albo daj mi 1 w końcu do mnie daleko nie maszMrówkolew pisze:a resztę powymieniaj się na inne gatunki, albo posprzedawaj pod koniec sezonu.
Rójka Tetramorium caespitum
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod
To wy z tego samego miasta i jeszcze się nie znacie osobiście? :P :P :P
no widzisz jakoś nie hhh :P ostatnio miałem być na spotkaniu terrarystów z Radomia ale po co ja miałem iść wstydu narobić jak zaledwie 13 lat mam i ledwo coś o mrówkach wiem
[size=109][color=red][b]Szanuj Zieleń i to co pod nią mieszka!!! [/b][/color][/size]
Tu nie chodzi o wiek, tylko o własną samoakceptację. Będziesz się akceptował dopiero po 18? Teraz możesz siedzieć przed kompem i się ze wszystkim ograniczać. Autor strony www.rajdy.olsztyn.pl ma 15 lat i takie znajomości, że hoho
Jeśli to ten redaktor naczelny pisze te artykuły to... urwania koła koła:D
Ale strona ciekawa i ciekawe, że coraz częściej młodzi ludzie biorą się za tworzenie nowych, ciekawych pomysłów, a nie "dorośli" wykształceni ludzie...
Ale strona ciekawa i ciekawe, że coraz częściej młodzi ludzie biorą się za tworzenie nowych, ciekawych pomysłów, a nie "dorośli" wykształceni ludzie...
- __voodoo__
- Posty: 275
- Rejestracja: sob 28 kwie, 2007
hyh..43..no ja...ja sie z 1 cieszylem heh..masz ci los :P
Jesli chcecie złapac tyle co ja, no może trovhe mniej/wiecej to ja wam to zycze z całego mrowczego sreca i mam kilka wskazówek.
Rójka zbliża sie gdy:
1 wieczorkiem zauwazycie ze darniowcowe robotnice wylegly na "dwor" i wynosza mase ziemi to znak że buduja pas startowy i terminal podziemny dla oblatywaczy
2 nastepnego ranka wychodzicie cos koło 6 godziny rano, jesli nadal wynosza ziemie to nalezy poczekac te 30-50 minut a powinny sie pojawic skrzydlaki
3 90% krolowych znalazłem pod malutkimi "plachetkami:, czyli opadły lisć, kawaleczek kory. To tam zrzucaja skrzydła.
4 Gdy skrzydlata królowa wyląduje na ziemi, to znak że PRAWDOPODOBNIE jest juz zapłodniona. Nalezy taka delikwentke chwycic w palce (za skrzydła humanitarniej ) i połozyc pod kawalkiem wczesniej przygotowanego, lekko wilgotnego mchu lub czegos podonego. Powinna zrzucic skrzydła w jakieś 2-6 minut. Sprawdziłem osobiscie na 7 królowych.
Rójka zbliża sie gdy:
1 wieczorkiem zauwazycie ze darniowcowe robotnice wylegly na "dwor" i wynosza mase ziemi to znak że buduja pas startowy i terminal podziemny dla oblatywaczy
2 nastepnego ranka wychodzicie cos koło 6 godziny rano, jesli nadal wynosza ziemie to nalezy poczekac te 30-50 minut a powinny sie pojawic skrzydlaki
3 90% krolowych znalazłem pod malutkimi "plachetkami:, czyli opadły lisć, kawaleczek kory. To tam zrzucaja skrzydła.
4 Gdy skrzydlata królowa wyląduje na ziemi, to znak że PRAWDOPODOBNIE jest juz zapłodniona. Nalezy taka delikwentke chwycic w palce (za skrzydła humanitarniej ) i połozyc pod kawalkiem wczesniej przygotowanego, lekko wilgotnego mchu lub czegos podonego. Powinna zrzucic skrzydła w jakieś 2-6 minut. Sprawdziłem osobiscie na 7 królowych.
rzepa żepa ziepa ziepa
Albert, ty masz wakacje czy coś?
