Rójka 2008
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod
Wow myślicie że się już wyroiły? A ja miałem wielką nadzieje na ten gatunek w tym roku, chodziłem po parku (gdzie wiem że występują), szukałem, pukałem, zaglądałem i nic... myślicie że jeszcze jakąś królową znajdę albo ktoś miły byłby w stanie takową się ze mną podzielić?
Lubartów, niedaleko Lublina... Wiem że to nie tylko jeden dzień w roku, ale w zeszłym chodziłem na poszukiwania churtnicy wstydliwej, w parku znalazłem jej pełno, ale przez cały czerwiec rójki nie uraczyłem... a bywałem w nim często. Dlatego się trochę martwię że już za późno (z moim szczęściem). Ktoś ma jakieś rady jakich warunków wypatrywać przed wyruszeniem na Gmachówkowe poszukiwania(to kawałek drogi i codziennie to trochę upierdliwe tam łazić)?
Rojo, On o godzinie 17(17 pojmanych królowych to byłby raczej potężny cios w szanse rozprzestrzenienia się gatunku) znalazł tylko 3 więc nie rób sobie zbytnio nadziei. Może u Ciebie roją się później. Nie poddawaj się i sam szukaj:)
No ładnie misunderstanding mi się udał. Więc nic, zostało szukać u siebie, kto wie może coś znajdę, ale wątpię. Może chociaż w tym roku brunneusa nie przegapię... A co do wydarzenia na strzelankach asg, też coś takiego miałem na ostatniej w Kaznowie, jakaś formica paradowała jak buta wiązałem coby się nie przewrócić hehe, niezły zbieg okoliczności, chyba na strzelankach zacznę campo szukać.
Ja dzisiaj widziałem dużo latających owadów, ale nie wiem czy to były mrówki. Latało tego pełno, dosyć powoli fruwały, a jak jechałem na rowerze to się na mnie pchały wręcz . Niektóre wyglądały jak czarne osy(podobne gabaryty, tylko nie zgadzał się kolor, miały co najmniej całe czarne odwłoki oraz głowy, o tułowi ciężko mi powiedzieć bo nie przyglądałem się bliżej, i sposób latania-te latały wiele wolniej od os i nie zatrzymywały się w locie). Drugie(jeśli to mrówki, to podejrzewam jakieś samce) były bardzo liczne i powolne właśnie(te poprzednio opisywane nieco szybsze). Całkowicie czarne, miały tylko dość dziwne-chudawe-odwłoki i nóżki im zwisały, jakby bezwładnie. Powiedzcie czy to mrówki jakieś? Spotkaliście się z czymś takim? Dodam, że te pierwsze(podobne bardziej do królowych) miały odwłoki bardzo duże, mniej więcej takiej długości co reszta ciała(razem wzięta) i oczywiście grubsze.
Myrmica scabrinodis,Manica rubida, Camponotus ligniperda, Lasius brunneus, Lasius niger, Tetramorium caespitum.
To mogły być jakieś inne błonkówki, jest ich setki i mało kto się na nich zna. Mrówkę od innych błonkówek najłatwiej można odróżnić po czułkach. Samice (królowe i robotnice) mają zawsze czułki "złamane" mniej więcej w połowie, złożone z długiego, sztywnego trzonka i wieloczłonowego biczyka. U samców trzonek jest stosunkowo krótszy, a biczyk nie jest tak wygięty, przez co przypominają trochę inne błonkówki, ale można jednak rozpoznać. Jeśli owad ma giętkie czułki bez trzonka, albo macha nimi bardzo szybko, to nie jest to mrowka. W locie raczej nie rozpoznasz
chyba wiem o czym Ghosd mówi.. Coś takiego dzisiaj zaobserwowałam w Toruniu, ale że też ze znajomymi gnałam na wykład nie mogłam niczemu się przyjrzeć..
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
To chyba jednak mrówki nie były :P. Przyjrzałem się tym 'osowatym' i na początku zauważyłem, że mają dziwną głowę(nie miały chyba w ogóle czułków i nie miały żuwaczek), która potem okazała się wielkimi oczyma owłosionymi dookoła . To jakieś muchy były. Tym "samcom" nie udało mi się przyjrzeć.
Myrmica scabrinodis,Manica rubida, Camponotus ligniperda, Lasius brunneus, Lasius niger, Tetramorium caespitum.
- __voodoo__
- Posty: 275
- Rejestracja: sob 28 kwie, 2007
pare dni temu (chyba pon. albo wtorek) zlapalem myrmice rubre - samotna po chodniku, bez skrzydel. i dzis kolejna (25km od mojego miejsca zamieszkania - w szkole bylem na placu). Ale hmm..nie wiem czy to rójka, czy poprostu wyszly, bo nie zaobserwowalem zadnych skrzydlatych (nawet innych gatunkow), wiec poprostu musialy po pozywienie wyjsc) (mieszkam na zachodzie, przy granicy z niemcami, okolice Żar).
Tak, wyszły, bo Myrmice jak z pewnością wiesz zakładają kolonię na sposób półklasztorny, czyli wychodzą co jakiś czas na zewnątrz gniazda po pożywienie. Poza tym teraz królowe Myrmic z jesieni szukają miejsc na gniazda(bo wcześniej, przed hibernacją zimową, nie znalazły).
Myrmica scabrinodis,Manica rubida, Camponotus ligniperda, Lasius brunneus, Lasius niger, Tetramorium caespitum.
W środę czyli 07.05.2008 ;d znalazłem na cmentarzu czerwoną królową . Wielkość około 7mm, łepek ma o wiele ciemniejszy od reszty ciała. Jakiś pomysł co to za gatunek? Na początku myślałem że to robotnica ale postanowiłem ją zatrzymać no i dzisiaj złożyła 6 jajek czyli jednak królowa
Na pewno rodzaj Myrmica, gatunku nie sposób rozpoznać, ale i tak w hodowli wszystkie są równie łatwe. Podczas wychowu potomstwa powinieneś ją czymś dokarmić - na przykład jakimś małym owadem, ale klasyczna mieszanka miodu z żółtkiem też będzie dobra.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: sob 17 maja, 2008
cześć wszystkim, chciałem się zapytać kiedy będą rójki Camponotus ligniperda, bo widziałem blisko mojego domu żołnierzy tych mrówek, więc i królowe powinny być w czasie rójek.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Już teraz są przejdź się po okolicy kilka razy to powinieneś coś znaleźć, wypatrzenie takiego kolosa jak królowa C. ligniperda nie jest trudne.
Myrmica scabrinodis,Manica rubida, Camponotus ligniperda, Lasius brunneus, Lasius niger, Tetramorium caespitum.