Rójki pełną parą

Wszystko to co dotyczy zdobywania królowych podczas rójki

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod

Awatar użytkownika
Mrówkolew
Posty: 1132
Rejestracja: pt 10 lut, 2006
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

wt 15 maja, 2007

Witam!
Rójki nadal pełną parą. Chwalcie się tutaj waszymi zdobyczami, sukcesami w adopcji lub wszelakimi dylematami.

Dzisiaj przeprowadziłem udaną adopcję królowej z trzydziestoma robotnicami fusca. Zrobiłem to tak:
Wrzuciłem do probówki jedną robotnice. Królowa zaczęła się z nią intensywnie gryźć. Oczywiście królowa wygrała i tym samym nasiąkła odpowiednim zapachem. Później tak ,,spreparowaną" królową wrzuciłem do probówki z pozostałymi robotnicami i mam dziś szczęśliwą kolonię :D

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
M@teusz
Posty: 537
Rejestracja: pn 28 sie, 2006

wt 15 maja, 2007

Ja już złapałem a raczej złapano mi królową rudnicy, wpuściłem 10 robotnic fuscy, 7 ocalało- w tym 2 bez czułka, na dzień dzisiejszy mam tylko 4 robotnice!!! Te cztery są już ze mną jakiś tydzień i nie mają zamiaru chyba na razie "wyciągać kopytek". Mogę jeszcze jakieś(tak z 20) robotnice fuscy im dołożyć(np w lodówce)? Ostatnio byłem w pobliskim lesie, i widziałem masę królowych rudnic. Nawet po kilka przy gniazdach fuscy .
Obrazek
Gór mi mało i trzeba mi więcej...
PIOTR
Posty: 1113
Rejestracja: pn 04 kwie, 2005
Lokalizacja: Oleśnica

wt 15 maja, 2007

M@teusz - nie kombinuj
http://formicarium.pl/forum/viewtopic.p ... highlight= i czytaj forum uważniej :P
Pozdrawiam :)
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
Awatar użytkownika
socolovsky
Posty: 390
Rejestracja: sob 21 kwie, 2007
Lokalizacja: Łódź

wt 15 maja, 2007

Dziś dla mej królowej rudnic nadszedł radosny dzień, gdyż powiła pierwsze jajo:D. I to na moich oczach, czułem się jakbym był ojcem :D . Teraz czekam na kolejne jajka i zaczynam myśleć o formikarium odpowiednim dla rudnic.
PIOTR
Posty: 1113
Rejestracja: pn 04 kwie, 2005
Lokalizacja: Oleśnica

wt 15 maja, 2007

Kompakcik na pierwszy rok :)
Pozdrawiam :)
Piotr Frąszczak [url=http://curtus.pl]CURTUS[/url]
Awatar użytkownika
socolovsky
Posty: 390
Rejestracja: sob 21 kwie, 2007
Lokalizacja: Łódź

wt 15 maja, 2007

A w probówce nie da rady doczekać pierwszych robo rudnicy?
Awatar użytkownika
geb88
Posty: 1968
Rejestracja: pt 20 paź, 2006
Lokalizacja: Warszawa, Malbork

wt 15 maja, 2007

Czemu u mnie jest tylko 5 gatunków mrówek :(
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Awatar użytkownika
Mrówkolew
Posty: 1132
Rejestracja: pt 10 lut, 2006
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

śr 16 maja, 2007

socolovsky pisze:A w probówce nie da rady doczekać pierwszych robo rudnicy?
Da rade! Tylko jeśli się już ,,wyklują" musisz je przenieść do jakiegoś formi
Awatar użytkownika
M@teusz
Posty: 537
Rejestracja: pn 28 sie, 2006

śr 16 maja, 2007

Piotr - dzięki za naprowadzenie :) wcześniej nie zauważyłem tego tematu :)

Pozdrawiam, mateusz
Obrazek
Gór mi mało i trzeba mi więcej...
Awatar użytkownika
Jeremi
Posty: 1014
Rejestracja: pt 12 sty, 2007
Kontakt:

czw 17 maja, 2007

Ja znalazłem dwie królowe rudnicy i dałem im po 10 robo F. rufy(adopcja 100% udana). Jedną kolonię podobnie jak Mrówkolew zachowałem przy hibernacji, a drugą mam w małym formi i funkcjonuje normalnie. Na razie nie ma jaj...
Mrówek
Posty: 158
Rejestracja: sob 31 mar, 2007
Lokalizacja: Sanok (Podkarpacie mrówczym rajem ;))

sob 19 maja, 2007

Dziś znalazłem królową, prawdopodobnie polyctenę :D Znalazłem ją na terenie fusci, już się szukowała do abordażu :) Dziś rozpocznę adopcję. Jako, że warunków rudnicom nie stworzę, jest ona do wymiany za Manicę\sanguineę\rufibarbis
Awatar użytkownika
Mrówkolew
Posty: 1132
Rejestracja: pt 10 lut, 2006
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

sob 19 maja, 2007

Mrówek pisze:Jako, że warunków rudnicom nie stworzę, jest ona do wymiany za Manicę\sanguineę\rufibarbis
Jeśłi adopcja Ci się uda, jestem chętny do wymiany :)
Mrówek
Posty: 158
Rejestracja: sob 31 mar, 2007
Lokalizacja: Sanok (Podkarpacie mrówczym rajem ;))

ndz 20 maja, 2007

Niestety, miałem 8 mrów+ królowa. Wkładałem w odstępie 2 godzinnym, w lodówce po 2 robotnice i zostawiłem je na noc. Bilans po nocy - 4 robo killed, 4 biegają po pojemniku i ani myślą zając się królową. Co robić?
Awatar użytkownika
socolovsky
Posty: 390
Rejestracja: sob 21 kwie, 2007
Lokalizacja: Łódź