[url=http://gmachowka.blogspot.com/]CampoBlog[/url] [b]NEWS: 17cze09[/b]
[url=http://zniwiarka.blogspot.com/]MessorBlog[/url] [b]NEWS: 24cze09[/b]
www.jarosz.art.pl :pstryk:
http://plfoto.com/99542/autor.html :pstryk:
[url=http://zniwiarka.blogspot.com/]MessorBlog[/url] [b]NEWS: 24cze09[/b]
www.jarosz.art.pl :pstryk:
http://plfoto.com/99542/autor.html :pstryk:
doh. no to czemu za mróweczkami nie pomykasz? o tej porze to chyba jeszcze nawet te wściekłe komarzyce się nie pojawiają..
[url=http://gmachowka.blogspot.com/]CampoBlog[/url] [b]NEWS: 17cze09[/b]
[url=http://zniwiarka.blogspot.com/]MessorBlog[/url] [b]NEWS: 24cze09[/b]
www.jarosz.art.pl :pstryk:
http://plfoto.com/99542/autor.html :pstryk:
[url=http://zniwiarka.blogspot.com/]MessorBlog[/url] [b]NEWS: 24cze09[/b]
www.jarosz.art.pl :pstryk:
http://plfoto.com/99542/autor.html :pstryk:
matko!!! one tak lataja własnie!!Tommygun pisze:Chociaż widziałem skrzydlate kręcące się koło gniazda - odleciała tylko jedna... Może to jeszcze nie dziś - spróbuję jutro
Królowa jak tylko wyjdzie z gniazda juz do niego nie wraca!! Tommy, pomyslunku troche wiecej. Nastepnym razem wez taka jasnie pania na rece i zobacz czy ci z palca odleci. Pozatym roja sie około 6-7, jak temperatura podskoczy to krolowe padaja gdyyz w locie wysychają. Sam znaalazłem pełno "latających grillówek".
rzepa żepa ziepa ziepa
- __voodoo__
- Posty: 275
- Rejestracja: sob 28 kwie, 2007
heh...ten pas startowy mnie pozytywnie rozwalil hehe..do bylo dobre..humorek mi poprawiles albert dzieks :] a teraz na m jak milosc ide
Może nie szukaj... ja nie szukałem tylko patrzyłem pod nogi i znalazłem w ten sposób jedną królową kartonówki rozmawiając z kolegą obok gimnazjum na chodniku, jedną królową tetraska to znalazłem zagrabiając obok chaty, drugą znalazłem idąc od kolegi ulicą robioną z kostki, a trzecią to też na chodniku na innej ulicy...
Było juz... 6-7 przy temperaturze poniżej 22C...
Swoją droga w Jedlni-Letnisko (15 km na wschód od Radomia) i w Pile (gdzies koło Poznania) roiły sie tego samego dnia... o tej samej porze... nie śmieszne?
Swoją droga w Jedlni-Letnisko (15 km na wschód od Radomia) i w Pile (gdzies koło Poznania) roiły sie tego samego dnia... o tej samej porze... nie śmieszne?
rzepa żepa ziepa ziepa
Gdy zagrabiałem i znalazłem pierwszą to było jakoś 13:00 dnia 08.06.07a w jakich godzinach je znalazłeś Geremy? Porannych? (tetraski)
Drugą znalazłem jakoś chyba 18.06.07 o godzinie... koło 15:00 i tego samego dnia około 18:20 znalazłem trzecią.
