Camponotus ligniperdus.
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy, mod
-
- Posty: 94
- Rejestracja: wt 31 mar, 2020
- Kontakt:
Pytam, bo już się pogubiłam... Czy Camponotus ligniperdus są łatwe w hodowli? Jedni piszą, że tak, drudzy, że nie, więc ja już nie wiem... Jestem nimi zainteresowana, są dosyć popularne, więc może je złapię.
Karina z Niemiec Południowych.
Chciałam serdecznie zaprosić tu: https://dzieje-mrówek.blogspot.com/
Chciałam serdecznie zaprosić tu: https://dzieje-mrówek.blogspot.com/
-
- Posty: 220
- Rejestracja: wt 16 kwie, 2019
Mega trudne nie są ale do najłatwiejszych też nie należą. Głównym problemem jest wolny rozwój od jajka do robotnicy.
-
- Posty: 306
- Rejestracja: pt 27 wrz, 2019
Witam.
Widzę, że interesują cię duże mrówki.
Osobiście nie polecam ich dla ciebie, gdyż wcale nie należą do najłatwiejszych.
Chyba, że masz na ich temat większą wiedzę.
Widzę, że interesują cię duże mrówki.
Osobiście nie polecam ich dla ciebie, gdyż wcale nie należą do najłatwiejszych.
Chyba, że masz na ich temat większą wiedzę.
Kolonie:
Dolyrichoderus Quadripunctatus
Manica Rubida
Lasius Niger
Messor Barbarus
2x Themnothorax sp.
Byłe kolonnie:
Lasius Flavus
Myrmica rubra
Inne:
Doświadczenie - 4lata
Lubię: film, fotografię i myrmekologię oczywiście.
Dolyrichoderus Quadripunctatus
Manica Rubida
Lasius Niger
Messor Barbarus
2x Themnothorax sp.
Byłe kolonnie:
Lasius Flavus
Myrmica rubra
Inne:
Doświadczenie - 4lata
Lubię: film, fotografię i myrmekologię oczywiście.
No to ja też się wypowiem... moim zdaniem i doświadczeniem trudne nie są, tylko że potrzebują tzn. ( nie potrzebują, ale lepiej się rozwijają ) zimowania, wiec to już jest utrudnienie, po drugie dużo wolniejszy przyrost .. Nie ma co oczekiwać ze w rok będziesz miała 50 robotnic no bo nie ma szans.. Tak że po prostu myślę ze pod tym względem nie są polecane dla początkujących, ale poza tym nie mają jakiś specjalnych wymagań.
Pozdrawiam BULI
Pozdrawiam BULI
-
- Posty: 220
- Rejestracja: wt 16 kwie, 2019
Dokładnie tak jest.BULI pisze: ↑sob 11 kwie, 2020 No to ja też się wypowiem... moim zdaniem i doświadczeniem trudne nie są, tylko że potrzebują tzn. ( nie potrzebują, ale lepiej się rozwijają ) zimowania, wiec to już jest utrudnienie, po drugie dużo wolniejszy przyrost .. Nie ma co oczekiwać ze w rok będziesz miała 50 robotnic no bo nie ma szans.. Tak że po prostu myślę ze pod tym względem nie są polecane dla początkujących, ale poza tym nie mają jakiś specjalnych wymagań.
Pozdrawiam BULI
-
- Posty: 94
- Rejestracja: wt 31 mar, 2020
- Kontakt:
Dzięki poradom wywnioskowałam, że teraz poszukam czegoś innego, a ten gatunek zostawię na trochę później. Jednak o nim nie zapomnę!
Dziękuję Wszystkim i pozdrawiam,
Karina.
Dziękuję Wszystkim i pozdrawiam,
Karina.
Karina z Niemiec Południowych.
Chciałam serdecznie zaprosić tu: https://dzieje-mrówek.blogspot.com/
Chciałam serdecznie zaprosić tu: https://dzieje-mrówek.blogspot.com/
-
- Posty: 94
- Rejestracja: wt 31 mar, 2020
- Kontakt:
Też dziękuję! Spróbuję hodować za rok, postaram się złapać podczas rójki. Nie ukrywam, że obawiam się trochę tak dużych mrówek... Jejku! Aż 2 cm! :D
Karina z Niemiec Południowych.
Chciałam serdecznie zaprosić tu: https://dzieje-mrówek.blogspot.com/
Chciałam serdecznie zaprosić tu: https://dzieje-mrówek.blogspot.com/