Konkurs - łapacz owadów dla mrówek
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
A gdyby zrobić coś takiego, że mięsny pokarm dla mrówek, sam się dostarcza?
Japończykom wystarcza do tego celu plastikowa butelka po napojach!
Konkurs trwa do końca miesiąca. Trzeba zbudować urządzenie do samoczynnego łapania, opisać jego funkcjonalność i sposób użytkowania.
http://formicopedia.org
- __voodoo__
- Posty: 275
- Rejestracja: sob 28 kwie, 2007
Ale chodzi o to, by złapać i by mrówki przeżyły, by można je dalej hodować, czy żeby złapać, ale może być tak że złapane będą martwe ?
Pamiętam, że ktoś kiedyś na forum opisał coś takiego:
Wsadza pod kloszem od żarówki wiadro( sytuacja dzieje się w nocy ). Zapala światło, a ćmy, komary i inne owady wycieńczone spadają do wiadra.
P.S. Niech odezwie się owy wynalazca, bo może źle opisałem.
Wsadza pod kloszem od żarówki wiadro( sytuacja dzieje się w nocy ). Zapala światło, a ćmy, komary i inne owady wycieńczone spadają do wiadra.
P.S. Niech odezwie się owy wynalazca, bo może źle opisałem.
To ja:P
Żarówe umieszczamy nad wiadrem <ale tak aby choć jej połowa była w wiadrze>, zapalamy światłość i patrzymy jak owady wpadaja do waiderka.
Aby owady nam nie uciekały bierzemy ręcznik papierowy, namaczamy delikatnie w miodzie i smarujemy cienkąwarctewka dno i ścianki. Owad sie przykleja a że ilosc miodu jest niewielka to nie topi się w nim.
Żarówe umieszczamy nad wiadrem <ale tak aby choć jej połowa była w wiadrze>, zapalamy światłość i patrzymy jak owady wpadaja do waiderka.
Aby owady nam nie uciekały bierzemy ręcznik papierowy, namaczamy delikatnie w miodzie i smarujemy cienkąwarctewka dno i ścianki. Owad sie przykleja a że ilosc miodu jest niewielka to nie topi się w nim.
rzepa żepa ziepa ziepa
szczerze mówiąc ja nie powinnam mieć kłopotów z karmą... much mam tysiące (mimo, że miasto) i przylepiają się do lepów w taki sposób, że w 1 dzień nie ma na nim miejsca.. Ale..ehhhh... nie mam odwagi ani ich odrywać ani w ogóle się do nich zbliżać.. Preferuję więc łapanie małych muszek i innych owadów i 'katrupienie' głodem przez 2 dni bądź topieniem w miodzie... przepraszam ;/
Ale i tak najlepiej poczekać aż samo coś gdzieś małego w pokoju padnie i wtrzepnąć do 'probówki'
Ale i tak najlepiej poczekać aż samo coś gdzieś małego w pokoju padnie i wtrzepnąć do 'probówki'
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
- __voodoo__
- Posty: 275
- Rejestracja: sob 28 kwie, 2007
Sorry, mój błąd :/ źle przeczytałem i coś mi sie porypało ehh..sorry.bzyx1 pisze:Umiesz czytać?
Tu chodzi o łapanie karmówki dla mrówek a nie mrówek!
gdzieś czytałem (tu na forum nawet), że nie powinno się karmić muchami...pyt. Czemu ?geb88 pisze:much mam tysiące
Ojejej a ja mojej królowej myrmicy dziś dałem kolejną muchę i już ją larwy podgryzają bo położyła na nich. Rzeczywiście to coś groźnego jeśli karmi się mrówki muchami?? Czy chodzi może ot to, żeby resztki po zjedzeniu muchy usunąć?__voodoo__ pisze:nie powinno się karmić muchami.
