Komora dla najstarszego potmostwa mrówek

Wymyśliłeś coś ciekawego i użytecznego - pochwal się. :)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

Awatar użytkownika
gn
Posty: 872
Rejestracja: sob 06 maja, 2006
Lokalizacja: Dobrogoszcz
Kontakt:

sob 08 mar, 2008

Zaciekawiło mnie zachowanie moich najsprytniejszych formic. Gdy postawię formi z formicami około 20cm od wylotu powietrza z laptopa, mrówki korzystają od razu z okazji, wychodzą z kokonami i przykładają je do ścianki. Każda robotnica trzyma jeden kokon. Wygląda to ciekawie. W naturze nie widziałem wynoszenia kokonów poza gniazdo, a jedynie pod nagrzewane przez słońce kamienie i śmieci.

Od laptopa nagrzewa się jedna ze ścian areny. Formikarium jest zamknięte. Jest dość dobra wentylacja przez drobną siateczkę w pokrywce - wcześniej prosiły mnie o jej poprawienie.

Gdyby tak zbudować formikarium zawierające, oprócz komory gniazdowe i areny, dodatkową podgrzewaną komorę - wylęgarnię? :-)
Awatar użytkownika
Jeremi
Posty: 1014
Rejestracja: pt 12 sty, 2007
Kontakt:

sob 08 mar, 2008

Możliwe, że mrówki uznają całość formicarium jako gniazdo. To jakieś mniejsze formicarium?
zielczi
Posty: 262
Rejestracja: pt 02 lis, 2007
Lokalizacja: Warszawa

ndz 09 mar, 2008

u mnie sanguinea robila to samo gdy formi lezalo na biurku, niby slaba grzeje od laptopa ale one i tak to wykorzystywaly
Awatar użytkownika
geb88
Posty: 1968
Rejestracja: pt 20 paź, 2006
Lokalizacja: Warszawa, Malbork

ndz 09 mar, 2008

słabo grzeje... zapomniałam o 2 królowych Myrmicy, to się zwinęły tylko... ale Lasius czuły się świetnie. :cry:
Nie ma głupich pytań. Bywają tylko głupie odpowiedzi, więc pytaj śmiało :)
Newbie's Defender
O mnie |Blog o hodowli mrówek|Blog Temnothorax corticalis|Blog Leptothorax acervorum|Opowieść Camponotus herculeanus
Awatar użytkownika
gn
Posty: 872
Rejestracja: sob 06 maja, 2006
Lokalizacja: Dobrogoszcz
Kontakt:

ndz 09 mar, 2008

Dzisiaj to nawet królowa wyszła poza gniazdo. (przykrywka formikarium jest uchylona i nie zwracają na to uwagę). Podobnie jak robotnice wspięła się na podgrzewaną ściankę. Oglądałem przez lupę w jaki sposób zaczepia się haczykiami nóg do gładkiej powierzchni... Ze względu na to, że jest ciężka w stosunku do robotnic, wyglądało to tak jakby szybko skrobała aby zaczepić się o jakąś nierówność. Robiąc krok za krokiem, wspięła się parę centymetrów do góry i tak sobie "wisi" na ścianie. Co jakiś czas szybko porusza którąś nogą, aby się nią podeprzeć (wygląda na to że nogi jej się ześlizgują). U robotnic nie zauważyłem tego wcześniej. Pewnie też tak robią ale tak szybko, że nie widać.

