10-12 zł kosztuje i tylko brzegi ściąć
http://allegro.pl/ytong-interio-pp3-0-5 ... 94636.html
Sam byłem zainteresowany większymi bloczkami i z tego co wiem nie ma takiej możliwości :) No ale próbuj, może się coś zmieniło.

MarWa, jesteś w stanie zrobić zdjęcia na których widać detale? Chciałbym zobaczyć jak naprawdę wykonane są te formikaria. Bo chociaż co do funkcjonalności zdania nie zmienię, tak może dowiem się, jak jest z dokładnością wykonania.
Awatar użytkownika
MarWa
Posty: 50
Rejestracja: pn 14 sty, 2013
Kontakt:

ndz 20 sty, 2013

Masz na myśli te YTONGowe? Mam średniej jakości zdjęcie, może coś na nim wypatrzysz, proszę:

http://i45.tinypic.com/20zzjm8.jpg

Osobiście jestem wyjątkowo zadowolona z tego formi. No ale to tylko moje zdanie : )
Camponotus herculeanus
Crematogaster scutellaris
Lasius umbratus

P. pallidula, M. barbarus, L. niger, L. flavus, L. brunneus, L. emarginatus, L. fuliginosus, M. rubra, M. microrubra, M. ruginodis, F. fusca, F. cinerea, F. rufibarbis, T. caespitum
Marzena
Posty: 42
Rejestracja: czw 17 sty, 2013

ndz 20 sty, 2013

No właśnie też wcześniej myślałam o akwariowym. Na blogu raddisa też barbarusy są w gnieździe pionowym, tylko ziemnym. Teraz to się już nigdy nie zdecyduję :) Pewnie najlepiej się przekonam jak już będę mieć. W poziomym niby jest dostęp do gniazda lepszy-ale co za różnica w sumie skoro żeby cokolwiek gniazdo reanimować to i tak mrówki trzeba przenieść
MarWa, a tam jest cały pustak w środku czy tylko plastry po ściankach? Malutkie w ogóle te formikaria
Jak tak dalej pójdzie to sama jakieś z pomocą męża zrobię- połączenie patentów ;)
patry090
Posty: 614
Rejestracja: ndz 25 kwie, 2010
Lokalizacja: łodzkie

ndz 20 sty, 2013

Niby cztery ściany akwarium są wyłożone komorami, ale w rzeczywistości miejsca jest bardzo mało. Zawsze widać tylko część gniazda. Ja nadal kupiłbym Radissowe, ale wybór należy do Ciebie :)
Ew. na sam początek wybierz coś małego, potem kolonia będzie większa i będzie w stanie zasiedlić większe formikarium. Będziesz też już umieć się nimi zajmować i będziesz wiedzieć czego potrzebujesz.
Marzena
Posty: 42
Rejestracja: czw 17 sty, 2013

ndz 20 sty, 2013

To ładuj aparat i zrób mi zdjęcie jak wygląda takie radissowe zasiedlone :)
Mąż powiedział- kup mrówki- będzie ciekawie a prosto- a tu tydzień siedzę i coraz więcej kwestii nierozwiązanych :roll: No a jeśli w kompaktowe wrzucić otwór wentylacyjny w górnej szybie to przy wymiarach 50x30cm z czego 20x30cm gniazdo i 30x30cm arena to takie byłoby ok? http://allegro.pl/mrowisko-formicarium- ... 69581.html
Awatar użytkownika
raste
Posty: 67
Rejestracja: śr 08 sie, 2012

pn 21 sty, 2013

patry090 pisze:Niby cztery ściany akwarium są wyłożone komorami, ale w rzeczywistości miejsca jest bardzo mało. Zawsze widać tylko część gniazda. Ja nadal kupiłbym Radissowe, ale wybór należy do Ciebie :)
hmm powiem szczerze że sam mam takie formikaria 4 i jeżeli chodzi o liczbę komór to w stosunku do miejsca na arenie jest ich bardzo dużo. Nie wyobrażam sobie bardziej efektywnego wykorzystania tego niewielkiego akwarium jeżeli chodzi o liczbę komór. Mi osobiście w tych formikariach nie bardzo leży to nawadnianie bo jakoś nie potrafię się wstrzelić i albo mam wrażenie że jest sucho a jak trochę wody wleję to mam wrażenie że wszystko pływa ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia.
MarWa pisze:Masz na myśli te YTONGowe? Mam średniej jakości zdjęcie, może coś na nim wypatrzysz, proszę:

http://i45.tinypic.com/20zzjm8.jpg

Osobiście jestem wyjątkowo zadowolona z tego formi. No ale to tylko moje zdanie : )
a to aktualne zdjęcie? w sumie sporo tych mrów tam chodzi ale jeszcze są zupełnie puste komory, myślisz że już jest konieczność powiększania "powierzchni mieszkalnej"? Tak trochę się zastanawiam bo pisałaś w innym poście że kupisz drugie takie samo i postawisz obok, masz jakiś dobry patent na ich połączenie? Bo mi do głowy przychodzi tylko wiercenie w szkle...