Pierwsze słyszę, ale możliwe, że zagrożenie wynika z tego, że muchy zanim dotrą na mrówkowy stół to odwiedzają jeszcze kilka pobliskich odchodów, starych padlin i nie wiem co tam jeszcze. Chodzi o to, że są nośnikami różnych bakterii, przed którymi niedojrzałe osobniki mrówek mogłyby się nie obronić. Ale to tylko moja hipoteza.
- __voodoo__
- Posty: 275
- Rejestracja: sob 28 kwie, 2007
Gdzies to pisało na forum...Larwy much to spokojnie można, ale jak dobrze pamiętam to odradzano dorosłymi muchami...Nawet chyba w którymś z moich tematów, ktoś tak napisał...Zaraz poszukam.
A nie lepiej zamiast męczyć się czy sie otrują czy nie takimi muchami isć do wędkarskiego i kupić białe robale, które mają duzo białka potrzebnego w różnych fazach życia, oprócz tego podkarmiać je miodkiem i innymi bezkręgowcami?!
Problem pojawia sie kiedy ktos ma już dużą kolonie liczącą ponad 300 osobników wtedy najlepiej założyć tzn. karmówke czyli hodowle karmową i problem znika
Dobra, dobra już sie nie wtrącam bo to "kącik wynalazców i odkrywców", a nie przemądrzałych sceptyków
Problem pojawia sie kiedy ktos ma już dużą kolonie liczącą ponad 300 osobników wtedy najlepiej założyć tzn. karmówke czyli hodowle karmową i problem znika
Dobra, dobra już sie nie wtrącam bo to "kącik wynalazców i odkrywców", a nie przemądrzałych sceptyków
Może i lepiej, lecz to jest temat związany z skonstruowaniem czegoś lepszego niż zrobili w tym przykładzie Azjaci... Można by zmodyfikować babciny sposób na niechciane, latające owady w domu... Zna ktoś ten sposób z mlekiem, cukrem i naczyniem? Minus jest taki, że np. muchy w końcu topią się w mleku...
- __voodoo__
- Posty: 275
- Rejestracja: sob 28 kwie, 2007
To mrówki będą miały Płatki Śniadaniowe ;]
Geremy pisze:Minus jest taki, że np. muchy w końcu topią się w mleku
A to szkodzi? Choć gdzieś czytałem, że mrówki od tego mogą dostać rozwolnienia, od mleka znaczy i jaki to sposób? Bo miewam takie problemy z niechcianymi latającymi owadami w domu :>
[url=http://gmachowka.blogspot.com/]CampoBlog[/url] [b]NEWS: 17cze09[/b]
[url=http://zniwiarka.blogspot.com/]MessorBlog[/url] [b]NEWS: 24cze09[/b]
www.jarosz.art.pl :pstryk:
http://plfoto.com/99542/autor.html :pstryk:
[url=http://zniwiarka.blogspot.com/]MessorBlog[/url] [b]NEWS: 24cze09[/b]
www.jarosz.art.pl :pstryk:
http://plfoto.com/99542/autor.html :pstryk:
Nie szkodzi, to jak wyjmiesz owego latającego robala to dużej ilości mleka w sobie i na sobie nie ma... Ja widziałem w skansenach ze szkła takie przyrządy, ale można to zrobić trzema elementami: podstawek, do którego nalewasz wody czy tam mleka z cukrem, słój, który będzie szerszy niż średnica podstawka i będzie z 1 cm nad powierzchnią, odwrócony górą do dołu, jakiś stojak dla tego słoja, żeby go utrzymywał nad podstawkiem.