Po takich obserwacjach trzeba pomyśleć o budowie nowego formikarium z regulowaną temperaturą oddzielnych komór gniazdowych i "inkubatora". :-)

Wyliczyłem, że do ogrzewania niewielkiej testowej komory wystarczy kilka metrów cieniutkiego drutu miedzianego i zasilacz do komórki. :-D
Awatar użytkownika
SmoodeR
Posty: 400
Rejestracja: ndz 27 sie, 2006
Lokalizacja: ok. Gliwic

wt 11 mar, 2008

gn pisze:Wyliczyłem, że do ogrzewania niewielkiej testowej komory wystarczy kilka metrów cieniutkiego drutu miedzianego i zasilacz do komórki. Very Happy
gn moze przedstawisz nam szerzej jak robisz takie ogrzewanie z zasilacza do komorki?
bo troche mnie to zainteresowalo a starych zasilaczy mam dosc sporo w domu ;-)

Mi tam od malego rodzice powtarzali zebym nie wkladal palcow do kontaktu i trzymal sie z daleka od pradu no i niestety tak mi zostalo :?
wydaje mi sie ze wiem jak zmajstrowac takie cos ale jednak wolalbym byc pewnien zeby przez przypadek nie puscic z dymem mrówek wraz z pokojem :P
Awatar użytkownika
gn
Posty: 872
Rejestracja: sob 06 maja, 2006
Lokalizacja: Dobrogoszcz
Kontakt:

śr 12 mar, 2008

Zobacz obliczenia: arkusz kalkuacyjny (open office)

Korzystając z zasilacza do nokii, można mieć do dyspozycji 1W z drutu 0,1mm o długości 6m. Wydaje się, że 1 wat to mało. Temperatura zależy jednak od stosunku mocy do objętości, w której to ciepło się wydziela. Dla komór wewnątrz formikarium 1W to z pewnością za dużo. Wydłużając drut obniża się jego "moc cieplną".

Z doświadczenia już wiem, że wystarczy wmontować w formikarium diody LED i mrówki mają strefy o zróżnicowanej temperaturze bez żadnego dogrzewania z zewnątrz. A przecież taka dioda to dużo mniejsza moc (np.: 0,02A x 3V czyli poniżej 0,1W). Przy doświetlaniu wewnątrz komór diodami LED można zaobserwować segregację potomstwa w korytarzach i trzymaniu kokonów w świetle diód a nawet skraplanie się wody w odleglejszych korytarzach.

Drutem miedzanym można podgrzać formikarium równomiernie i na dużej powierzchni. Wystarczy go odpowiednio rozłożyć i np. zalać gipsem. Zrobiłem prosty eksperyment. Z "elektroniki" żarówek kompaktowych wylutowałem "cewki" i zmierzyłem oporność. Przez dwie połączone szeregowo przepływa prąd 0,35A. Po podłączeniu do zasilacza, po kilkunastu minutach, całość podgrała się tak, że nie dało się trzymać dłużej niż 3 sekundy - temperatura była zatem powyżej 80. Jeśli teraz ten drut, rozwinie się i rozłoży na większej powierzchni, można mieć ogrzewanie stabilniejsze od doświetlania lampkami.

Zdjęcie cewek z "elektroniki" z żarówek kompaktowych podczas próby podgrzewania:
Obrazek

diody LED: http://pl.wikibooks.org/wiki/Zastosowan ... świetleniu
Ostatnio zmieniony śr 26 lis, 2008 przez gn, łącznie zmieniany 2 razy.
bzyx1
Posty: 459
Rejestracja: sob 16 gru, 2006
Lokalizacja: Poznań

śr 12 mar, 2008

gn, GENIUSZ! Nic więcej ;P
Byłeś w jakieś szkole elektrycznej czy coś?
No ale drutu przecież nie podłączy się do gniazda 220V, a zasilacz który zmniejsza np. do 1,5V bierze dużo prądu. Na jednej aukcji pisało że aż 17wat! To czy nie lepiej byłoby ogrzewać żarówką 15w formikarium z zewnątrz?
Awatar użytkownika
gn
Posty: 872
Rejestracja: sob 06 maja, 2006
Lokalizacja: Dobrogoszcz
Kontakt:

śr 12 mar, 2008

Lampka halogenowa, która pobiera więcej niż 20W jest nieprzyszłościowa. Czterokrotnie mniej energii zużyje się korzystając z starego zasilacza nokii pobierającego 5W i dającego do dyspozycji na wyjściu 1W bezpiecznej energii. Można zużyć jeszcze mniej ale to wymaga już umiejętności wyższych niż "drucikowych".