/Używamy opcji edytuj :roll:
L.niger
L.flavus
F.cunicularia
F.cinerea
Formica fusca
C.ligniperdus
M.barbarus
patry090
Posty: 614
Rejestracja: ndz 25 kwie, 2010
Lokalizacja: łodzkie

pn 21 sty, 2013

Chodziło mi o to, że komory w bloczku są słabo rozmieszczone - może naturalnie, ale na pewno można było miejsca dla mrówek więcej załatwić... Niektóre komory są bardzo małe. Nawadnianie na pewno nie jest w tym modelu wygodne. Sam miałem spytać czy rzeczywiście jest już potrzeba łączenia nowych modułów.
Awatar użytkownika
raste
Posty: 67
Rejestracja: śr 08 sie, 2012

pn 21 sty, 2013

patry090 pisze:Chodziło mi o to, że komory w bloczku są słabo rozmieszczone - może naturalnie, ale na pewno można było miejsca dla mrówek więcej załatwić...
To fakt, tylko tak jak wspomniałem dla mnie osobiście w takim formikarium i tak jest nieodpowiedni stosunek gniazdo/arena, takie formikarium idealnie by się sprawdziło dla mrówek typu l.flavus albo innych mało aktywnych mrówek. Dlatego wydaje mi się że rozwiązanie z takim nieregularnym rozmieszczeniem komór jest ok bo jak dla mnie wygląda to fajnie a robienie na siłę większej ilości komór nie ma większego sensu. Ja jednak wolę takie bardziej 'naturalne' komory a nie szablonowy bloczek robiony pod linijke.
L.niger
L.flavus
F.cunicularia
F.cinerea
Formica fusca
C.ligniperdus
M.barbarus
Awatar użytkownika
MarWa
Posty: 50
Rejestracja: pn 14 sty, 2013
Kontakt:

pn 21 sty, 2013

raste pisze:a to aktualne zdjęcie? w sumie sporo tych mrów tam chodzi ale jeszcze są zupełnie puste komory, myślisz że już jest konieczność powiększania "powierzchni mieszkalnej"? Tak trochę się zastanawiam bo pisałaś w innym poście że kupisz drugie takie samo i postawisz obok, masz jakiś dobry patent na ich połączenie? Bo mi do głowy przychodzi tylko wiercenie w szkle...
Jest to zdjęcie sprzed paru miesięcy - w tej chwili wszystkie komory są zawalone.

Odnośnie połączenia, to mam 'genialny' pomysł: zdjąć jedną szybkę z węższego boku, zdjąć odpowiadającą jej szybkę w drugim formi i... połączyć. Nie powinno być to specjalnie trudne. A jeśli takie się okaże - trzeba będzie bawić się w wiercenie...
Camponotus herculeanus
Crematogaster scutellaris
Lasius umbratus

P. pallidula, M. barbarus, L. niger, L. flavus, L. brunneus, L. emarginatus, L. fuliginosus, M. rubra, M. microrubra, M. ruginodis, F. fusca, F. cinerea, F. rufibarbis, T. caespitum
Awatar użytkownika
raste
Posty: 67
Rejestracja: śr 08 sie, 2012

pn 21 sty, 2013

Jeżeli dobrze rozumiem to chcesz wyciąć boczne szyby i dwa formikaria ze sobą po prostu skleić?
L.niger
L.flavus
F.cunicularia
F.cinerea
Formica fusca
C.ligniperdus
M.barbarus
Awatar użytkownika
MarWa
Posty: 50
Rejestracja: pn 14 sty, 2013
Kontakt:

pn 21 sty, 2013

No raczej nie inaczej :>
Camponotus herculeanus
Crematogaster scutellaris
Lasius umbratus

P. pallidula, M. barbarus, L. niger, L. flavus, L. brunneus, L. emarginatus, L. fuliginosus, M. rubra, M. microrubra, M. ruginodis, F. fusca, F. cinerea, F. rufibarbis, T. caespitum
patry090
Posty: 614
Rejestracja: ndz 25 kwie, 2010
Lokalizacja: łodzkie

pn 21 sty, 2013

No raczej łatwe to nie będzie.
Awatar użytkownika
raste
Posty: 67
Rejestracja: śr 08 sie, 2012

