totalny wysyp królowych L. niger
sam złapałem wczoraj 30 a jakieś 100 uciekło mi pod nogami. do tego w kilku innych miejscach widziałem całe chmary królowych.
Lasius niger Końskie
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod
Tez sie zastanawiam po co ich tyle. Sam złapałem dopiero 3, może jeszcze kilka upoluje. Ale po co 20 czy 30.
Camponotus ligniperdus
Lasius niger
Tetramorium caespitum
Lasius niger
Tetramorium caespitum
Chętnie bym kupił lub odebrał za darmo kilka królowych.cupi pisze:totalny wysyp królowych L. niger
sam złapałem wczoraj 30 a jakieś 100 uciekło mi pod nogami. do tego w kilku innych miejscach widziałem całe chmary królowych.
Dogadamy się na PW.
Taka ilość królowych jest zrozumiała. Łapiąc 20 lub 30 mamy większe szanse na pozyskanie zdrowej królowej. Poza tym później można je sprzedać, rozdać lub prowadzić badania. Znając cupa zapewne powstanie nowa nalewka: hurtnicówka
Spodziewam się że teraz w akademiku miast karaluchów będą mrówki
Spodziewam się że teraz w akademiku miast karaluchów będą mrówki
rzepa żepa ziepa ziepa
Witam!
W łodzi tez było tego pełno. Nałapałem z 30 5 Umbratusków i 1 kartonówkę. I teraz moje pytanko jak zwykle. Jakie gatunki można zaadoptować do kartonóweczki prócz umbratusków bo takowych pod rękom nie mam
W łodzi tez było tego pełno. Nałapałem z 30 5 Umbratusków i 1 kartonówkę. I teraz moje pytanko jak zwykle. Jakie gatunki można zaadoptować do kartonóweczki prócz umbratusków bo takowych pod rękom nie mam
Lasius Niger
Lasius Flavus
Lasius Flavus
Można spróbować Lasius niger. Trwa to dłużej niż w przypadku L. umbratus i nie zawsze się udaje, ale szansa jest. Ja tego właśnie próbuję. Dałem tylko kilka robotnic (po lekkim schłodzeniu w lodówce), za to dużo (około 20) kokonów - dorosłe robotnice były dosyć niechętne nowej królowej, a początkowo nawet trochę ją atakowały (ale bez zajadłości, raczej tak od niechcenia i szybko się im to nudziło) natomiast nowe, które zostały wyciągnięte z kokonów, od razu zaakceptowały królową jako swoją. Właśnie wczoraj królowa Lasius fuliginosus złożyła pierwsze jaja - dopiero 20 dni po adopcji. Tak więc może w końcu dochowam się kartonówek. Być może z L. flavus też by się udało, ale nie wiem czy ktoś próbował.
- Michał Michlewicz
- Posty: 200
- Rejestracja: sob 04 lut, 2006
- Lokalizacja: Trzcianka
Eryk, jeśli złapałeś królowe L.umbratus, to znaczy, że dość nie daleko musisz mieć ich gniazdo, a są to skryte mrówki, więc szukaj
No tak, ale ich gniazda można wykryć tylko w momencie rójki, bo nigdy poza tym nie wychodzą, a nawet gdy się wykryje, to zazwyczaj nie ma szans żeby je lekko odkryć bez zupełnego zniszczenia, bo gniazda budują w miejscach niedostępnych, jak korzenie drzew lub szczeliny w betonie.