Płaski wkład grzejny do zalania gipsem:
Obrazek


Wkład grzejny został zalany gipsem w ulubionym pudełku początkujących hodowców:
Obrazek

Na pudełku jest fragment pudełka po płytce CD - chodzi o dodatkową izolację cieplną. Widoczne wyniki pomiaru są stabilne po wielu godzinach ogrzewania.
Ostatnio zmieniony śr 26 mar, 2008 przez gn, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
SmoodeR
Posty: 400
Rejestracja: ndz 27 sie, 2006
Lokalizacja: ok. Gliwic

czw 13 mar, 2008

No dla mnie bomba! :D juz sie nie moge doczekac zeby to wyprobowac ;-)
Gratulacje pomyslu gn!!
bzyx1
Posty: 459
Rejestracja: sob 16 gru, 2006
Lokalizacja: Poznań

pn 24 mar, 2008

gn pisze:Drutem miedzanym można podgrzać formikarium równomiernie i na dużej powierzchni.
A ja slyszałem, ze zwykły miedziany drut nie bedzie grzał, tylko potrzebny jest drut oporowy. To w koncu jak to jest?
gn pisze:Płaski wkład grzejny do zalania gipsem:
z czegóż on zrobiony?

Z cewkami mi nie wychodzi (używam ładowarki do sagema z napięciem wyjściowym 5V), czy moze to być spowodowane odcinaniem prądu gdy jakaś tam energia nie jest pobierana? Wnioskuję tak, ponieważ komórka po naładowaniu jest podtrzymywana minimalnym napięciem, może właśnie mi takie wychodzi?!
dzika_mrowka
Posty: 411
Rejestracja: sob 22 lip, 2006
Lokalizacja: okolice Warszawy

pn 24 mar, 2008

bzyx1 pisze: A ja slyszałem, ze zwykły miedziany drut nie bedzie grzał, tylko potrzebny jest drut oporowy. To w koncu jak to jest?
to zalezy tylko od opornosci tegoz drutu ;-) myslisz ze drutow oporowych nie robi sie z miedzi?

ponizsze wzory pisze z pamieci, a ze dawno temu sie tego uczylem i minelo juz sporo lat, wiec moge sie pomylic, ale:

Q = R * I^2
gdzie:
Q = ilosc wydzielonego ciepla (nie pamietam jednostki)
R = opornosc czynna [Ohm]
I = natezenie pradu [A]

A żeby łatwiej się wam liczyło np. to prawo ohma sie klania:
R = U / I
gdzie:
R = opornosc czynna [Ohm]
I = natezenie pradu [A]
U = napiecie elektryczne [V] (w przypadku podlaczenia do zasilania jednego tylko elementu mozna przyjac ze to napiecie zasilania
Awatar użytkownika
gn
Posty: 872
Rejestracja: sob 06 maja, 2006
Lokalizacja: Dobrogoszcz
Kontakt:

wt 25 mar, 2008

Zobacz obliczenia:
arkusz kalkuacyjny (open office)
arkusz kalkuacyjny (excel)
tam sa wyniki eksperymentów. :-)
Ostatnio zmieniony śr 26 lis, 2008 przez gn, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
M@teusz
Posty: 537
Rejestracja: pn 28 sie, 2006

wt 25 mar, 2008

fajnie, fajnie :D


Tylko mnie coś zaćmiło i nie wiem jak to do czego połączyć i na jakiej zasadzie działa ;)
:oops: :oops: :oops: :oops: :oops:

