Na mazurach Złapałem królową i po trzech dniach w próbówce zdechła .
Co się mogło stać ?
Śmierć królowej w próbówce
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod
-
- Posty: 93
- Rejestracja: pt 28 cze, 2019
Może nie była klasztorna i potrzebowała opieki robotnic?
Albo po prostu była chora i zdechła...
P.S. Po za tym tówj post brzmi mniej więcej tak:
Panie Mechaniku, wczoraj wracałem do domy i motocykl nie chce jechać, co się mogło stać?
- slodkie_ciacho
- Posty: 1495
- Rejestracja: sob 23 cze, 2018
- Kontakt:
Witam.
Ja tego roku złapałem kilkadziesiąt niger, jedna padła do wieczora, kolejna po 3 dniach, rok temu flavus po jakiś dwóch tygodniach-czemu było widoczne pod powiększeniem:
https://photos.app.goo.gl/qw9Hcyu579pYDqFF9
Tak bywa, chyba że tak jak beniamin82 napisał nie była klasztorna.
Pozdrawiam
Ja tego roku złapałem kilkadziesiąt niger, jedna padła do wieczora, kolejna po 3 dniach, rok temu flavus po jakiś dwóch tygodniach-czemu było widoczne pod powiększeniem:
https://photos.app.goo.gl/qw9Hcyu579pYDqFF9
Tak bywa, chyba że tak jak beniamin82 napisał nie była klasztorna.
Pozdrawiam