- __voodoo__
- Posty: 275
- Rejestracja: sob 28 kwie, 2007
hey wszystkim
nom wiec ja wczoraj złapałem 3 królowe. jedna z jednym skrzydełkiem a druga i trzecia już bez. i to wszystkie po kolei. ide patrze jedna na chodniku..wziąłem, ide kolejne 10-15m i druga...potem ide do sklepu po tik-taki i pod sklepem trzecia hyh..jedną sobie zostawiłem(czyli mam już dwie bo jedną wcześniej znalazłem). nom i mam dwie na zbyciu...zależy mi bardzo na królowej myrmica rubra. chciałby ktoś się wymienić ??? bardzo by mi zależało na krolowej rubry. mam tylko jedną...piszcie tu lub/i na GG (3199850) pozdrawiam i czekam na oferty
nom wiec ja wczoraj złapałem 3 królowe. jedna z jednym skrzydełkiem a druga i trzecia już bez. i to wszystkie po kolei. ide patrze jedna na chodniku..wziąłem, ide kolejne 10-15m i druga...potem ide do sklepu po tik-taki i pod sklepem trzecia hyh..jedną sobie zostawiłem(czyli mam już dwie bo jedną wcześniej znalazłem). nom i mam dwie na zbyciu...zależy mi bardzo na królowej myrmica rubra. chciałby ktoś się wymienić ??? bardzo by mi zależało na krolowej rubry. mam tylko jedną...piszcie tu lub/i na GG (3199850) pozdrawiam i czekam na oferty
To może i ja coś opowiem,
budzę się rano dnia 18.06 parzę przez okno wieje, ale pomyślałem że warto Tetramorium odwiedzić :>, okazało się że nawet bardzo warto gdyż, podczas weekendu z poczwarek "powstały" dorosłe osobniki.
Następny ranek prawie cały dzień padało więc nici z rójki.
Dzień 20.06 Środa tu budzę sie strasznie rano koło 3-4 patrzę przez okno piękna pogoda już słoneczko świeci więc, należało się ubrać i HeYa na tartak gdzie ze 20 gniazd znalazłem, dochodzę do pierwszego patrzę i aż oczom nie wierzę kilka tysięcy mrówek przechadza się i przygotowuje pas startowy, myślę za 2-3 godzinki będzie dobrze bo jeszcze samolotów nie widać, więc dopiero za jakiś czas będą wylatywać, wróciłem do domu zjadłem pyszne śniadanko kolo 6.30 wracam na pole bitwy, mrówki już z powrotem w gnieździe ale nigdzie nie widać czołgów przechadzam się po tartaku podszedłem pod brzozę nachyliłem się nad betonową płytą robiącą za drogę i se tak głośno powiedziałem "mógłbyś mi dać jedną,chociaż jedną nie jestem aż taki pazerny żeby tony brać" po tym odwróciłem głowę w prawo i to piękna królówka, najciekawsze jest to że więcej już nie znalazłem, i jaoś mnie to nie martwiło gdyż tę jedną jedyną zdobyłem.
budzę się rano dnia 18.06 parzę przez okno wieje, ale pomyślałem że warto Tetramorium odwiedzić :>, okazało się że nawet bardzo warto gdyż, podczas weekendu z poczwarek "powstały" dorosłe osobniki.
Następny ranek prawie cały dzień padało więc nici z rójki.
Dzień 20.06 Środa tu budzę sie strasznie rano koło 3-4 patrzę przez okno piękna pogoda już słoneczko świeci więc, należało się ubrać i HeYa na tartak gdzie ze 20 gniazd znalazłem, dochodzę do pierwszego patrzę i aż oczom nie wierzę kilka tysięcy mrówek przechadza się i przygotowuje pas startowy, myślę za 2-3 godzinki będzie dobrze bo jeszcze samolotów nie widać, więc dopiero za jakiś czas będą wylatywać, wróciłem do domu zjadłem pyszne śniadanko kolo 6.30 wracam na pole bitwy, mrówki już z powrotem w gnieździe ale nigdzie nie widać czołgów przechadzam się po tartaku podszedłem pod brzozę nachyliłem się nad betonową płytą robiącą za drogę i se tak głośno powiedziałem "mógłbyś mi dać jedną,chociaż jedną nie jestem aż taki pazerny żeby tony brać" po tym odwróciłem głowę w prawo i to piękna królówka, najciekawsze jest to że więcej już nie znalazłem, i jaoś mnie to nie martwiło gdyż tę jedną jedyną zdobyłem.
[b][i]När Vindarna Viskar Mitt Namn[/i][/b]