Można prosić o jakiś schemacik jak to zrobić krok po kroku?
Czy to ma zasadę działania grzałki akwarystycznej?
Obrazek
Gór mi mało i trzeba mi więcej...
Awatar użytkownika
gn
Posty: 872
Rejestracja: sob 06 maja, 2006
Lokalizacja: Dobrogoszcz
Kontakt:

wt 25 mar, 2008

M@teusz pisze: Można prosić o jakiś schemacik jak to zrobić krok po kroku?
Czy to ma zasadę działania grzałki akwarystycznej?
Zasada taka sama jak przy podłączaniu żarówki. :-)
W terrariach stosuje się przewody grzejne a w formikarium można zastosować cieniutki drucik, niemal za darmo, z jakiegoś starego sprzętu elekronicznego. :-)

Zasilacz ma a wyjściu plusa i minusa (i nawet nie mają znaczenia znaki), do plusa łączysz jeden koniec drucika do minusa drugi. Najważniejsze to dobrze dobrana długość, aby przez drucik nie płyną większy prąd, niż to przewidział producent zasilacza.
Awatar użytkownika
M@teusz
Posty: 537
Rejestracja: pn 28 sie, 2006

wt 25 mar, 2008

A to jak podłączę oba bieguny to nie będzie zwarcia? hm?

Na ładowarce nokii jest napisane: :poczytaj:

NOKIA Type: ACP-7E
Input: 230V/50Hz/21mA/4,8VA
Output:3,7V/335mA/1,3VA
Made in CHINA CL.F
Indoor use only 10333
Model: 15.1692. IEC60950


:mrgreen:

Czyli mam 3,7V do obróbki? 3m drutu wystarczy aby lekko podgrzać go?
Obrazek
Gór mi mało i trzeba mi więcej...
Awatar użytkownika
gn
Posty: 872
Rejestracja: sob 06 maja, 2006
Lokalizacja: Dobrogoszcz
Kontakt:

śr 26 mar, 2008

3m to za mało. Z prądem zawsze ostrożnie! Nalepiej skorzystać z pomocy kogoś kto ma miernik i zna się na elektronice. http://sklep.avt.pl/c/pl/36_634_256/1/1 ... +1999.html
Szymon
Posty: 102
Rejestracja: wt 15 lip, 2008
Lokalizacja: Grzawa

pn 09 mar, 2009

Odświerzam temat bo znalazłem taka samą ładowarek jak ma M@teusz :D
Spróbowal ktos to zrobic ? I przy jakiej dlugosci kabla jest to wszystko stabilne ? 6m starczy ? Bo jednak 6m kabelka nawinąc na cos, to troche tego bedzie xD
gn pisze:Korzystając z zasilacza do nokii, można mieć do dyspozycji 1W z drutu 0,1mm o długości 6m


A czy przy zmianie średnicy z 0,1mm [ Na pewno 0,1mm a nie 0,1cm ? Bo 1 mm to jest juz malo,a co dopiero 0,1mm :P] na powiedzmy 0,2mm będzie można skrócić kabel proporcjonalnie do tego ? czyli z 6m na 3m ? I czy moc 1W zostanie wtedy taka sama ?
Awatar użytkownika
Akumas
Posty: 56
Rejestracja: sob 28 lut, 2009

pn 09 mar, 2009

Drucik drucikowi nie równy. Jak czytam co piszecie to mi bezpieczniki w kieszeni pękają.

Po pierwsze nie żaden drut czy drucik tylko drut oporowy
Po drugie jak zaczynacie bawić się np. ładowarką nokii to sugeruje dokładnie przeczytać o różnicy "ładowarki" od "zasilacza", zwłaszcza że ładowarki współczesnych baterii komórkowych ładują baterie litowe bądź też litowo-polimerowe (a to jest ogromna róznica w stosunku do niklowo-kadmowych czy niklowo-wodorkowych ogniw).

Jeśli naprawdę potrzebujecie małe i niegroźne "ogrzewanie" to może wystarczy żarówka 2.4V do latarki lub 3.6V (wtedy możecie z "ładowarką" nokii na silę uruchomić) lub 4.8V.

No i przestrzegam przed zabawami z prądem bo to może skończyć się poparzeniem , kalectwem a w najgorszym przypadku śmiercią lub spaleniem chałupy. Prąd to nie gorąca woda że się tylko poparzysz ...

