Jako, że mam z 40 pustych probówek - pomyślałam żeby zrobić coś takiego dla Messorów:
Uploaded with ImageShack.us
Wybieg będzie zamknięty, a w ostatniej probówce co jakiś czas będą się pojawiały nasionka
Probówkarium
Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy
- Ciocia Lilith
- Posty: 336
- Rejestracja: czw 03 gru, 2009
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Gdy skończy się woda będziesz podpinała kolejną probówkę z watą i wodą? Tyle że wata może zapleśnieć, a wtedy może nie być wesoło
"Turysta nie wie skąd wraca,
podróżnik nie wie dokąd jedzie"
M.rubida, Myrmica sp., M.ruginodis, F.polyctena, F.sanguinea, F.cunicularia, F.cinerea, Formica fusca, L.niger, L.flavus, L.brunneus, L.mixtus, D.quadripunctatus, C.ligniperdus.
podróżnik nie wie dokąd jedzie"
M.rubida, Myrmica sp., M.ruginodis, F.polyctena, F.sanguinea, F.cunicularia, F.cinerea, Formica fusca, L.niger, L.flavus, L.brunneus, L.mixtus, D.quadripunctatus, C.ligniperdus.
- Ciocia Lilith
- Posty: 336
- Rejestracja: czw 03 gru, 2009
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Dokładnie tak Niby czemu ma zapleśnieć? Toż to zwykła probówka "1 krok", tylko, że rozbudowana
Zapomniałem, że to dla żniwiarek Czasem zdaża się, że mrówki zabrudzą watę mieszanką lub resztkami mięska i czasem pleśń się czepia waty. Niemniej lepiej dmuchać na zimne i dla świętego spokoju można użyć waty syntetycznej, radiss sprzedaje coś takiego z opisem
- wata syntetyczna (znacznie odporniejsza na pleśnienie od tradycyjnej waty bawełnianej)
"Turysta nie wie skąd wraca,
podróżnik nie wie dokąd jedzie"
M.rubida, Myrmica sp., M.ruginodis, F.polyctena, F.sanguinea, F.cunicularia, F.cinerea, Formica fusca, L.niger, L.flavus, L.brunneus, L.mixtus, D.quadripunctatus, C.ligniperdus.
podróżnik nie wie dokąd jedzie"
M.rubida, Myrmica sp., M.ruginodis, F.polyctena, F.sanguinea, F.cunicularia, F.cinerea, Formica fusca, L.niger, L.flavus, L.brunneus, L.mixtus, D.quadripunctatus, C.ligniperdus.
Myślę, że co jak co, ale dla Messorów nie jest to najlepszy pomysł.
Ja bym ich w takim czymś nie trzymał, za to Myrmica, Lasius itp. mogłyby być w sam raz.
Ja bym ich w takim czymś nie trzymał, za to Myrmica, Lasius itp. mogłyby być w sam raz.
>> Atlas mrówek online <<
Truteń weteran.
Truteń weteran.
Pozwolę sobie odświeżyć..
Próbówkarium miałem już dawno w planach i zrobiłem nawet projekt z przezroczystych rurek PP, z tym, że wypalałem w nich otwory gwoździem co skutkowało małą estetyką i brakiem całkowitej szczelności, no ale gdyby użyć waty to pewnie wszystko byłoby OK. Teraz piszę, bo mam znów pomysł na takie rozwiązanie ale z użyciem takich elementów jak te z tej strony. Przy użyciu szerokiej palety kolorów w niezwykle rozbudowanym programie do tworzenia wszelakiej maści rysunków Paint, zrobiłem mały szkic.
Okej, więc lecąc kolorami to (wybaczcie jeśli kolory z legendy nie pokrywają się z tymi z rysunku - jestem facetem):
próbówka
arena
"kolano" 90°
Trójnik T
Trójnik Y
Czwórnik
zwykła rurka
Arena nie jest ważna - zapędziłem się trochę i ją dorysowałem. Chodzi mi o próbówki i możliwości dołączenia do nich tych wszystkich trójników, czwórników itp. Zaletą takiego formikarium jest stała możliwość odczepiania próbówek i zastąpienie ich czystymi z wodą, możliwość obserwacji gniazda jak również brak konieczności nagłej przeprowadzki młodej kolonii, która przeprowadzać się nie lubi (patrz Lasius flavus czy Crematogaster). Taka kolonia może się ciągle rozrastać a my możemy na bieżąco powiększać jej gniazdo- czego nie możemy zrobić w przypadku innych formikariów - tam konieczna jest przeprowadzka, chociaż również w przypadku areny możemy ją ciągle rozszerzać. Warto również wiedzieć, że takie części idealnie do siebie pasują. Mam nadzieję że zrozumieliście mój bełkot.
Dalsze problemy:
*Gdzie można kupić takie łączniki?
Próbówkarium miałem już dawno w planach i zrobiłem nawet projekt z przezroczystych rurek PP, z tym, że wypalałem w nich otwory gwoździem co skutkowało małą estetyką i brakiem całkowitej szczelności, no ale gdyby użyć waty to pewnie wszystko byłoby OK. Teraz piszę, bo mam znów pomysł na takie rozwiązanie ale z użyciem takich elementów jak te z tej strony. Przy użyciu szerokiej palety kolorów w niezwykle rozbudowanym programie do tworzenia wszelakiej maści rysunków Paint, zrobiłem mały szkic.
Okej, więc lecąc kolorami to (wybaczcie jeśli kolory z legendy nie pokrywają się z tymi z rysunku - jestem facetem):
próbówka
arena
"kolano" 90°
Trójnik T
Trójnik Y
Czwórnik
zwykła rurka
Arena nie jest ważna - zapędziłem się trochę i ją dorysowałem. Chodzi mi o próbówki i możliwości dołączenia do nich tych wszystkich trójników, czwórników itp. Zaletą takiego formikarium jest stała możliwość odczepiania próbówek i zastąpienie ich czystymi z wodą, możliwość obserwacji gniazda jak również brak konieczności nagłej przeprowadzki młodej kolonii, która przeprowadzać się nie lubi (patrz Lasius flavus czy Crematogaster). Taka kolonia może się ciągle rozrastać a my możemy na bieżąco powiększać jej gniazdo- czego nie możemy zrobić w przypadku innych formikariów - tam konieczna jest przeprowadzka, chociaż również w przypadku areny możemy ją ciągle rozszerzać. Warto również wiedzieć, że takie części idealnie do siebie pasują. Mam nadzieję że zrozumieliście mój bełkot.
Dalsze problemy:
*Gdzie można kupić takie łączniki?
[img]http://img132.imageshack.us/img132/1904/177b.gif[/img]
http://formicopedia.org/mrowki/Formicarium_7_probowek
Samego gipsu jako uchwytu do probówek nie polecam. Ale pomysł z drzewkiem jest ciekawy i daje dużo możliwości. Przede wszystkim możliwość regulacji klimatu w komorach.
Samego gipsu jako uchwytu do probówek nie polecam. Ale pomysł z drzewkiem jest ciekawy i daje dużo możliwości. Przede wszystkim możliwość regulacji klimatu w komorach.
[size=150]ൡ ళ ఊ [/size] q ń = g n