Formicopedia.org

Dzisiaj byłem na wycieczce w poszukiwaniu królowych, gdy znowu zobaczyłem mały kopczyk piasku niedaleko wejścia do mrowiska. Widzę takie kopczykci od ok. 1 tygodnia. Czy to oznacza, że niedługo będą rójki?

Gonwienko pisze: ↑pn 01 cze, 2020 Dzisiaj byłem na wycieczce w poszukiwaniu królowych, gdy znowu zobaczyłem mały kopczyk piasku niedaleko wejścia do mrowiska. Widzę takie kopczykci od ok. 1 tygodnia. Czy to oznacza, że niedługo będą rójki?

Raczej to nie ma związku, ja bym inaczej to wytłumaczył

Przy gniazdach lasius i myrmica (możliwe że przy innych także) można zauważyć skrzydlatych samców na 2-4 dni przed rójką
Wydaje mi się że oni po prostu szybciej dojrzewają niż królowe i kiedy jest ciepło to już wychodzą
Z tym że nie odlatują bo czekają na królowe

Kopczyki raczej znaczą że mrówki wychodzą z gniazda, więc wysypują ziemię która do tej pory była w korytarzach chroniąc je przed złą pogodą i zimnem

Tlaloc pisze: ↑pn 01 cze, 2020 Raczej to nie ma związku, ja bym inaczej to wytłumaczył

Przy gniazdach lasius i myrmica (możliwe że przy innych także) można zauważyć skrzydlatych samców na 2-4 dni przed rójką
Wydaje mi się że oni po prostu szybciej dojrzewają niż królowe i kiedy jest ciepło to już wychodzą
Z tym że nie odlatują bo czekają na królowe

Kopczyki raczej znaczą że mrówki wychodzą z gniazda, więc wysypują ziemię która do tej pory była w korytarzach chroniąc je przed złą pogodą i zimnem

Dziękuje!

Tlaloc pisze: ↑pn 01 cze, 2020 Kopczyki raczej znaczą że mrówki wychodzą z gniazda, więc wysypują ziemię która do tej pory była w korytarzach chroniąc je przed złą pogodą i zimnem

Najczęściej jw.
Faktem też jest że niektóre gatunki gdzie występują duże różnice rozmiarów miedzy robotnicami a królowymi, a choćby L.niger kopczyki moga wynikać z poszerzania korytarzy.
W temacie samców, fakt że pojawiają się zwykle wczesnej. Domyślam się że przyczynami może być:
- są mniejsze i często łatwiej im wyjść
- spotkałem się z teorią że królowe często zostają w pobliżu gniazda, natomiast to samce lecą do sąsiednich.
A może jeszcze diabli wiedziec co.

- spotkałem się z teorią że królowe często zostają w pobliżu gniazda, natomiast to samce lecą do sąsiednich

Prawdopodobnie tak. Słyszałam, że można podebrać samce z jednej kolonii i podać drugiej (i odwrotnie), ale królowych nie mieszać. Moim zdaniem może mieć to związek z cennością młodych panienek

Apropo niedlugo:
- kartonówki już latają
- przez weekend latały Manica rubida które się nie załapały w ciepłych dniach maja
- Lasius niger ma już poczwarki królewskie, niektóre nawet wybarwione, ale są także jeszcze larwy bez kokonów
- Formica cinearea ma larwy bez kokonów
Chyba widziałem Tetramorium, ale było tak sponiewierane i niekompletne że pewności nie mam.

A na co chcecie zapolować w tym roku?

Bo chyba nie na 10 królowych nigerek ...

Tlaloc pisze: ↑pn 08 cze, 2020 A na co chcecie zapolować w tym roku?

Bo chyba nie na 10 królowych nigerek ...

ja znalazłam drzewo kartonówek (napisze o tym na formicopedi wsm) i zamierzam mieć ich kolonie + z max 2 kolonie niger by się przydały

Tlaloc pisze: ↑pn 08 cze, 2020 A na co chcecie zapolować w tym roku?

Bo chyba nie na 10 królowych nigerek ...

Właśnie gdy to piszę jestem w drodze do lasu by znaleść fallax a za miesiąc łapię cztetokropkę .

EDIT: No i znalazłem fallax

Karol Be pisze: ↑pn 08 cze, 2020
Właśnie gdy to piszę jestem w drodze do lasu by znaleść fallax a za miesiąc łapię cztetokropkę .

EDIT: No i znalazłem fallax

Farciarz. U mnie nie ma Camponotus przy domu, a do lasu problem z czasem/godzinami/pogodą.
Jakby się trafił to bym pewnie przygarnał.

A odnośnie polowania to chętnie bym się zaopiekował jakimiś Formica, z takich co nie mam, L.niger w kontekście paru obserwacji, potem pewnie wypuszczę, Solenopsis fugax, będę chciał we wrześniu założyć kolonię z multiQ. Inne się zobaczy.

ursusgryzli pisze: ↑pn 08 cze, 2020

Tlaloc pisze: ↑pn 08 cze, 2020 A na co chcecie zapolować w tym roku?

Bo chyba nie na 10 królowych nigerek ...

ja znalazłam drzewo kartonówek (napisze o tym na formicopedi wsm) i zamierzam mieć ich kolonie + z max 2 kolonie niger by się przydały

Ja dzisiaj też poszedłem sobie poobserwować kartonówki
I wróciłem z królową ... Myrmica
Już 3 w tym roku złapałem a jeszcze rójek nie miały hehehe

Jeszcze pewnie spróbuję poszukać Tetramorium i np. Formica rufibarbis (mam 1 F. cinerea) ale jeszcze ich nigdzie nie spotkałem więc raczej to kwestia życzenia

Tlaloc pisze: ↑wt 09 cze, 2020 Jeszcze pewnie spróbuję poszukać Tetramorium i np. Formica rufibarbis (mam 1 F. cinerea) ale jeszcze ich nigdzie nie spotkałem więc raczej to kwestia życzenia

O rufibarbis nie jest ciężko ja 2 w zeszłym roku znalazłem bez szukania na polnej ścieżce. Niestey jedna zdechła bo tego rocznym zimowanou a i drugiej pierwsze pokolenie zmarło i nie składa nowych jaj

Karol Be pisze: ↑wt 09 cze, 2020

Tlaloc pisze: ↑wt 09 cze, 2020 Jeszcze pewnie spróbuję poszukać Tetramorium i np. Formica rufibarbis (mam 1 F. cinerea) ale jeszcze ich nigdzie nie spotkałem więc raczej to kwestia życzenia

O rufibarbis nie jest ciężko ja 2 w zeszłym roku znalazłem bez szukania na polnej ścieżce. Niestey jedna zdechła bo tego rocznym zimowanou a i drugiej pierwsze pokolenie zmarło i nie składa nowych jaj

Wszystko zależy gdzie mieszkasz i jakie tam są mrówki
Reszta to już tylko kwestia szczęścia

Moje "może" przyszłe kartonówki gotowe na rójkę
Ktoś widzi królową?

Szczęściu trzeba pomóc
I szukać, i szukać, i szukać .... Widzicie królową? hehehe