pn 21 maja, 2007

Pytanko odbiegające nieznacznie od tematu: do kiedy można będzie jeszcze napotkać rójkowe królowe rudnic? Mam pewne plany co do tego gatunku, a jak szukałem w niedzielę na działce, to częstotliwość ich spotykania była znacznie niż niż na początku miesiąca :( . Ponoć (według tabelki z terminami rójek na takiej niemieckiej stronce) rójka rudnic trwa do końca czerwca, czy tak jest w praktyce?
Dominik
Posty: 376
Rejestracja: pt 26 sie, 2005
Lokalizacja: Gdynia

wt 22 maja, 2007

Myślę, że może być ciężko. Lepiej złapać teraz i do lodówki.
Messor sp., C. ligniperda, F. sanguinea, F. fusca, L. flavus, L. niger, Myrmica sp., T. caespitum, łączona: M. rubra + L. niger.
Mrówek
Posty: 158
Rejestracja: sob 31 mar, 2007
Lokalizacja: Sanok (Podkarpacie mrówczym rajem ;))

wt 22 maja, 2007

Rudnica padła. Jestem na maxa wnerwiony.
Awatar użytkownika
socolovsky
Posty: 390
Rejestracja: sob 21 kwie, 2007
Lokalizacja: Łódź

wt 22 maja, 2007

Moje 2 rudnice jakoś się trzymają, szykuję je do hibernacji. Czy ktoś z Was wie może, jak bardzo "produktywne" są królowe rudnic? W okazałych leśnych kopcach jest pewnie cała masa królowych, co zapewnia kolonii imponującą liczebność, ale czy pojedyncza królowa nie wytworzy zaledwie marnych kilku setek robo, jak dajmy na to Formica fusca?
Awatar użytkownika
pabloles
Posty: 15
Rejestracja: sob 07 paź, 2006
Lokalizacja: pl

śr 23 maja, 2007

Na razie mogę się pochwalić 7 królowymi, niestety 1 padła z niewiadomych przyczyn. Dzisiaj podałem im kilka robotnic fusca i doszedłem do ciekawych obserwacji. Jedna po wrzuceniu robotnicy od razu się na nią rzuciła i 'zagryzła'. 2 nic specjalnego nie robiły, spokojnie stały w miejscu, natomiast reszta panicznie biegały po próbówce w te i z powrotem (piszę co się działo po wrzuceniu robotnicy). Dodam, że nie stosowałem lodówki, wpuszczałem po 1 robotnicy i patrzyłem co się działo. Jak na razie tylko 1 robotnica została zabita.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Mrówkolew
Posty: 1132
Rejestracja: pt 10 lut, 2006
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

czw 24 maja, 2007

A mi się kurde nie udało :cry:
Mrówek
Posty: 158
Rejestracja: sob 31 mar, 2007
Lokalizacja: Sanok (Podkarpacie mrówczym rajem ;))

czw 24 maja, 2007

Mrówkolew, miejmy nadzieję, że jeszcze nam się powiedie, mamy czas do końca czerwca
Awatar użytkownika
Jeremi
Posty: 1014
Rejestracja: pt 12 sty, 2007
Kontakt:

pt 25 maja, 2007

Mrówkolew pisze:A mi się kurde nie udało Crying or Very sad
Czyli co się stało?
Awatar użytkownika
Mrówkolew
Posty: 1132
Rejestracja: pt 10 lut, 2006
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

pt 25 maja, 2007

Geremy pisze:Czyli co się stało?
Albo pozdychały robotnice, albo królowe, albo robotnice zagryzły królowe, albo królowe robotnice. Porażka...
Miałem 5 królowych teraz nie mam żadnej!
Awatar użytkownika
gn
Posty: 872
Rejestracja: sob 06 maja, 2006
Lokalizacja: Dobrogoszcz
Kontakt:

pt 25 maja, 2007

Mrówkolew pisze: Albo pozdychały robotnice, albo królowe, albo robotnice zagryzły królowe, albo królowe robotnice. Porażka...
Czy mogły mieć na to wpływ zbyt mało naturalne "formikaria"? Moim zdaniem należy od razu zacząć od formikarium ziemnego.
http://formicopedia.org
Awatar użytkownika
Jeremi
Posty: 1014
Rejestracja: pt 12 sty, 2007
Kontakt:

pt 25 maja, 2007

gn pisze:
Mrówkolew pisze: Albo pozdychały robotnice, albo królowe, albo robotnice zagryzły królowe, albo królowe robotnice. Porażka...
Czy mogły mieć na to wpływ zbyt mało naturalne "formikaria"? Moim zdaniem należy od razu zacząć od formikarium ziemnego.
U mnie jedna kolonia ( królowa + 10 robotnic ) siedzi w probówie w niskiej temp. w lodówce i dobrze im się wiedzie. Za to kolonia tej samej wielkosci która siedziała w dużym szklanym słoju z piaskiem oraz probówką... jakby to powiedzieć... nie wiem czemu robotnice sporadycznie padają... miałem 10 padło 6... dodałem 14... mam 10... nie wiem czemu tak. Jakby to była jakaś choroba, grzyb czy zatrucie to by królowa też padła, więc za mocno się nie martwię.
Awatar użytkownika
gn
Posty: 872
Rejestracja: sob 06 maja, 2006
Lokalizacja: Dobrogoszcz
Kontakt:

pt 25 maja, 2007

Geremy pisze: z piaskiem
Piasek to nie to samo co ziemia zawierająca cząstki organiczne. W gnieździe rudnic jest niezwykle dużo cząstek organicznych - igły, patyczki! Ze względu na "kwas" na pewno ma to duże znaczenie.
http://formicopedia.org
ODPOWIEDZ