Czy jest sens trzymać skrzydlatą królową?
: pt 22 maja, 2020
Dzień Dobry wszystkim mrówczarzom
wczoraj późnym wieczorem zdjęłam ze ściany w domu skrzydlatą królową - nie jestem pewna gatunku, poniżej kilka zdjęć.
Ale podstawowe pytanie czy jest sens trzymać skrzydlatą królową?
- gdzieś czytałam, że jest szansa, że mimo posiadania skrzydeł jest zapłodniona, tylko jeszcze nie zdążyła odrzucić. Biorąc pod uwagę, że znalazłam ją we wnętrzu domu (mogła wlecieć przez otwarte w ciągu dnia drzwi), to jest możliwość, że nie odrzuciła skrzydeł, bo nie znalazła miejsca na gniazdo?
Co do gatunku to podejrzewam camponotus fallax, ktoś potwierdzi lub zaprzeczy?
jej wielkość to ok. 11 mm
wczoraj późnym wieczorem zdjęłam ze ściany w domu skrzydlatą królową - nie jestem pewna gatunku, poniżej kilka zdjęć.
Ale podstawowe pytanie czy jest sens trzymać skrzydlatą królową?
- gdzieś czytałam, że jest szansa, że mimo posiadania skrzydeł jest zapłodniona, tylko jeszcze nie zdążyła odrzucić. Biorąc pod uwagę, że znalazłam ją we wnętrzu domu (mogła wlecieć przez otwarte w ciągu dnia drzwi), to jest możliwość, że nie odrzuciła skrzydeł, bo nie znalazła miejsca na gniazdo?
Co do gatunku to podejrzewam camponotus fallax, ktoś potwierdzi lub zaprzeczy?
jej wielkość to ok. 11 mm