wt 22 sty, 2013

Hej
No to wg mnie nie będzie to takie proste, już piszę dlaczego:
1. Mam cztery formikaria tego typu i każde z nich ma nieco inny rozmiar, różnice co prawda nie są duże po jakieś 5-8mm ale przy sklejaniu dwóch będziesz potrzebowała idealnie takich samych wymiarów, upewnij się u sprzedającego uda Ci się zamówić idealnie takie samo formikarium.
2. W jaki sposób chcesz to połączyć? Bo jednak w tym nowym złożonym formikarium będą żyły już mrówki także wszelkiej maści klejenie będzie raczej ryzykowne dla mrówek.
3. Jak chcesz zorganizować przeprowadzkę w momencie gdy jedno formikarium jest zamieszkałe. Przy wycięciu szybki mrówki nie zaczną Ci uciekać?
4. Nawet jeżeli akwaria będą idealnie spasowane to weź pod uwagę to że na połączeniu pomiędzy bloczkami będzie około 7-8mm luzu do którego nie będziesz miała dostępu a mrówki z pewnością go jakoś wykorzystają, trzeba by było pomyśleć o jakimś wypełnieniu tej przerwy.
5. Cała konstrukcja po połączeniu będzie raczej mało stabilna także jakiekolwiek jej przenoszenie będzie związane z ryzykiem rozszczelnienia się, chyba że np od dołu po całej długości przyklei się jakąś szybę lub coś podobnego.

Podsumowując wydaje mi się że takie połączenie będzie niezbyt bezpieczne do wykonania, zwłaszcza że formikarium jest z mrówkami, na pustych akwariach taki zabieg byłoby wykonać znacznie prościej. Wydaje mi się że dużo mniej ryzykowne byłoby jednak wiercenie otworu w szybie i połączenie na zasadzie wężyka.
L.niger
L.flavus
F.cunicularia
F.cinerea
Formica fusca
C.ligniperdus
M.barbarus
Awatar użytkownika
MarWa
Posty: 50
Rejestracja: pn 14 sty, 2013
Kontakt:

wt 22 sty, 2013

Ją zią. W moim przypadku będzie to tak:

ad.1. Producent owych formikariów mieszka bardzo blisko mnie (Częstochowa) i jeżeli chodzi o wymiary, będziemy w stałym kontakcie, więc drugie formi powinno być dopasowane jak najdokładniej tylko się da.

ad.2. Nie zamierzam kleić. Cztery paseczki taśmy klejącej załatwią sprawę (wierz lub nie - u mnie to zawsze działa).

ad.3. Paaanie, nie takie rzeczy w Wietnamie - istnieją megaproste sposoby do zastosowania przy takich akcjach. Użyję cienkiej, przezroczystej pleksy bądź czegokolwiek cienkiego, sztywnego i przezroczystego - chyba nie muszę tłumaczyć szczegółów nt. co zamierzam tym zrobić?

ad.4. Nawet jeśli pojawi się taka przerwa, będę mieć na nią wyj*ane :> Niech sobie mrówki w niej robią, co chcą - będą miały chociaż jakieś urozmaicenie.

ad.5. Połączone formikaria nie będą nigdy przenoszone, a jeśli zajdzie potrzeba, wówczas zacznę się martwić i jestem pewna, że coś wymyślę : )
Camponotus herculeanus
Crematogaster scutellaris
Lasius umbratus

P. pallidula, M. barbarus, L. niger, L. flavus, L. brunneus, L. emarginatus, L. fuliginosus, M. rubra, M. microrubra, M. ruginodis, F. fusca, F. cinerea, F. rufibarbis, T. caespitum
patry090
Posty: 614
Rejestracja: ndz 25 kwie, 2010
Lokalizacja: łodzkie

wt 22 sty, 2013

Myślałem, ze z wiekiem, (zwłaszcza że razem z nim pojawiają się większe możliwości finansowe) prowizorka zanika, a tu proszę - formikaria na taśmę łączone :D
Awatar użytkownika
MarWa
Posty: 50
Rejestracja: pn 14 sty, 2013
Kontakt:

wt 22 sty, 2013

No tak, można powiedzieć, że prowizorka, jednak naprawdę zaoszczędzę w ten sposób masę czasu/pracy a i da się zrobić tak, że będzie wyglądało o wiele estetyczniej niż gdybym miała paciać silikonem/klejem (pomijając fakt, że akurat w pacianiu silikonem/klejem mam doświadczenie zerowe, a wręcz na minusie ;)
Chodzi przecież tylko o to (przynajmniej mnie), żeby połączone formikaria się nie przesuwały :>
Camponotus herculeanus
Crematogaster scutellaris
Lasius umbratus

P. pallidula, M. barbarus, L. niger, L. flavus, L. brunneus, L. emarginatus, L. fuliginosus, M. rubra, M. microrubra, M. ruginodis, F. fusca, F. cinerea, F. rufibarbis, T. caespitum
ODPOWIEDZ