Aneta wita
: śr 08 sie, 2018
Witam!
Jakiś czas temu miałam modliszki, ale szybko się okazało, że bardziej podobają mi się owady karmowe, niż same modliszki. Zaintrygowały mnie świerszcze, ale nie chciałam mieć świerszczarium w domu, za głośne. Za to zainteresowałam się mrówkami. Najbardziej spodobały mi się takie mrówki jedzące ziarno, ale królowe są raczej drogie, a do tego te mrówki wymagają dużego formikarium. Dlatego na początek chciałabym jakieć łatwiejsze mrówki, które nie wymagają dużego formikarium. Przyznam się jednak szczerze, że wolałabym takie bardziej wegetariańskie, niż znowu takie jedzące owady. Chyba, że zamiast żywych owadów, można podać jakieś zamienniki, typu jajko, czy jakieś surowe mięcho. Mrówki przynajmniej nie muszą mieć "ruchomego jedzenia". Modliszka zdechłaby z głodu na stercie martwych owadów, bo się nie ruszają....
Jakiś czas temu miałam modliszki, ale szybko się okazało, że bardziej podobają mi się owady karmowe, niż same modliszki. Zaintrygowały mnie świerszcze, ale nie chciałam mieć świerszczarium w domu, za głośne. Za to zainteresowałam się mrówkami. Najbardziej spodobały mi się takie mrówki jedzące ziarno, ale królowe są raczej drogie, a do tego te mrówki wymagają dużego formikarium. Dlatego na początek chciałabym jakieć łatwiejsze mrówki, które nie wymagają dużego formikarium. Przyznam się jednak szczerze, że wolałabym takie bardziej wegetariańskie, niż znowu takie jedzące owady. Chyba, że zamiast żywych owadów, można podać jakieś zamienniki, typu jajko, czy jakieś surowe mięcho. Mrówki przynajmniej nie muszą mieć "ruchomego jedzenia". Modliszka zdechłaby z głodu na stercie martwych owadów, bo się nie ruszają....