Reasumując . Jak chcecie coś zasilać to służy do tego zasilacz stabilizowany lub impulsowy (w zależności o medium odbiorczego). Owszem jak ktoś się czuje drugim Adamem Słodowym to do dzieła, ale ja ostrzegałem ... jak by co.
Pozdrawiam
Akumas
Awatar użytkownika
xXLukasXx
Posty: 238
Rejestracja: pn 07 lip, 2008
Lokalizacja: Jawor / Wrocław
Kontakt:

pn 09 mar, 2009

Co do ogrzewania, też nad nim myślałem, więc mam kilka pytań ->

Jaką byłaby najlepsza żarówka do ogrzewania komory o powierzchni ~1,5cm^2? I z jakiej odległości? Dodam, że masz szeroki zakres zasilaczy do wyboru (pozostawało trochę tego):
1) Nokiowska 5,7V/800mA
2) Od starej drukarki 12V/1A (niezły kawał zasilacza :P)
3) Nokia 5V/300mA (acz trudno by mi byłoby go przerobić bez niszczenia...)
4) 7.9/1.2A ładowarka od starej kamery
5) Nokiowska "kostka" :) 3.7/355mA
Który byłby najlepszy? Interesowałby mnie podgrzewanie ok 4-5'C - z 21/22 na 26/27'C. Planuję umieścić żarówkę w ognisku sferycznego zwierciadła, dzięki czemu będę mógł sobie ładnie ukierunkować światło, i oświetlać tylko wybraną komorę :) (gniazdo jest dosyć małe, więc chyba ukierunkowanie jest konieczne) + filtr z czerwonego szkła/plastiku (plastik nie będzie się nagrzewał/palił od tego?)

Z góry dziękuję za odpowiedzi, gdyż jestem kompletnym laikiem w sferze elektroniki ;)
www.clonk.glt.pl
www.n00bskie-studio.xt.pl
www.gravitysim.glt.pl
serdecznie zapraszam :)

Moje mrówki:[i]Lasius niger, flavus, emarginatus[/i]
Awatar użytkownika
Akumas
Posty: 56
Rejestracja: sob 28 lut, 2009

pn 09 mar, 2009

1) Nokiowska 5,7V/800mA + http://www.allegro.pl/item567576671_pod ... 2v_8w.html i masz elegancki i bezpieczny zestaw

z tą konfiguracją i przyklejonym podgrzewaczem na szybie od strony której nie obserwujesz, powinieneś mieć temp grzania 28-30C . Ja używam aktualnie takich 3 podłączonych do 5V i dają one bezpośrednio 30C (na szkle 27-28C) wiec wybór należy do ciebie i nie będziesz musiał żadnych dodatkowych plastików używać
Pozdrawiam
Akumas
Awatar użytkownika
Posty: 655
Rejestracja: pn 24 lis, 2008
Lokalizacja: Dobrogoszcz

pn 09 mar, 2009

Akumas pisze:Po pierwsze nie żaden drut czy drucik tylko drut oporowy
Znasz jakiś drut lub drucik bezoporowy? Przecież każdy ma jakąś oporność właściwą. :-)
Łatwiejszy do zdobycia jest zwykły drucik miedziany (0,1mm i cieńszy) niż drut oporowy. Dopasowanie polega jedynie na użyciu odpowiedniej długości aby dopasować opór do poboru prądu w sposób bezpieczny dla zasilacza lub ładowarki. Drut można nawinąć na podkładkę pod probówkę lub bezpośrednio wokół probówki i już można mieć niewielkie powierzchniowe ogrzewanie dla małej początkowej kolonii. Tu chodziło o to, że można zrobić coś z prawie niczego, a nie z najnowszej ładowarki do najnowszej komóry.

