Sposób na królową
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod
To mój pierwszy post. Mam pytanko, czy można koło mrowiska położyć pudełko po tiktakach z wilgotną watą, i czy zagnieździ się tam królowa?? Niekoniecznie chodzi mi o królową z mrowiska, ale czy tez rójkowe się tam zagnieżdżą?? Może znacie lepsze miejsce na położenie pudełeczka??
Mnie się to wydaje tak, że większość gatunków nie odbywa rójki w mrowiskach, a wszędzie dalej. Jest też tak, że włażą na drzewce blisko mrowiska i po zapłodnieniu królowej sobie sfruwają.. co oznacza, że królowa zostanie 'przeniesiona' gdzieś dalej niż mrowisko.. takie moje zdanie
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Niech Cię głowa o królową nie boli... niedługo L.niger będzie miał rójkę to będzie królowych tak dużo, że będziesz musiał uważać, żeby nie rozdeptać. Teoretycznie od połowy lipca się zaczyna rójka L.niger.
pudełko umieść w domu na półce albo noś przy sobie, żeby królową jak znajdziesz w nie wsadzić.. gdziekolwiek indziej to pudełko zostawisz, to raczej masz jakieś 0,0000000000000001% szans że jakaś królowa ci tam wlezie.. ale zawsze szanse jakieś są :P
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Królowe najczęściej znajduje się przez przypadek w najbardziej nieoczekiwanym momencie(tak jest przynajmniej u mnie )
Chociaż mam taki kącik w ogrodzie gdzie rośnie wierzba, a wierzba to cały rok gubi liście i taka puszysta warstwa rozkładających się liści leży pod ową wierzbą. Kiedy bym nie poszedł(a szczególnie po deszczu) łapie po 5-7 królowych Myrmic wraz z robotnicami. Zrobiłem sobie kolonię z już 12 królowymi i 20 robotnicami. Złapałem wczoraj i przedwczoraj a już mam niezły stosik jajec.
Chociaż mam taki kącik w ogrodzie gdzie rośnie wierzba, a wierzba to cały rok gubi liście i taka puszysta warstwa rozkładających się liści leży pod ową wierzbą. Kiedy bym nie poszedł(a szczególnie po deszczu) łapie po 5-7 królowych Myrmic wraz z robotnicami. Zrobiłem sobie kolonię z już 12 królowymi i 20 robotnicami. Złapałem wczoraj i przedwczoraj a już mam niezły stosik jajec.
Gór mi mało i trzeba mi więcej...
Wczoraj widziałem dwie formy uskrzydlone L.niger
<a
href="http://www.skarbonka.net/pages/index.php?refid=naxmall"><img
src="http://piech.pestar.com.pl/banery/baner3.gif"
border="0" alt="Skarbonka.net"></a>
href="http://www.skarbonka.net/pages/index.php?refid=naxmall"><img
src="http://piech.pestar.com.pl/banery/baner3.gif"
border="0" alt="Skarbonka.net"></a>
Ja, za nim zacząłem się tym interesować, widziałem rójkę L.niger. Ogromne było moje zdziwienie: jakie to duże mrówki istnieją
<a
href="http://www.skarbonka.net/pages/index.php?refid=naxmall"><img
src="http://piech.pestar.com.pl/banery/baner3.gif"
border="0" alt="Skarbonka.net"></a>
href="http://www.skarbonka.net/pages/index.php?refid=naxmall"><img
src="http://piech.pestar.com.pl/banery/baner3.gif"
border="0" alt="Skarbonka.net"></a>
Widziałem bardzo fajną rójkę w moim mieście. Wychodzę ze znajomymi ze sklepu i jeden z nich zwrócił uwagę na dziwne kłębowisko na chodniku. Podchodzę bliżej, a tam mnóstwo mrówek ze skrzydełkami płci obojga. Było około 19-20. Naprawdę bardzo ciekawy widok. Pierwszy raz coś takiego widziałem. Niestety nie miałem aparatu, nakręciłbym filmik, bo to było warte obejrzenia.Kenad pisze:Fajnie ale ja w życiu nie widziałem rójki. A od kiedy ona jest?? Od połowy lipca??
- __voodoo__
- Posty: 275
- Rejestracja: sob 28 kwie, 2007
Ja mam L.niger na oddanie (pare sztuk, około 6-8). Kto zainteresowany, niech pisze ;]