Wybieg z roślinką i mszycami.

Wymyśliłeś coś ciekawego i użytecznego - pochwal się. :)

Moderatorzy: slodkie_ciacho, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Umbramen
Posty: 430
Rejestracja: pn 10 lis, 2008

wt 31 sie, 2010

Tak mnie naszło i o to co wymodziłem :



Obrazek

Nie jest to może eureka ale zawsze to krok naprzód:P

To czerwone to wenflon (kaniula o jak największej średnicy) szczelnie zatopiony w gipsie, będzie służy do nawadniania. Roślinka to zwykła roślinka, tylko trzeba by wybrać taką żeby zbytnio nie przyrastała na grubość, jakaś jednoroczną. Folia po to żeby gips nie podsiąkał od wilgotnej ziemi.

Spod spodu powinny być dziurki aby w glebie mogła zachodzić wymiana gazowa, bo by wszystko spleśniało, a woda nie miała by odpływu.

Jak to skonstruuję to dam znać.

EDIT: Można darować sobie wenflon i podlewać przez stawianie na spodku z wodą.
arni
Posty: 676
Rejestracja: wt 13 lip, 2010
Lokalizacja: Małopolska

wt 31 sie, 2010

Mnie sie podoba pomysl. :) Ostatnio zauważyłem ze na brzozie Kartonówka hoduje mszycę i jesli mozna to tu zapytam czy jesli bym na arenę dal kore z mszycami to beda żyły czy musi byc zywe drzewo? Pozdrawiam
Jeszcze chcesz się ze mną skontaktować napisz mi Prywatną Wiadomość lub zadzwoń/wyślij sms pod 690 067 950.

Na wolne chwile polecam:

http://poke-life.net/rejestracja.php?polec=456623
Awatar użytkownika
pawelllQwE
Posty: 2572
Rejestracja: pn 01 wrz, 2008
Kontakt:

wt 31 sie, 2010

Raczej żywe.

Pomysł całkiem całkiem ;)
Awatar użytkownika
Drwal
Posty: 815
Rejestracja: pt 29 sty, 2010
Lokalizacja: Katowice

wt 31 sie, 2010

musi być żywe inaczej turgor będzie za niski i mszyce nie będą miały jak pić.
główny maruda
Awatar użytkownika
Posty: 655
Rejestracja: pn 24 lis, 2008
Lokalizacja: Dobrogoszcz

wt 31 sie, 2010

Korzenie roślin potrzebują dostępu nie tylko do wody ale i powietrza.
[size=150]ൡ ళ ఊ [/size] q ń = g n
Awatar użytkownika
Schiffer
Posty: 170
Rejestracja: sob 24 kwie, 2010
Lokalizacja: Włocławek

wt 31 sie, 2010

W takim razie najpierw wpuści tam dżdżownice, poczeka tydzień, i zakryje.
Moskuito
Awatar użytkownika
Umbramen
Posty: 430
Rejestracja: pn 10 lis, 2008

sob 04 wrz, 2010

Umbramen pisze: Spod spodu powinny być dziurki aby w glebie mogła zachodzić wymiana gazowa, bo by wszystko spleśniało, a woda nie miała by odpływu.
O powietrzu wspomniałem, a dżdżownice przy takiej małej powierzchni- chyba mija się z celem, lepiej po prostu nie ubijać ziemi, luźną warstwę i nie przesadzać z wilgotnością.
Doszedłem do wniosku ze posadzę miętę polną-rzeczną bo lubi zacienione miejsca i dużą wilgotność, jedyny problem to sposób w jaki mięta się rozmnaża, mięta to bylina rozmnaża się poprzez kłaczę, które napierając z dużą siłą na gips mogą go połamać ale lekko sceptycznie podchodzę do takiego biegu zdarzeń. Mięta naprawdę szybko rośnie- szczególnie część podziemna.
Teraz tylko pytanie skąd wziąć mszyce które żerują na mięcie? Chyba będę musiał czekać do wiosny ... ;/
Awatar użytkownika
Drwal
Posty: 815
Rejestracja: pt 29 sty, 2010
Lokalizacja: Katowice

sob 04 wrz, 2010

mięta będzie miała silny zapach czy to nie będzie przeszkadzać mrówkom? mszyc teraz możesz szukać powinny jeszcze być formy uskrzydlone. A z roślin to może lepiej macieżankę posadź.
główny maruda
Awatar użytkownika
MAck
Posty: 573
Rejestracja: śr 12 paź, 2005
Lokalizacja: Warszawa

ndz 05 wrz, 2010

Drwal pisze:mięta będzie miała silny zapach czy to nie będzie przeszkadzać mrówkom?
Gdzieś, kiedyś czytałem, że mięta działa na niektóre gatunki odstraszająco, ze względu na swoje właściwości, ale nie pamiętam, których gatunków to dotyczyło.
Awatar użytkownika
Umbramen
Posty: 430
Rejestracja: pn 10 lis, 2008

ndz 05 wrz, 2010

Mszyc niema bo niedawno zbierałem mięte do suszenia, nie przeszkadza bynajmniej czterokropkom, jak z innymi- zobaczymy.
ODPOWIEDZ