Inne pomysłu o których była mowa na tym forum, to lokalizacja formikarium w odpowiedniej odległości od urządzeń wydzielających ciepło. Po co ogrzewać czymś dodatkowym jak ciepło jest dostępne przy okazji? :-)
[size=150]ൡ ళ ఊ [/size] q ń = g n
Awatar użytkownika
xXLukasXx
Posty: 238
Rejestracja: pn 07 lip, 2008
Lokalizacja: Jawor / Wrocław
Kontakt:

wt 10 mar, 2009

Akumas pisze:1) Nokiowska 5,7V/800mA + http://www.allegro.pl/item567576671_pod ... 2v_8w.html i masz elegancki i bezpieczny zestaw

z tą konfiguracją i przyklejonym podgrzewaczem na szybie od strony której nie obserwujesz, powinieneś mieć temp grzania 28-30C . Ja używam aktualnie takich 3 podłączonych do 5V i dają one bezpośrednio 30C (na szkle 27-28C) wiec wybór należy do ciebie i nie będziesz musiał żadnych dodatkowych plastików używać
Dzięki Akumas :) Co do tego podgrzewacza to bardzo dobry pomysł :) z tym że:
-Czy można go zginać? Jego wymiary są 2x większe niż wymiary całej części gniazdowej, a ja chcę tylko połowę ogrzewać ;d
-Czy ta część grzewcza jest odporna na wilgoć?
www.clonk.glt.pl
www.n00bskie-studio.xt.pl
www.gravitysim.glt.pl
serdecznie zapraszam :)

Moje mrówki:[i]Lasius niger, flavus, emarginatus[/i]
Awatar użytkownika
Akumas
Posty: 56
Rejestracja: sob 28 lut, 2009

wt 10 mar, 2009

qń pisze:Znasz jakiś drut lub drucik bezoporowy? Przecież każdy ma jakąś oporność właściwą. :-)
Łatwiejszy do zdobycia jest zwykły drucik miedziany (0,1mm i cieńszy) niż drut oporowy. Dopasowanie polega jedynie na użyciu odpowiedniej długości aby dopasować opór do poboru prądu w sposób bezpieczny dla zasilacza lub ładowarki. Drut można nawinąć na podkładkę pod probówkę lub bezpośrednio wokół probówki i już można mieć niewielkie powierzchniowe ogrzewanie dla małej początkowej kolonii. Tu chodziło o to, że można zrobić coś z prawie niczego, a nie z najnowszej ładowarki do najnowszej komóry.
Masz racje, ale pamiętaj że drut z uzwojenia wtórnego lup pierwotnego transformatora lub cewki ma za zadanie stawiać jak najmniejszy opór. Do celów grzewczych służy drut oporowy
qń pisze:Inne pomysłu o których była mowa na tym forum, to lokalizacja formikarium w odpowiedniej odległości od urządzeń wydzielających ciepło. Po co ogrzewać czymś dodatkowym jak ciepło jest dostępne przy okazji? :-)
Moje Acromyrmex-y stoją przy UPSie APC 2200 i dzięki temu w środku mają 26-27 stopni w dzień i 23-24 w nocy ;)
Pozdrawiam
Akumas
Awatar użytkownika
bysiu
Posty: 13
Rejestracja: ndz 04 sty, 2009
Lokalizacja: Warszawa

wt 10 mar, 2009

qń pisze:
Akumas pisze:Po pierwsze nie żaden drut czy drucik tylko drut oporowy
Znasz jakiś drut lub drucik bezoporowy? Przecież każdy ma jakąś oporność właściwą. :-)
tylko drucik, który ma dużą oporność właściwą, traci energię na rozgrzewanie siebie, a nie zasilacza/ładowarki. Czyli to samo urządzenie zasiląjace poprzez mniejsza opornosc drutu samo bardziej się zgrzeje, niż drut. Równie dobrze można przyłożyć ładowarkę z opornikiem i ogrzewać ładowarka/zasilaczem :P

Myślę, że to będzie lepsze rozwiązanie:
http://www.allegro.pl/item567576671_pod ... 2v_8w.html
ODPOWIEDZ