Formicopedia.org

Dzień dobry.
Na otwartym terenie na granicy lasu i piaszczystego brzegu nad zalewem dosłownie wylądowała na mnie (mam nadzieję) królowa. Małopolska.
Niestety nie potrafię jej zidentyfikować, najbardziej podobna wydaje mi się do Camponotus fallax. Ma około 12mm i dziwne dwa "kolce" na końcu odwłoka. Pomarańczowe nóżki ale czarne czółka. Bardzo smukła z długim odwłokiem i kolcem pomiędzy korpusem a odwłokiem. Nie bardzo chce jeść, ledwo miodku liznęła. Poniżej będą zdjęcia. Dość długie nogi.

Druga mrówka szła sobie po placu zabaw w Krakowie. Ma około 9mm i pomarańczowe nóżki i czułka. nie ma kolca pomiędzy odwłokiem a korpusem. Nic nie chce jeść. Poniżej zdjęcia. Niestety druga mrówka pozwoliła sobie robić zdjęcia tylko od spodu (po przekręceniu probówki szybko przebiegała na górę.

Wszystkie zdjęcia robione telefonem trochę w pośpiechu i przy użyciu złego trybu więc tak sobie to wygląda.

Zdjęcia drugiej bo nie weszły w pierwszym poście...

Nic dziwnego że nie chce jeść miodu skoro ta pierwsza to nawet nie jest mrówka.... A jeżeli chodzi o drugą to nie mam pojecia co to jest (za słabe zdjęcia). Ale nawet gdyby ta jedna to by była mrówka to popełniłeś duży błąd. Nie wiesz że nie łapie się uskrzydlonych mrówek? Jeżeli nie zaobserwowałeś jej ich zachowania. I nie zauważyłeś czy skrzydła jej przeszkadzają to szanasa że złoży jajeczka jest równa prawie zero . Radzę Ci, wypuść je lepiej by się nie męczyły (ta druga i tak już pewnie umrze), i poczytaj trochę jeszcze i dopiero zabieraj się za łapanie królowych .

Pozdrawiam.

No spoko, ale mrówka po locie godowym ląduje i goni po ziemi aż znajdzie miejsce do założenia gniazda i trochę przed tą sytuacją albo po zjada/zrzuca skrzydła. Tą właśnie znalazłem jak sobie chodziła i grzebała w ziemii więc uznałem że już jest po.

czykwins pisze: ↑ndz 26 lip, 2020 i trochę przed tą sytuacją albo po zjada/zrzuca skrzydła.

Nigdy nie słyszałem o przypadku by mrówka zjadała swoje skrzydła. Jedynie tylko że po ich oderwaniu wchłania pozostałe po nich mięśnie.

czykwins pisze: ↑ndz 26 lip, 2020 Tą właśnie znalazłem jak sobie chodziła i grzebała w ziemii więc uznałem że już jest po.

Jeżeli mówisz o owadzie z 2 zdjęcia to ok zwracam honor, jest szansa że jest zaplemniona .

To było ciekawe, własnie przełożyłem ją do słoika z wilgotnym piachem i po 2 minutach oderwała sobie skrzydła.

[/quote]
Nigdy nie słyszałem o przypadku by mrówka zjadała swoje skrzydła. Jedynie tylko że po ich oderwaniu wchłania pozostałe po nich mięśnie.
[/quote]

https://www.environmentalscience.bayer. ... /black-ant

czykwins pisze: ↑ndz 26 lip, 2020 https://www.environmentalscience.bayer. ... /black-ant

Nadal coś nie chce mi się w to wierzyć . No bo ile niby bialka w sobie mają takie skrzydła. Prędzej mięśnie mają w sobie białko. Poza tym zawsze gdy widuję L. niger to gdy odrywają sobie skrzydła to ich nie jedzą tylko je zostawiają. Może to ja się nie znam ale mówię jak ja to widziałem.

Karol Be pisze: ↑ndz 26 lip, 2020

czykwins pisze: ↑ndz 26 lip, 2020 https://www.environmentalscience.bayer. ... /black-ant

Nadal coś nie chce mi się w to wierzyć . No bo ile niby bialka w sobie mają takie skrzydła. Prędzej mięśnie mają w sobie białko. Poza tym zawsze gdy widuję L. niger to gdy odrywają sobie skrzydła to ich nie jedzą tylko je zostawiają. Może to ja się nie znam ale mówię jak ja to widziałem.

Mnie też się tak wydaje . Skrzydła dosyć ciężko zjeść...

Witajcie
Jeśli macie rozkmine co to może być na tych 1 zdj to wam powiem
Jest to samiec z gatunku formica fusca
Wiem ponieważ takiego samego widziałem w owym gnieździe tych mrówek
Jest dokładnie taki sam
A co do pozostałych zdj to nie jestem pewny

Mrowinka pisze: ↑wt 28 lip, 2020 Witajcie
Jeśli macie rozkmine co to może być na tych 1 zdj to wam powiem
Jest to samiec z gatunku formica fusca
Wiem ponieważ takiego samego widziałem w owym gnieździe tych mrówek
Jest dokładnie taki sam
A co do pozostałych zdj to nie jestem pewny

Samiec F. fusca ma 12mm i jest wiekszy od królowej?!
Coś mi tu nie pasuje poza tym ten wydłużony odwłok z tymi dwoma kolcami.

Tak Karol
Samiec jest większy od królowej
Ale to zależy

Mrowinka pisze: ↑wt 28 lip, 2020 Tak Karol
Samiec jest większy od królowej
Ale to zależy

Ok nawet jeśli byłby to samiec, to nie jest to napewno mrówka. Nawet mój ojciec nie interesujący się mrówkami nie widzi w tym owadzie podobieństwa do mrówki. Gdzieś na forum słyszałem że mrówki poznajemy po zagiętych czułkach, a ta takowych nie posiada. I do tego te kolce na końcu odwłoka...

Te odnóża też nie wyglądają na mrówcze ...

Na niektórych zdjęciach widać że ma czułka dwuczłonowe. Odleciał dopiero po dwóch dniach z otwartego pojemnika. Tak to ciągle w nim siedział i nie chciał uciekać. Ta druga mróweczka wykopała sobie gniazdo i sobie tam siedzi.

Ta druga mrówka to jakiś chtonolasius
Smukły odwlok duża glowa

Dzięki, na innych zdjęciach w necie rzeczywiście widać podobieństwo.