Rójka 2008
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod
-
- Posty: 5
- Rejestracja: sob 17 maja, 2008
a ma ktoś może fotke królowej i robotnicy do porównania różnicy w wyglądzie??
królowa ma ogromny odwłok i za głową ma charakterystyczny, ciemniejszy garb(którego robotnice nie posiadają), gdzie miała skrzydełka. Jest też masywniejsza.
Myrmica scabrinodis,Manica rubida, Camponotus ligniperda, Lasius brunneus, Lasius niger, Tetramorium caespitum.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: sob 17 maja, 2008
no to super, mam królową i widziałem jeszcze kilka, jutro jak będzie ładna pogoda idę szukać dalej, może znajdę jeszcze kilka :P
wielkie dzięki za odpowiedź
wielkie dzięki za odpowiedź
wojtasmaj5 nie zrozumiałem czy ty już masz królową czy zakładasz że będziesz ją miał?J ak widziałeś jeszcze kilka to czemu nie łapałeś? Ja też zamierzam wybrać sie na łowy jeżeli mówicie że Campo sie roji.
Pozdrawiam Eryk
Pozdrawiam Eryk
Lasius Niger
Lasius Flavus
Lasius Flavus
Gratulacje w takim razie . Życzę powodzenia, przy wychowywaniu kolonii. Szkoda, że w mojej okolicy z Camponotusów są tylko fallaxy...
Myrmica scabrinodis,Manica rubida, Camponotus ligniperda, Lasius brunneus, Lasius niger, Tetramorium caespitum.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: sob 17 maja, 2008
zobaczyłem zdjęcia od miniu i poszedłem szukać i znalazłem zaraz po wyjściu z domu, Eryk ja nie jestem nastawiony na jakąś hurtownie,czy też nie mam zamiaru ich sprzedawać, ale jak złapie kilka to mogę rozdać :P
do Orn:
województwo lubelskie, mieszkam koło lublina, pogoda była bardzo ładna i słoneczna
do Orn:
województwo lubelskie, mieszkam koło lublina, pogoda była bardzo ładna i słoneczna
-
- Posty: 5
- Rejestracja: sob 17 maja, 2008
no dziś raczej nici z poszukiwań bo pogoda nie dopisuje
a jak tylko znajdę dam znać
a jak tylko znajdę dam znać
parę dni temu znalazłem śliczną królową ligniperdy z jednym skrzydełkiem, ale niestety prowizoryczny pojemnik (po wkładzie) okazał się jej grobem... schowałem ją przed siostrą, ale zapomniałem że ona też musi oddychać :P ale cóż zdarza się
Każdemu maksymalnie 1 razcupi pisze:ale cóż zdarza się
Pmietaj że lepiej uczyc sie na błędach innych niż na swoich ,a historia lubi sie powtarzac
mam nadzieje że była to ostatnia królowa która padła u ciebie z twojego zaniedbania
(ten post nie ma na celu obrazy cupi'ego ani żadnej rzeczy która jego jest)
A jaki duży był ten pojemnik? Mrówki zużywają względnie mało tlenu i wykazują dużą tolerancję na dwutlenek węgla.cupi pisze:niestety prowizoryczny pojemnik (po wkładzie) okazał się jej grobem... schowałem ją przed siostrą, ale zapomniałem że ona też musi oddychać
Może padła z przyczyn losowych
miałem dla niej probówkę ale musiałem ją przetrzymać do następnego dnia, z przyczyn losowych nie wyrobiłem sie w czasie i zeszła...
drogi ehx-ray nie chwalę się tylko informuję, że biegają rójkowe królowe, a o mojej pechowej wspomniałem przy okazji :]
drogi ehx-ray nie chwalę się tylko informuję, że biegają rójkowe królowe, a o mojej pechowej wspomniałem przy okazji :]
Znajdź piękno w otaczającym Cię Świecie! :)
Cupi: ten smiley*-> :P <- nie za bardzo pasuje do żalu po zmarnowaniu życia owada(w męczarniach). Napisanie "ale cóż zdarza się" raczej nie świadczy o poważnym potraktowaniu tej sytuacji.Brzmi jak rozgrzeszanie się. Tak jak np. miłośnikowi psów żal zagłodzonego na śmierć pieska(może nie najlepszy przykład), tak mrówkoluby wyczulone są na śmierć mrówki wynikającą z niewiedzy.(już wiesz, że złapane królowe trzeba jak najszybciej umieszczać w probówkach z zasobnikiem wody)
Jeśli Twój przekaz został źle odebrany, to już wiesz czemu. Staranniej dobieraj emoty.
-------------------------------------------------------------
* Dla pewnego anonimowego moderatora >>smiley<<
Jeśli Twój przekaz został źle odebrany, to już wiesz czemu. Staranniej dobieraj emoty.
-------------------------------------------------------------
* Dla pewnego anonimowego moderatora >>smiley<<
a ja mam takie pytanie
niedaleko domu mam gniazdo L. fuliginosus i po gnieździe chodziły królowe jeszcze skrzydlate
złapałem 5 wsadziłem do próbówki i 2 z nich zrzuciły skrzydełka
jakie jest prawdopodobieństwo ze są zapłodnione
i czy uda się adopcja innych mrówek niż umbratuska gdyż nie znalazłem tej mrówki nigdzie w poblizu
niedaleko domu mam gniazdo L. fuliginosus i po gnieździe chodziły królowe jeszcze skrzydlate
złapałem 5 wsadziłem do próbówki i 2 z nich zrzuciły skrzydełka
jakie jest prawdopodobieństwo ze są zapłodnione
i czy uda się adopcja innych mrówek niż umbratuska gdyż nie znalazłem tej mrówki nigdzie w poblizu