Żel
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
Niektórzy używają takiego czegoś jako kroku pierwszego:
http://www.antstore.net/shop/product_in ... arium.html
A skoro ten żel pozwala zachować odpowiednią wilgotność i dodatkowo dostarczać pożywienia może nie jest aż taki zły? Chociaż sam pomysł trzymania kilkunastu robotnic w szczelnie zamkniętym pudełku z żelem jest beznadziejny.
http://www.antstore.net/shop/product_in ... arium.html
A skoro ten żel pozwala zachować odpowiednią wilgotność i dodatkowo dostarczać pożywienia może nie jest aż taki zły? Chociaż sam pomysł trzymania kilkunastu robotnic w szczelnie zamkniętym pudełku z żelem jest beznadziejny.
Semper Fi!
No wiecie te AntStore to jest dla bogatych dzieci jeśli chodzi o takie zabawki.
I jak to wygląda niebieski żel dajcie spokój.
Te wszystkie rzeczy nie licząc mrówek to dla takiego kasiastego niemca któremu nawet pampersa sie nie chce ruszyć do lasu po piasek bo woli go kupić w sklepie i mu go przywiozą.
Wracając do tego żelu rzeczywiście naprawdę interesująco by wyglądała kolonia messora w tym żelu...Ten żel nadaje sie dla dziecka żeby nalapalo sobie czarnych mrówek na chodniku, wpuściło do środka i zachwycało kopaniem przez mrówki w tym gównie.. Po czym wywaliło całość do śmieci i na tym kończy sie dla młodego dziecka przygoda z mrówkami...
Jak dla mnie jedyne co można kupić tam to mrówki które samemu ciężko zdobyć.
Pozdrawiam marek
I jak to wygląda niebieski żel dajcie spokój.
Te wszystkie rzeczy nie licząc mrówek to dla takiego kasiastego niemca któremu nawet pampersa sie nie chce ruszyć do lasu po piasek bo woli go kupić w sklepie i mu go przywiozą.
Wracając do tego żelu rzeczywiście naprawdę interesująco by wyglądała kolonia messora w tym żelu...Ten żel nadaje sie dla dziecka żeby nalapalo sobie czarnych mrówek na chodniku, wpuściło do środka i zachwycało kopaniem przez mrówki w tym gównie.. Po czym wywaliło całość do śmieci i na tym kończy sie dla młodego dziecka przygoda z mrówkami...
Jak dla mnie jedyne co można kupić tam to mrówki które samemu ciężko zdobyć.
Pozdrawiam marek
A ja się zgodzę z Tommym, jeśli tylko oczywiście żel spełniałby się w swojej roli. O Bogowie, ile mniej roboty by było z krokiem pierwszym.....
POZDRAWIAM! Mr.Q Chamaeleonid
http://picasaweb.google.pl/MrQ1987
http://www.mynight.pl/
http://picasaweb.google.pl/MrQ1987
http://www.mynight.pl/
A nie lepiej krok pierwszy przeprowadzać w probówce?:)
wszytko ładnie widać jest mniejsza i taniutki koszt produkcji formi kroku 1:)
Poza tym ten kolor?nie odstrasza was on, bo mnie tak juz wole robić 3 dni formi z drewna niż wsadzić mrówki do tego czegoś
wszytko ładnie widać jest mniejsza i taniutki koszt produkcji formi kroku 1:)
Poza tym ten kolor?nie odstrasza was on, bo mnie tak juz wole robić 3 dni formi z drewna niż wsadzić mrówki do tego czegoś
sid, chodzi o to, że ten żel mógłby być stosowany zamiast wody (i dodatkowego jedzenia) w "kroku pierwszym". Kolor, no cóż, lepszy błękitny niż czerwony lub żółty; sczerniała wata w probówce też nie wygląda dość efektownie Potem, mrówki przenoszone są do formi w jakich trzymamy obecnie.
Natomiast co do reszty się zgadzam; a z tym piaskiem i lenistwem naszych germańskich oprawców ( <-- zmienione na życzenie sid'a; sie "rypnąć" nie można;)) :P masz całkowitą rację
Natomiast co do reszty się zgadzam; a z tym piaskiem i lenistwem naszych germańskich oprawców ( <-- zmienione na życzenie sid'a; sie "rypnąć" nie można;)) :P masz całkowitą rację
Ostatnio zmieniony śr 11 lip, 2007 przez Tommygun, łącznie zmieniany 2 razy.
Semper Fi!
tommy czas na edycje postu:pwschodnich sąsiadów
Nie wiem już wole chyba czarna watę:D a ten cały żel to co to właściwie jest, z czego to jest zrobione?? :{} i jaka to ma datę ważności:p
Może jakby sie uprzeć i podzielić całe to badziewie na kilka komór to miało by jakiś sens
Niebieski kolor...
Ja jestem zdecydowanym przeciwnikiem wszystkich żelów itp. Dziwi mnie, że sprzedają takie żelarium na antstore, który podobno uważa się za poważny mrówczy sklep...
Jednak jeżeli, ktoś kupił już żelarium dopiero później dowiedział się, że to g... (a spodkałem sporo takich osób), to może to wykorzystać.
A gdyby tak w ,,kroku pierwszym" zamiast wody i wacika, umieścić troche żelu? Zapewniłoby wilgotność, dostarczyło wzmacniającego pożywienia i na dodatek można być pewnym, że nie zapleśnieje.
Warto taka opcję przemyśleć i przetestować.
Ktoś z Was ma taki żel?
Jednak jeżeli, ktoś kupił już żelarium dopiero później dowiedział się, że to g... (a spodkałem sporo takich osób), to może to wykorzystać.
A gdyby tak w ,,kroku pierwszym" zamiast wody i wacika, umieścić troche żelu? Zapewniłoby wilgotność, dostarczyło wzmacniającego pożywienia i na dodatek można być pewnym, że nie zapleśnieje.
Warto taka opcję przemyśleć i przetestować.
Ktoś z Was ma taki żel?
- __voodoo__
- Posty: 275
- Rejestracja: sob 28 kwie, 2007
Ale 40zł za formi - można dać. Żel sie wyrzuci, a formi zostanie ;] nasypie sie piasku albo da korek i już mamy gotowe formi. Dorobi sie tylko arene i można działać
Tylko ze to formi ma szerokość ok. 3cm, bo zel jest przezroczysty.
Kiedy dasz piasek mrówy zaczna kopać po środku piasku i nic nie zobaczysz.
Dodatkowo ten zbiorniczek jest troche zagiety, kolisty
A tak galareta w srodku to wygląda jak mój zel do włosów
Kiedy dasz piasek mrówy zaczna kopać po środku piasku i nic nie zobaczysz.
Dodatkowo ten zbiorniczek jest troche zagiety, kolisty
A tak galareta w srodku to wygląda jak mój zel do włosów
- __voodoo__
- Posty: 275
- Rejestracja: sob 28 kwie, 2007
ooo..Dobry pomysł. Można by zamiast wywalać żelu, wziąść i sobie na włosy nakładac Ciekawe jaki efekt by był ;] nom wiem wiem, że jest trochu wygięty. To może wyłożć 2cm czymś innym i ten 1cm piaskiem czy korkiem, a wtedy byloby widac ;]
Ja to mam tyle włosów, że mógłbym mrowisko we włosach mieć - wszystko dzięki badaniom nad odżywczym żelem dla mrówek...__voodoo__ pisze:Można by zamiast wywalać żelu, wziąść i sobie na włosy nakładac