No właśnie od dołu - zwabi je "słodki" zapach! Co więcej będą próbowały wylecieć górą, a że tam jest ograniczona przestrzeń to sobie pobędą, aż do mojego przybycia.
ooo bardzo fajne, ja proponuję wrzucić do tego wody kilka owoców klasy porzeczka.. albo dolać soku... fermentująca fruktoza zwabia owocówki jak afrodyzjak i pewnie inne owady też :] Przetestowane z rurką do balona Do przyrządzania pewnego nielegalnego napoju owocowego Oczywiście widziałem na zdjęciach w necie gdzieś tylko ;);)
[url=http://gmachowka.blogspot.com/]CampoBlog[/url] [b]NEWS: 17cze09[/b]
[url=http://zniwiarka.blogspot.com/]MessorBlog[/url] [b]NEWS: 24cze09[/b]
www.jarosz.art.pl :pstryk:
http://plfoto.com/99542/autor.html :pstryk:
[url=http://zniwiarka.blogspot.com/]MessorBlog[/url] [b]NEWS: 24cze09[/b]
www.jarosz.art.pl :pstryk:
http://plfoto.com/99542/autor.html :pstryk:
ja wiem, że tu niby wynalazki miały być, ale mam pytanie okolicznościowe, a konkurs chyba już skończony jak sądzę.. na forum nie znalazłem podobnego tematu, więc jazda:
czy ktoś poluje na owady w taki sposób?
w niektórych takich lampach jest szufladka na dole na zabite owady
co wy na to? czy takie robactwo po elektryfikacji się nadaje?
p.s. przy okazji można załatwić komary
wpadłem na pomysł szukania takiego rozwiązania po zobaczeniu tego
---
nie sprzedaję takich lamp ani nic żeby nie było
czy ktoś poluje na owady w taki sposób?
w niektórych takich lampach jest szufladka na dole na zabite owady
co wy na to? czy takie robactwo po elektryfikacji się nadaje?
p.s. przy okazji można załatwić komary
wpadłem na pomysł szukania takiego rozwiązania po zobaczeniu tego
---
nie sprzedaję takich lamp ani nic żeby nie było
[url=http://gmachowka.blogspot.com/]CampoBlog[/url] [b]NEWS: 17cze09[/b]
[url=http://zniwiarka.blogspot.com/]MessorBlog[/url] [b]NEWS: 24cze09[/b]
www.jarosz.art.pl :pstryk:
http://plfoto.com/99542/autor.html :pstryk:
[url=http://zniwiarka.blogspot.com/]MessorBlog[/url] [b]NEWS: 24cze09[/b]
www.jarosz.art.pl :pstryk:
http://plfoto.com/99542/autor.html :pstryk:
To są nieustające konkursy!
Jak ktoś coś ciekawego wymyśli to w naturalny sposób powinien tym podzielić się z resztą. Przecież właśnie do tego jest forum.
coś mi się zdaje, ze brakuje to menagerów którzy dorabialiby do forum ankiety i inne atrakcje - byłoby ciekawie zrobić glosowanie nad jakimś projektem.
Jak ktoś coś ciekawego wymyśli to w naturalny sposób powinien tym podzielić się z resztą. Przecież właśnie do tego jest forum.
coś mi się zdaje, ze brakuje to menagerów którzy dorabialiby do forum ankiety i inne atrakcje - byłoby ciekawie zrobić glosowanie nad jakimś projektem.
wystarczy wejść do naszego akademika do któregoś z pokojów (szczególnie po wakacjach) i wyjąć to co się uzbierało pod kloszem dość szerokiego i płaskiego lampu (zajmowana pow. przez zabite owady - fi: 30cm).
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
tylko w akademiku to już suche pewnie od lat i wylęgarnia jakiegoś robactwa..
GN, niestety masz rację.. chyba niechcący przyjąłeś tą rolę na siebie..
GN, niestety masz rację.. chyba niechcący przyjąłeś tą rolę na siebie..
[url=http://gmachowka.blogspot.com/]CampoBlog[/url] [b]NEWS: 17cze09[/b]
[url=http://zniwiarka.blogspot.com/]MessorBlog[/url] [b]NEWS: 24cze09[/b]
www.jarosz.art.pl :pstryk:
http://plfoto.com/99542/autor.html :pstryk:
[url=http://zniwiarka.blogspot.com/]MessorBlog[/url] [b]NEWS: 24cze09[/b]
www.jarosz.art.pl :pstryk:
http://plfoto.com/99542/autor.html :pstryk: